cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

Potrzebuje pomocy w związku z doborem dodatkowego silnika do rozruchu pewnej maszyny.
Mam maszynę, która czasem w sytuacji awaryjnej zostanie zatrzymana razem z przerabianym materiałem w środku, wtedy potrzebuje dodatkowego momentu do jej rozruchu. Wpadłem na pomysł, że zamontuje drugi mały silnik, aby wspomóc główny w rozruchu.

Koło napędzające zamontowane na silnik - średnica fi375mm
Koło napędzane na przekładni - średnica fi500mm

Na załączonym rysunku przedstawiłem szkic podłączenia dodatkowego silnika za pomocą pasków klinowych, średnica koła fi375mm.

Mam pytania:
1) Gdzie najlepiej podłączyć dodatkowy silnik do koła napędzającego czy do koła napędzanego, które jest zamontowane na przekładni?
Dodam, że koło pasowe do podłączenia będzie wytoczone pod dodatkowe paski.

2) Czy dodatkowy silnik, może zostać wyłączony po rozruchu maszyny i czy może się obracać, ponieważ będzie podłączony do głównego napędzającego silnika? Czy może zrobić jakiś mechanizm, który po rozruchu będzie odłączał jakoś dodatkowy silnik? Może ktoś podpowiedzieć jak taki mechanizm zrobić?

Dzięki za pomoc

orzelgorskiego pisze: ↑

02 paź 2022, 18:40

Wpadłem na pomysł, że zamontuje drugi mały silnik, aby wspomóc główny w rozruchu.

Pomysł głupi i nie zadziała.

tuxcnc napiszesz dlaczego nie zadziała?

orzelgorskiego pisze:tuxcnc napiszesz dlaczego nie zadziała?

Przy starcie nie ma momentu obrotowego. Nie wiem co to za maszyna ale skoro do takiego zatrzymania dochodzi tylko w "sytuacji awaryjnej" to ta sytuacja raczej nie powinna byc codziennością i nie widzę potrzeby dorobienia dodatkowego układu rozruchowego do sytuacji która może wystąpi raz na rok? Opisz problem bo idziesz nie w tą stronę.

bear pisze: ↑

02 paź 2022, 19:37

Przy starcie nie ma momentu obrotowego.

No bez przesady, gdyby nie było, toby silnik nigdy nie ruszył...
Moment rozruchowy jest po prostu mały, a prąd rozruchowy duży.
Drugi silnik bardziej pomoże w wywaleniu korków niż w rozruchu maszyny i dlatego nikt nigdzie takiego rozwiązania nie stosuje.

Sytuacja awaryjnego zatrzymania zdarza się raz na tydzień, raz na dwa tygodnie i jeśli ma miejsce to trzeba ręcznie usuwać materiał z maszyny bo silnik ma za ciężko i nie może się rozbujać. Proszę spojrzeć na szkic maszyny, przekładni i silnika.

Silnik wytwarza moment obrotowy i chce dołożyć drugi moment obrotowy w postaci drugiego silnika, aby ułatwić rozruch maszyny.

orzelgorskiego pisze: ↑

02 paź 2022, 19:48

chce dołożyć drugi moment obrotowy w postaci drugiego silnika, aby ułatwić rozruch maszyny.

Nie zadziała.
Dotarło?

Tuxcnc a możesz powiedzieć dlaczego? Dotarło.

A może lepiej usunąć przyczynę tych awaryjnych sytuacji.Co to za maszyna i jaka moc silnika.

orzelgorskiego pisze: ↑

02 paź 2022, 19:56

Tuxcnc a możesz powiedzieć dlaczego? Dotarło.

Napisałem, ale zapewne nie przeczytałeś.

tuxcnc pisze: ↑

02 paź 2022, 19:48

bear pisze: ↑

02 paź 2022, 19:37

Przy starcie nie ma momentu obrotowego.

No bez przesady, gdyby nie było, toby silnik nigdy nie ruszył...
Moment rozruchowy jest po prostu mały, a prąd rozruchowy duży.
Drugi silnik bardziej pomoże w wywaleniu korków niż w rozruchu maszyny i dlatego nikt nigdzie takiego rozwiązania nie stosuje.