Mój sposób na wrzeciono
: 28 cze 2005, 08:57
Silnik asynchroniczny klatkowy trójfazowy,
prędkość nominalna 2850 obr/min
moc 0,75 kW.
Jak widać na zdjęciach - wymieniłem przednią pokrywę silnika na specjalną w której mieści się łożysko podwójne skośne. Na wał silnika wciśnięta jest tuleja z gniazdem do mocowania narzędzi. Właściwie nic specjalnego w tym nie ma - oprócz mojej sporej satysfakcji.
Przy zasilaniu z falownika zakres prędkości mieści się w granicach ok. 1200 - 8500 obr/min. Przy niższych prękościach spada drastycznie moment, a ponad 8000 to świszczy okrutnie i zbyt mocno grzeją się łożyska. Bicie promieniowe narzędzi (zamocowacych we wrzecionie) nie przekracza 0,03 mm.
A jak ktoś chce to mogę wykonać na zamówienie podobne. O!
Pozdrawiam wszystkich - Marek.
prędkość nominalna 2850 obr/min
moc 0,75 kW.
Jak widać na zdjęciach - wymieniłem przednią pokrywę silnika na specjalną w której mieści się łożysko podwójne skośne. Na wał silnika wciśnięta jest tuleja z gniazdem do mocowania narzędzi. Właściwie nic specjalnego w tym nie ma - oprócz mojej sporej satysfakcji.
Przy zasilaniu z falownika zakres prędkości mieści się w granicach ok. 1200 - 8500 obr/min. Przy niższych prękościach spada drastycznie moment, a ponad 8000 to świszczy okrutnie i zbyt mocno grzeją się łożyska. Bicie promieniowe narzędzi (zamocowacych we wrzecionie) nie przekracza 0,03 mm.
A jak ktoś chce to mogę wykonać na zamówienie podobne. O!
Pozdrawiam wszystkich - Marek.