synchronizacja silnika serwo z silnikiem trzyfazowym

[wasio]

Witam
Mam nastepujący problem:
Jedna taśma napędzana jest silnikiem serwo a druga taśma zwykłym trzyfazowym silniem z przekładnią. Silnik trzyfazowy sterowany falownikiem.
Problem polega na tym że taśma z serwomotorem nie porusza się ze stałą prędkością (prędkośc nie jest duża) a potrzebuję w miare możliwości zsynchronizować obie taśmy. Czy to jest wogóle wykonalne?

[atom1477]

Jest wykonalne. Ale nie napisałeś w jaki sposób (ogólnie) chcesz to osiągnąć. Bo umieściłeś to w dziale "śruby pociągowe, paski zębate, koła i listwy zębate" co sugerowało by że chcesz to zrobić na drodze mechanicznej. No a to raczej na drodze elektronicznej by trzeba.
Sprecyzuj więc o co konkretnie chodzi.

[wasio]

Wiem że umieściłem to w tym dziale bo temat moim zdaniem kwalifikuje się i tu i tu ale mniejsza o to, moglem się pomylić bo zasugerowałem się napędami.
Na jednaj z osi( tej którą napedza serwo) jest zamontowany enkoder z którego mogę wziąść sygnał. Druga z osi sterowana jest przez falownik LENZE EFV-8201-E.
Potrzebuję w miare możliwości te osie zsynchronizować. Dla ułatwienia dodam że oś:
porusza się tylko w jednym kierunku,
rozpędza się i hamuje powoli,
prędkości żędu kilku do kilkunastu obrotów na minutę.
Najlepiej było by gdyby zrealizować to jakimś plc (tak mi się wydaje). Co powinien posiadać taki PLC zęby to zrobić.

[atom1477]

Acha, czyli nie jest narzucone który silnik ma być nadrzędny?
Wcześniej pomyślałem że nadrzędny ma być ten zwykły z falownikiem.
Czy poza synchronizacją obrotów potrzeba też zsynchronizować "fazę"?
Tzn. żeby po 1000 przewinięć obie taśmy dalej były względem siebie w tej samej pozycji?
Jeżeli nie to pewnie wystarczył by odczyt obrotów z enkodera i sterowanie za ich pomocą falownikiem.
Jeżeli i "faza" ma być synchronizowana to i najlepszy falownik sam nie pomoże: trzeba dać enkoder i na silniku trójfazowym.
Co do PLC to się nie wypowiem bo ja sobie zawsze takie zabawy organizuję na własnych sterownikach. Ale na pewno dla większości tutaj i dla Ciebie pewnie też to łatwiej na PLC by było.

[wasio]

Nadrzednym silnikiem jest serwo a do niego ma sie synchronizowac motor trzyfazowy.
Synchronizacja "fazy" nie jest wymagana gdyz jeden cykl nie trwa na tyle dlugo ze ma to jakies znaczenie.

[atom1477]

Z tego widzę to ten falownik co masz jest 1 fazowy, więc jak podłączyłeś do niego silnik 3-fazowy? Przez kondensator? Za dobrze to działać nie będzie w takim układzie.
A co do samego sterowania to powinno być proste. Falownik ma wejście analogowe oraz interfejsy RS232/RS485. Dość łatwo by się więc nim sterowało z jakiegoś mikrokontrolera.
I ja bym to tak zrobił. Czyli jakiś mikrokontroler który by mierzył obroty z enkodera i je przesyłał za pomocą RS232/RS485 do falownika.
Jak nie tak to można i na PLC. I robił by to samo w sumie (tylko kosztował by 10 razy tyle ).
Na PLC nigdy nic nie robiłem więc nie wiem czy może tam być coś co pomoże (sprzętowe wejścia do enkoderów i interfejs RS232 albo RS485). Bo jak by to trzeba robić ręcznie pisząc kod to trochę masakra. Ale to ktoś kto robi na PLC by się musiał wypowiedzieć.

[wasio]

Sory mój błąd, coś mi sie pomyliło. Silnik jest jednofazowy.
Hmmmm musze to dobrze przemyśleć bo o mikrokontrolerach to nie bardzo mam jakiekolwiek pojęcie. sęk w tym że oprócz samego przesyłania tego sygnału musiała by być jakaś niewielka regulacja w razie potrzeby.
Niezabardzo rozumiem to w jaki sposób ten mikrokontroler będzie wiedział jaki sygnał przesłać do falownika chodzi mi o sam sposób liczenia mógłbyś ten temat rozjaśnić jak możesz.

[atom1477]

No mikrokontroler to tylko przykład jak jak bym to zrobił. Ale skoro piszesz że i na PLC się nie znasz to chyba mikrokontroler będzie lepszy (bo tańszy).
Mikrokontroler sam z siebie oczywiście nie będzie wiedział jaki sygnał przesłać. Trzeba mu to zaprogramować odpowiednio.
Jak byś chciał sterować falownikiem za pomocą sygnału analogowego to mikrokontroler musiał by generować napięcie.
Jak za pomocą interfejsu RS232 to trzeba by się zorientować jaki jest format danych.
W sumie na początek bym dał sterowanie analogowe. Bo prościej zrobić. A zawsze potem można zmienić na cyfrowe po RS232.
Jeszcze by się przydało info jaki enkoder siedzi w serwie.
Oraz jak się steruje falownikiem za pomocą napięcia analogowego. W datasheecie falownika jest jakiś schemat z potencjometrem. Próbowałeś tego?

[Tomciowoj]

Z tego widzę to ten falownik co masz jest 1 fazowy, więc jak podłączyłeś do niego silnik 3-fazowy? Przez kondensator? .

LENZE EVF-8201-E jest zasilany z jednej fazy, ale wyjście ma trójfazowe tj. 3 x 230V, współpracuje z nim silnik trójfazowy z odpowiednio połączonymi uzwojeniami. Czy tak kol. wasio?
Co do synchronizacji, prostym sposobem choć nie najdokładniejszym jest wykorzystanie (o ile servopack takie posiada) wyjścia analogowego na którym jest sygnał zależny od prędkości obrotowej serva. Ten sygnał podajemy na wejście analogowe falownika i już mamy prostą synchronizację. W falowniku ustawiamy odpowiednio częstotliwości dla min i max poziomu sygnału analogowego aby zgrać prędkości.

[wasio]

Kolego Tomciowoj dzieki za cynk poszukam czegos takiego. A tak dokłdniej jakie może mieć ono oznaczenie żeby szybciej szukanie poszło.

Jednak mi sie dobrze wydawało że silnik jest trzyfaazowy niezabardzo zwracałem wcześniej uwage na silnik bo bardziej mnie falownik interesował i jak go sprzęgnąć.

Enkoder jest całkiem osobno zamontowany na osi (to nie jest ten od serwomotoru).

Co do mikrokontrolera to na nich też się nie znam:) ale sprawdze najpierw czy tego wyjsci na serwopaku nie znajde.