Strona 1 z 6

Stalowa przekładnia ślimakowa

: 29 lis 2020, 19:46
autor: kamiluncio
Witam jestem nowy na forum więc z góry przepraszam za nie fachowe nazewnictwo, mam problem z niedziałającą przekładnią ślimakową przy której już wiele mądrych głów poległo więc postanowiłem poszukać fachowych porad na własną rękę. W ogromnym skrócie to posiadam przekładnie ślimakową w której oba nowe elementy wykonane są ze stali 16HG nawęglane i hartowane 54-58HRC , uzębienia frezowane w klasie 9-C. Od razu zaznaczam że oryginalne elementy również były utwardzane gdyż przekładnia przenosi dość duży moment. Przekładnia po zmontowaniu nie może pracować i pojawia się duży zgrzyt (po ponownym rozebraniu przekładni na ślimaku widoczne znaczne ślady pracy). Elementy pracują w smarze półpłynnym. Pytanie w czym tkwi brak ruchomości tej przekładni; czy wykończenie powierzchni jest niewłaściwe, czy smar nie posiada odpowiednich dodatków i właściwości, a może należy ją docierać podczas pracy maszyny. Serwis owej maszyny twierdzi że przekładnia powinna się dotrzeć natomiast powiedzieli że aż takich zgrzytów nie spotkali.

Pozdrawiam i proszę o pomoc

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 29 lis 2020, 21:52
autor: Steryd
Slimacznica na pewno nie była ze stali. Prędzej z żeliwa bialego, albo z jakiegoś stopu łożyskowego. Żadne czary nie pomogą ani smarowanie. Stal ze stalą generuje za dużo tarcia i to się prędzej zetrze na amen niż dotrze.

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 29 lis 2020, 22:32
autor: kamiluncio
No właśnie według karty technicznej modułów była , i orginalnie to wszystko pracowało i stąd cały niuans że nikt nie ma pojęcia jakim sposobem a w wielu firmach już gościłem z tą zagwostką.. A czy jest jakiś łatwy do wykonania sposób sprawdzenia czy to aby nie żeliwo?

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 29 lis 2020, 22:46
autor: IMPULS3
Mogla być cała ze stali (jeśli nie ma dużych prędkosci) ale na pewno masz zbyt niskie wartości twardosći. Powinno byc co najmnie 60 albo i więcej. I stal 16HG to podstawowa stal do nawęglania. Zastosuj jakieś lepsze gatunki.

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 29 lis 2020, 23:23
autor: kamiluncio
Zgadza się bo przekładnia jest wolnobieżna a nawet bardzo wolno ok 1 na minute. Ale przekładnia już została wykonana, na tym z czego już została wykonana ma takie tarcie że silnik hydrauliczny nie daje rady obrócić ślimaka. Zastanawia mnie to wykonanie 9-C bo powierzchnia wydaje się jakby była po nożu i nie szlifowana.

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 30 lis 2020, 00:18
autor: atlc
Możesz wrzucić zdjęcia powierzchni?

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 30 lis 2020, 09:49
autor: kamiluncio
Obrazek to jest fragment ślimacznicy Obrazek a to Ślimak

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 30 lis 2020, 11:02
autor: atlc
Nie wygląda na szlifowane, ale w klasie 9 wcale szlifowana być nie musiała.
Widać sporą chropowatość powierzchni, a to nie sprzyja poprawnej pracy, szczególnie przy takim doborze materiałów współpracujących.
Twardość którą podałeś, to twardość zmierzona, czy taka była zlecona i nie było to dalej weryfikowane?

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 30 lis 2020, 13:03
autor: kamiluncio
Twardość którą podałem to wartość z oferty którą mi przygotowano przes wykonaniem. A czy ewentualnie da się te powierzchnie jakoś dogładzić żeby były bardziej obłe bo wydaje mi się ze ostre krawędzie ślimaka drą o powierzchnię zębów ślimacznicy

Re: Stalowa przekładnia ślimakowa

: 30 lis 2020, 15:05
autor: atlc
Szlifować?
A jak masz dużo czasu to drobny papier ścierny w dłoń i gładzić, gładzić, gładzić.. aż stwierdzisz że lepiej było szlifować.
Nie wiadomo nawet jaką twardość ma ten materiał, ciężko coś więcej powiedzieć.