Raven pisze:Nie ma szczególnego znaczenia dokładność sterownika... nawet przy sterowniku który będzie generował idealne sterowanie krok o 1/4 nie obróci silnika o 1/4 kąta pomiędzy kolejnymi stanami stabilnymi.
Para uzwojeń silnika nie działa liniowo, a dwa różne silniki nie mają identycznej charakterystyki reakcji na prąd w uzwojeniach.
Tak, ale jak już kupisz silnik o dokładności 1% (kiedyś miałem silniki 1,5%)to jakość sterownika zaczyna nabierać znaczenia.
Oczywiście przy kiepskim silniku (>5%) i całej reszcie kiepskiej i tak wychodzi kiepski układ elektro-mechaniczny no i kiepska maszyna.
Moja uwaga o jakości sterowników ma znaczenie tylko z bardzo dobrymi silnikami. Przecież nie wydaje się grubych pieniędzy na dobre silniki żeby je napędzać kiepskimi sterownikami. To byłoby bez sensu.
[ Dodano: 2013-08-11, 20:06 ]
tuxcnc pisze:Zaczynasz bredzić. Mowa jest o przetwornikach o rozdzielczości kilku bitów i dokładności nie większej niż dokładność wykonania silnika, bo i po co lepsza..
Dlaczego zakładasz że pisząc o sterowniku silnika mam na myśli najgorsze na rynku silniki krokowe ?
Nie każdy zakłada, ze zakupi najtańsze silniki i sterowniki jakie są dostępne na rynku i po zamontowaniu tego nawet w najdroższej precyzyjnej mechanice nazwie to maszyną.
W PL jest już trochę firm , które odeszły od tych najtańszych sterowników i silników, bo co nieco już zrozumiały z techniki napędowej.
Oczywiście bazując na silnikach "low cost" faktycznie co nie założysz czyli jak tani sterownik to wiadomo że silnik obróci oś i w jakiejś pozycji się ustawi, o co przecież chodzi.