Witam szanownych Kolegów
mam mały dylemat
Mianowicie nie wiem jak fachowo zabrać się za ściągnięcie zębatki z silnika krokowego
Na wałek silnika wbita lub zwyczajnie wciśnięta została mosiężna tulejka z 2-ma przeciwlegle położonymi śrubkami centrującymi. Całość sklejona zielonym klejem Loctite. Z drugiej strony tuleki zamontowany w ten sam sposób jest wałek T2,5 który chcę wymienić.
Tu pojawia się pytanie. Czy ten klej puści i jeśli tak to czym go potraktować? Czy temperaturą czy jakimś rozpuszczalnikiem? Czy granie wałka nie uszkodzi krokowca?
Nie chcę tego zmaścić więc postanowiłem zapytać doświadczonych Kolegów
Jak zbić zębatkę z krokowca
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1014
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Jak kółko jest niewielkie (mosiężne/ aluminiowe) to grzeje lutownicą i loctite puszcza.
Natomiast jak już większy element to grzeje takim małym palniczkiem ołówkowym.
Można się wspomagać pomiarem temperatury ,np termoparą taką jak dodają do mierników uniwersalnych. Z jednej strony grzejesz a po przeciwnej dotykasz końcówką termopary. ( lepszy pirometr ,ale nie mam )
Grzać wiele nie trzeba 200-250 *C wystarcza.
Natomiast jak już większy element to grzeje takim małym palniczkiem ołówkowym.
Można się wspomagać pomiarem temperatury ,np termoparą taką jak dodają do mierników uniwersalnych. Z jednej strony grzejesz a po przeciwnej dotykasz końcówką termopary. ( lepszy pirometr ,ale nie mam )
Grzać wiele nie trzeba 200-250 *C wystarcza.
Pozdrawiam , Michał.