#4
Post
napisał: Bbuli » 11 lis 2011, 23:59
Akurat z tego jednego zdjęcia można wszystko wywnioskować.Zapewne wiesz,że do założenia na gwint potrzebujesz tulejki o średnicy zewnętrznej jak rdzeń.Wypchnie tą plastikową.Jak regulować luz-obie nakrętki stykaja się poprzez dwa pół pierścienie-ich grubość określa stopień rozsunięcia obu nakrętek.Gdy odkręcisz tą śmieszną śrubkę na środku i wyjmiesz -podważysz-ten lipny płaskowniczek wypadną dwa nazwijmy to półpierścienie.Wtedy masz do czynienia z dwoma pojedynczymi nakrętkami.Nic złego się nie stało.Oczywiście jeśli są na gwincie.Jak na nowej śrubie jest za ciasno to je szlifujesz-zmiejszasz ich grubość.I odwrotnie jak się wyrobiło po czasie to dorabiasz nowe grubsze.Co raczej nie nastąpi bo wyrobił się gwint i kulki.Ale możesz spróbować.