Problem z silnikiem krokowym
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 21
- Rejestracja: 02 lut 2013, 14:41
- Lokalizacja: Sandomierz
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
No to niech piszczy. Sterownik reguluje prąd w uzwojeniach metodą PWM (włącza napięcie "na full", czeka aż prąd osiągnie zadaną wartość, wyłącza napięcie, czeka do kelejnego "ticku" zegara i zaczyna od początku). Częstotliwość PWM powinna być powyżej granicy słyszalności - ale przy pewnych kombinacjach napięcia zasilania, ustawienia potencjometru i typu silnika sterownik zaczyna pracować nieco niestabilnie i kolejne impulsy nie mają tej samej szerokości - raz są szersze, raz węższe i w efekcie w sygnale pojawiają się składowe w zakresie słyszalnym. Objawia sie to jako charakterystyczny gwizd lub lub szum podobny do gotującej się wody. Po prostu ten model sterownika "tak ma".bobek19926 pisze:Jest tak podpięty i nadal nic. Mnie dziwi to że po przekręceniu nawet o milimetr potencjometru silnik zaczyna piszczeć (gdy jest w spoczynku).
Podłącz amperomierz na linie zasilania sterownika (jeśli nie jesteś pewny jak to zrobić - zapytaj, błąd może być kosztowny), podłącz silnik (jeden), włącz cały inters i regulując potecjometrem ustaw prąd na około 1A. Jeśli się nie da - coś jest zwalone. Jeśli się uda - sprawdź czy działa i pobaw się ustawieniami w "motor tunig".
Przy okazji - skąd wiesz że "silnik gubi kroki"? Pytam bo mam dziwne przeczucie że silnik leży sobie na stole a ty nawet nie wiesz co określenie "gubić kroki" oznacza...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Najczęściej sterowniki działają w trybie ustalonego czasu wyłączenia (fixed off time). Działa to tak: napięcie jest włączane, aż zostanie uzyskany zadany prąd, po czym jest wyłączane na określony czas - po tym czasie napięcie jest ponownie włączane i proces się powtarza. Czas narastania prądu zależy od indukcyjności silnika, napięcia zasilającego oraz prędkości silnika (przy niezerowej prędkości indukowane jest napięcie wsteczne, przeciwdziałające zasilającemu). Czas wyłączenia zazwyczaj jest regulowany jakimś rezystorem lub układem RC. Można ten czas skrócić wymieniając rezystor.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
na początek wymień trymerek od regulacji prądu na inny - większy.
te malutkie mają przykrą właściwość - szybko przerywają .
i mają tendencję do przekręcania się - generalnie szajs.
są na allegro po parę groszy dobre cermetowe - lub wieloobrotowe.
miałem kilka razy podobne przypadki .
pozdrawiam.
na początek wymień trymerek od regulacji prądu na inny - większy.
te malutkie mają przykrą właściwość - szybko przerywają .
i mają tendencję do przekręcania się - generalnie szajs.
są na allegro po parę groszy dobre cermetowe - lub wieloobrotowe.
miałem kilka razy podobne przypadki .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 21
- Rejestracja: 02 lut 2013, 14:41
- Lokalizacja: Sandomierz