Strona 1 z 2

Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 09:04
autor: DOHC
Witam,

Szukam pomysłu na napęd wrzeciona, w miarę kompaktowy, z dużym momentem obrotowym. Wpadłem na pomysł wykorzystania silnika hydraulicznego. Nie mam z tym kompletnie doświadczeń może ktoś kto ma doświadczenie z napędami hydraulicznymi coś podpowie.
Czy jest szansa po sprzężeniu z encoderem sterować takim silnikiem na tyle precyzyjnie żeby zrealizować nim sztywne gwintowanie gwintownikami? Pierwsze co mi przyszło do głowy to pompa i silnik spięte"na sztywno" i kontrola pompy falownikiem -> kierunek wirowania pompy definiuje kierunek obrotów wrzeciona. Wydaje się to zbyt piękne aby było możliwe.

Zwiększenie zakresu obrotów można uzyskać przez zmianę kilka przełożeń.

Dodatkowym plusem takiego silnika jest to że jest niewrażliwy na wilgoć (chłodziwo).

Czy hydrauliczny silnik ma szansę sprawdzić się w takiej aplikacji ?

Pozdrawiam

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 09:25
autor: Bronsonboss
Kierunek obrotów to bardziej jakimś elektrozaworem..
U mojego chrzestnego w firmie gwintownicę mają z wrzecionem z napędem pneumatycznym więc skoro powietrzem się da to hydraulicznie też powinno. Tylko pytanie o koszt i skomplikowanie projektu w stosunku do uzyskanych parametrów

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 09:31
autor: Robert_K
Spotkałem się z hydraulicznym napędem wrzeciona, są takie stosowane np. w zgrzewarkach ciernych. Nie zastanawiałem się dlaczego nie jest tam zastosowany silnik elektryczny, ale musi być jakaś przewaga w tej aplikacji, wydaje mi się że chodzi o mniejszą bezwładność przy zatrzymaniu.
W każdym razie pompę hydrauliczną, która zasila silnik hydrauliczny (który nie jest jakoś szczególnie duży) napędza silnik elektryczny o mocy 55kW.

Sterowanie precyzyjne (pozycjonowanie) tego typu napędu ja widzę jedynie poprzez zawór proporcjonalny sprzężony z przetwornikiem przez jakiś sterownik.
Temat w domowych warunkach raczej dość kosztowny, żeby nie powiedzieć że nieopłacalny.

Może zamiast silnika asynchronicznego z falownikiem pomyśli kolega o serwonapędzie? Kwestia jedynie dobrania mocy silnika, w serwie pełny moment dostępny jest niemal od zerowych obrotów, ponadto silnik synchroniczny (w serwonapędzie) ma dużo większy zakres obrotów niż silnik hydrauliczny a pozycjonowanie takiego napędu jest dużo prostsze i precyzyjne.

Pozdrawiam.

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 10:08
autor: adam Fx
DOHC pisze:Czy jest szansa po sprzężeniu z encoderem sterować takim silnikiem na tyle precyzyjnie żeby zrealizować nim sztywne gwintowanie gwintownikami?

jasne
mamy w robocie taką gwinciarkę własnie z silnikiem hydraulicznym niestety szczegółów konstrukcji nie znam

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 10:16
autor: DOHC
Bronsonboss pisze:
26 mar 2018, 09:25
Kierunek obrotów to bardziej jakimś elektrozaworem..
U mojego chrzestnego w firmie gwintownicę mają z wrzecionem z napędem pneumatycznym więc skoro powietrzem się da to hydraulicznie też powinno. Tylko pytanie o koszt i skomplikowanie projektu w stosunku do uzyskanych parametrów
Gwinciarki pneumatyczne są ale mają takie przełożenie i obroty że już frezowanie odpada.

Robert_K pisze:
26 mar 2018, 09:31
Spotkałem się z hydraulicznym napędem wrzeciona, są takie stosowane np. w zgrzewarkach ciernych. Nie zastanawiałem się dlaczego nie jest tam zastosowany silnik elektryczny, ale musi być jakaś przewaga w tej aplikacji, wydaje mi się że chodzi o mniejszą bezwładność przy zatrzymaniu.
W każdym razie pompę hydrauliczną, która zasila silnik hydrauliczny (który nie jest jakoś szczególnie duży) napędza silnik elektryczny o mocy 55kW.

Sterowanie precyzyjne (pozycjonowanie) tego typu napędu ja widzę jedynie poprzez zawór proporcjonalny sprzężony z przetwornikiem przez jakiś sterownik.
Temat w domowych warunkach raczej dość kosztowny, żeby nie powiedzieć że nieopłacalny.

Może zamiast silnika asynchronicznego z falownikiem pomyśli kolega o serwonapędzie? Kwestia jedynie dobrania mocy silnika, w serwie pełny moment dostępny jest niemal od zerowych obrotów, ponadto silnik synchroniczny (w serwonapędzie) ma dużo większy zakres obrotów niż silnik hydrauliczny a pozycjonowanie takiego napędu jest dużo prostsze i precyzyjne.

Pozdrawiam.
Servonapęd jest oczywiście pierwszym pomysłem ale ma ten minus że jest wrażliwy na chłodziwo. Chciałbym kiedyś tam zrobić napędzane narzędzia w tokarce żeby robić elementy z jednego zamocowania na jednej maszynie ale silnik wrzeciona frezarskiego będzie narażony na strumień chłodziwa w trakcie toczenia. O silniku asynchronicznym pomyślałem bo na mojej maszynie uruchomiłem sztywne gwintowanie na takim silniku napędzanym wektorowym falownikiem i gwintowniki nie pękają. Przy użyciu oprawki kompensacyjnej powinno być już całkiem słodko i serwo nie jest konieczne. Tylko zapas mocy silnika.

Zawory proporcjonalne do hydrauliki siłowej są niestety tak drogie że żeby zrealizować moje założenia nawet taniej by było założyć serwo AC. Tylko tak jak pisze nie bardzo chciałbym aby po silniku zasilanym napięciem niebezpiecznym dla życia lało się chłodziwo. Nawet jeśli miały być obudowany i osłonięty.


Pozdrawiam

Dodane 2 minuty 29 sekundy:
adam Fx pisze:
26 mar 2018, 10:08
DOHC pisze:Czy jest szansa po sprzężeniu z encoderem sterować takim silnikiem na tyle precyzyjnie żeby zrealizować nim sztywne gwintowanie gwintownikami?

jasne
mamy w robocie taką gwinciarkę własnie z silnikiem hydraulicznym niestety szczegółów konstrukcji nie znam
Widziałem na Twoich filmach że też korzystasz ze sztywnego gwintowania więc wiesz że takie gwintowanie na luźnym ramieniu to co innego niż gwintowanie na maszynie gdzie przesunięcie osi obrabiarki musi być dokładnie zgrane z obrotami wrzeciona. Jakieś zachwiania obrotów, opóźnienia w starcie itd spowodują że gwintowniki będą pękały.

Pozdrawiam

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 10:26
autor: kamar
DOHC pisze:
26 mar 2018, 09:04
.
Czy jest szansa po sprzężeniu z encoderem sterować takim silnikiem na tyle precyzyjnie żeby zrealizować nim sztywne gwintowanie gwintownikami?
Zapomnij :). Gdzieś jest na forum mój podobny napęd posuwu tokarki. Dokładności do 5mm jak najbardziej do uzyskania ale nic poza tym.
agregat-hydrauliczny-t51298-10.html

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 12:03
autor: adam Fx
kamar pisze:Zapomnij . Gdzieś jest na forum mój podobny napęd posuwu tokarki. Dokładności do 5mm jak najbardziej do uzyskania ale nic poza tym.

dziwne u nas praktycznie staje w miejscu ten silnik
DOHC pisze:Widziałem na Twoich filmach że też korzystasz ze sztywnego gwintowania więc wiesz że takie gwintowanie na luźnym ramieniu to co innego niż gwintowanie na maszynie gdzie przesunięcie osi obrabiarki musi być dokładnie zgrane z obrotami wrzeciona. Jakieś zachwiania obrotów, opóźnienia w starcie itd spowodują że gwintowniki będą pękały.

no ale własnie maszyna przy sztywnym gwintowaniu sobie wszystko kompensuje jak spadną obroty to enkoder to widzi i zwalnia posuw jak wrzeciono ma bezwładność i padnie komenda wewnątrz sterowania " zakończ gwintowanie zmień obroty wycofaj" to do czasu az enkoder nie wykaże że obroty się zmieniły na przeciwne to sprzężenie z posuwem nadal trwa

tu napęd idzie z wkrętaki https://youtu.be/8tDEXrQymX8?t=28m41s płaskownik 5mm otwór nieprzelotowy mimo bezwładności napędu układ daje radę tu większa bezwładność i spadek obrotów pod obciążeniem https://youtu.be/9VNZeQNym-k?t=3m14s

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 12:32
autor: Bronsonboss
adam Fx pisze:tu napęd idzie z wkrętaki https://youtu.be/8tDEXrQymX8?t=28m41s płaskownik 5mm otwór nieprzelotowy mimo bezwładności napędu układ daje radę tu większa bezwładność i spadek obrotów pod obciążeniem https://youtu.be/9VNZeQNym-k?t=3m14s

z jakiegoś gotowca ogarnąłeś to wrzeciono które napędzane jest z wkrętarki ??

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 12:42
autor: kamar
To na pewno napędy hydrauliczne ? :)

Re: Hydrauliczny napęd wrzeciona

: 26 mar 2018, 15:03
autor: DOHC
Tak czułem że nie będzie tak łatwo.

Adam co do sztywnego gwintowania to jest tak jak mówisz, natomiast moje doświadczenia pokazują że maszyna musi mieć odpowiednią dynamikę. Na betoniaku w osi Z jest 12 NM silnik i demonem to to nie jest. Jak mi padł wektorowy falownik i na szybko założyłem skalarny to nie było mowy o gwintowaniu bo zdażało się że silnik się gwałtownie zmulił przy wejściu w materiał (silnik 4kw 2900 obr ). W moim przypadku możliwe że też sporo może mieszać sprzężenie zwrotne bo ono wyprowadza krokowce z równowagi ale tak czy tak potrzeba odpowiedniej dynamiki maszyny. Myślałem właśnie że te hydrauliczne napędy się sprawdza bo mały silniczek może mieć dziesiątki NM przy niskich obrotach wtedy nie trzeba aż takich mocnych napędów osi. Nie wiem czy to prawda ale zdawało mi się że silniki hydrauliczne zachowują moment obrotowy w dosyć dużym zakresie.



BTW jest jeszcze opcja pomógł na forum ?

Pozdrawiam