lozysko plywajace - obracajacy sie pierscien zewn.
: 23 lis 2013, 11:30
Sprawa moze i banalna, ale jak narazie nie znalazlem 'typowego' rozwiazania, wiec pytam:)
Stosuje u siebie lozyskowania walka w postaci:
- lozysko skosne dwurzedowe ustalajace u gory walka
- lozysko plywajace podtrzymujace w polowie walka
Obudowa lozyska plywajacego ma pasowanie luzne, klopot w tym, ze tarcie miedzy zewn. piersciem lozyska, a scianka jest niewielkie, i zewn. pierscien obraca sie podczas pracy. To oczywiscie z czasem spowoduje wycieranie sie scianek obudowy i doprowadzi finalnie do zwiekszenia sie luzow.
Ma ktos metode na zwiekszenie tarcia scianka - zewn. pierscien przy jednoczesnym braku wplywu na 'plywanie'?
Znalazlem gdzies metode na o-ring, polegajaca na wycieciu rowka w obudowie i wcisnieciu w niego o-ring'a, tak, aby calosc byla lekko ciasna. Dodatkowe tarcie o-ring - lozysko ma spowodowac zatrzymanie lozyska zewn. i poprawna prace. Ktos probowal takiego patentu?
Pozdrawiam,
dsc.
Stosuje u siebie lozyskowania walka w postaci:
- lozysko skosne dwurzedowe ustalajace u gory walka
- lozysko plywajace podtrzymujace w polowie walka
Obudowa lozyska plywajacego ma pasowanie luzne, klopot w tym, ze tarcie miedzy zewn. piersciem lozyska, a scianka jest niewielkie, i zewn. pierscien obraca sie podczas pracy. To oczywiscie z czasem spowoduje wycieranie sie scianek obudowy i doprowadzi finalnie do zwiekszenia sie luzow.
Ma ktos metode na zwiekszenie tarcia scianka - zewn. pierscien przy jednoczesnym braku wplywu na 'plywanie'?
Znalazlem gdzies metode na o-ring, polegajaca na wycieciu rowka w obudowie i wcisnieciu w niego o-ring'a, tak, aby calosc byla lekko ciasna. Dodatkowe tarcie o-ring - lozysko ma spowodowac zatrzymanie lozyska zewn. i poprawna prace. Ktos probowal takiego patentu?
Pozdrawiam,
dsc.