cnc.info.pl - FORUM CNC

witam , mam dylemat z doborem silnika krokowego do napędzania dwóch śrub tr 20x4 1500mm (z nakrętka z poliamidu) osi x frezarki z ruchomą bramą. Śruby połączone ze sobą łańcuchem 06b-1 .Frezarka z przeznaczeniem do frezowania materiałów drewnopochodnych . Konstrukcja wykonana ze stali na podpartych wałkach liniowych. Posuw który mnie interesuje to min 2m/min Mam możliwość kupienia silnika krokowego 4.6 Nm czy jest szansa , że to uciągnie ?

Śruby trapezowe + łańcuch - to do jakiejś zgrubnej roboty będzie chyba?

W każdym razie dla tych prędkości pociągnie o ile nakrętki nie będą ciasne ale jest na styk.

Jak to ma być bez zastanawianie się czy będzie dobrze to celowała bym w 6Nm i raczej z enkoderem. To są w tej chwili taniutkie rozwiązania.

Z tym łańcuchem to chyba faktycznie przesadziłem ale na tą chwile nie mam lepszego pomysłu na połączenie śrub w rozstawie 1m w miarę sensownym budżetem.

Wyłącznie pas zębaty.

Jakie długie będą te śruby ?

Miej świadomość że te śruby raczej nie przyjadą proste i przy prędkościach jakie chcesz uzyskać będzie na nich spore bicie.

Ogólnie dla pewnego wymiaru stołu roboczego stosuje się listwy zębate.

Niestety śruby już są osadzone w maszynie. Same w sobie mają duże bicie ale po zamocowaniu w nakrętkę jest duzo lepiej . Długość śrub 1500mm. Listwa zębata była by bardzo dobrym rozwiązaniem użyłbym 2 silniki krokowe do napędu osi x , lecz niestety tego w projekcie nie przewidziałem.

bubels pisze:Ogólnie dla pewnego wymiaru stołu roboczego stosuje się listwy zębate.

lub napędzaną nakrętkę.
Teraz ogólnie ciężko powiedzieć jaki silnik da radę bo oprócz zwyczajny oporu tarcia dochodzą jeszcze to spowodowane na przykład biciem śruby. Może jeden z moich testów będzie jakoś pomocny https://youtu.be/0uX70uuBJfc w innych testach robiłem też pomiar siły

Witaj oglądałem wszystkie. Dobra robota.. czytałem kiedyś , ze największą sprawność śruby osiągniemy jeżeli będziemy mogli swobodnie obracać śruba. Dziś się okazało , ze mojej nakrętki stawiały duży opór po przykręceniu do korpusu. Podstawa oprawy nie była równolegle do otworu. Pomogła podkładka z blaszki. Teraz muszę kupić pas zębaty i zgrać ze sobą 2 śruby. I liczyć , ze nadal całość będzie lekko się obracać.

urbind pisze: I liczyć , że nadal całość będzie lekko się obracać.

wtedy znacznie łatwiej ocenisz jaki silnik da radę