Prototyp maszyny

kusiak · Post napisał: **kusiak** » 08 maja 2008, 22:37

Mam zamiar zbudować prototyp maszynki cnc...
Ma być to tania maszyna, więc założenia mogą być dość dziwne...
To nie będzie ostateczna wersja

Założenia
-Zwykłe tanie śruby ~M6 z marketu budowlanego
-Prowadnice szufladowe/pręty hartowane z drukarek
-konstrukcja z kątowników aluminiowych lub płyt wiórowych
pole robocze wielkości około kartki a4, może mniejsze (kompletnie uzależnione od tego jakie prowadnice zostaną użyte/jakie uda mi się zdobyć)
-maszyna ma być używana do wycinania pcb, obrabiania drewna (najprawdopodobniej jakieś miękkie typu sosna)
-ruchoma brama(waga b mała, <10kg[dremel, kilka części, 3 steppery])
-jako wrzeciono użyje dremela
-możliwe, że silniki wszystkich osi umieszcze na bramie aby można było grawerować podłoże na którym stoi maszyna bez „obijania się” o śrubę napędową

Mam kilka pytań odnośnie budowy...
1. Jakie silniki krokowe mam wybrać... zastanawiałem się nad jakimiś 0.6-0.7Nm jednak nie mam pojęcia jaką siłę będę potrzebować do tej konstrukcji
2. Jak to jest z zasilaniem silników krokowych (trafiłem na jakiś pdf o doborze zasilacza do krokowców który mówił o mnożeniu napięcia silnika przez 20, i nieźle namieszał mi w głowie...)
3. Jaka siła skrawania jest potrzebna do frezowania w drewnie?

piokop · Post napisał: **piokop** » 08 maja 2008, 23:17

Silnik 0,6Nm wystarczą .

lisow1 · Post napisał: **lisow1** » 08 maja 2008, 23:50

zobacz moją moja maszynke, też jest prototypowa silniki z drukarek.
Zamiast dremla lepszy będzie kress.
Zasilacz elektryki jakieś 200W.

kot1979 · Post napisał: **kot1979** » 09 maja 2008, 08:00

zasilacz bedzie zalezy w duzej mierze od sterownika , jaki zastosujesz. Napiecie na sterownik podajesz takie jak zaleca sterownik , a nie co jest napisane na silniku.
Inaczej mowiac jak sterownik ma zakres napiec od 10 V- do 50 V - starasz sie podawac napiecie zblizone do 50 v , ale nie wiecej i lepiej dac troche mniejsze , gdyz rozne skoki sa w sieci. A silniki podlaczasz po prostu pod sterownik i nie martwisz sie napieciem silnikow.

Trafo przy takich silniczkach starczy juz 120 wat . 200 wat , szkoda kasy.

a co do sily skrawania , to pierwsze zalezne jest od drewna , szybkosci , frezu , obrotow i wielu jeszcze czynnikow:) , wiec ciezko tak naprawde okreslic

kusiak · Post napisał: **kusiak** » 09 maja 2008, 21:36

hmm, mam ustawić prąd nieco niższy od prądu sterownika...
-To po co na stepperach są oznaczenia z napięciem?
-Wtedy sterownik musi posiadać chyba jakiś układ ograniczający natężenie bo silnik będzie się grzał...
-Czemu lepiej dać duże V na silnik? Czy to zmienia parametry?
Możliwe, że będę sam budować sterownik... bo coś mi się nie widzi wydawać z 30 zł na jedną oś... mm.. nie lepiej wsiąść 4 mosfety, podpiąć mikroprocesor, zaprogramować i mieć spokój?

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 10 maja 2008, 08:32

kusiak pisze:bo coś mi się nie widzi wydawać z 30 zł na jedną oś

dobre

kot1979 · Post napisał: **kot1979** » 10 maja 2008, 10:29

silniki grzac sie beda i moga miec temperature ponad 70 stopni i bedzie dobrze . Budowa silnika krokowego to przewiduje:)

Prad na sterowniku ustawiasz taki jak silnik wymaga , napiecia nie ustawia sie sterownik sam podaje.
A co do wyszego napiecia to daje to tyle , ze im wieksze napiece tym szybciej silnik krecic sie bedzie , wieksza dynamika itp. Tego duzo jest na forum (opisow , rad itd.) warto poszukac , gdyz to wszystko nieraz juz zostalo napisane.

no i jesli uwazasz ze zmiescisz sie w 30 zl - to bedziesz nastepnym geniuszem ekonomicznym:) nie mowie tego zlosliwie , ale nie wierze w cuda:)

Prototyp maszyny