Strona 1 z 3

A może by tak konstrukcja własna od podstaw??

: 27 kwie 2005, 16:51
autor: deemon
Nie wiem czy to dobry pomysł czy zupełnie idiotyczny ale może spróbować zbudować własne wrzeciono od podstaw.
Nie wiem gdzie możnaby zaznajomić się z budową silnika(wierzcie - szukałem na gogle), ale konstrukcja czegoś takiego nie może być ani zbyt trudna ani zbyt kosztpowna??Poprawcie mnie bo, ewentualnie jeśli ktoś ma jakieś szczegółowe materiały dotyczące budowy silnika elektrycznego proszę o nie.
Ps.Fajnie byłoby zbudować coś superwytrzymałego i o wymogach założonych odgórnie:)Czekam na odzew:)

: 27 kwie 2005, 21:17
autor: lisow1
Dla mnie to jest utopia. Oczywiście moża próbować jeżeli dysponujesz odpowiednim parkiem maszynowym. Ale spróbój może wykonać coś prostszego np. Łożysko?:lol:

: 28 kwie 2005, 08:43
autor: anoda
Łozyskowanie - być może łożyska pneumatyczne - 1 Ok!


A jak to potem wyważyć?
Jaki zakres prędkości obrotowej Nas satysfakcjonuje?
Jaka moc?

Patrząc po schematach konstrukcyjnych - to chyba obecnie stosuje się we wrzecionach silniki indukcyjne zasilane napięciem z falownika o częstotliwości kilkuset Hz.



:cry:

: 07 wrz 2005, 22:46
autor: rmoteka
Wstępnie kombinuję jak zrobić samemu wrzeciono, wkurzają mnie kresy,hilti,boshe itp bo mają duże bicie. Te frezarki/wrzeciona są do obróbki drewna gdzie dokładności rzędu 1 mm to duża dokładność. Poza tym ten jęk i wycie przy pracy doprowadza mnie do szału.

Więc kupiłem książkę "wrzeciona obrabiarek" i czytam, na razie doczytałem się, że trzeba zastosować kilka łożysk, na pewno 2 skośne i 2 zwykłe kulkowe albo ślizgowe (teflon, brąz).
Ale trzeba to policzyć i mam nadzieję, że mi się to uda.

: 07 wrz 2005, 23:12
autor: pltmaxnc
A może dostosować jedno z gotowych wrzecion np. http://www.flt.krasnik.pl/pl/index_.php ... &meni_2=29

: 08 wrz 2005, 07:20
autor: rmoteka
Wrzeciona szlifierskie mają inną budowę i inaczej przenoszą obciążenia, głównie poprzecznie. No i Kwestia uchwytu, ciężko będzie to przerobić. Mam pytanie czy ktoś korzystał z wrzecion trójfazowych np elte? Jak z głośnością przy najwyższych obrotach?

: 08 wrz 2005, 10:17
autor: Piotrjub
Straszna czasami nie da się słuchać (40 tys.). Porównuje to do Jagera (80 tys.) gdzie czasami musiałem sprawdzać czy wrzeciono chodzi dotykając je (cicho pracuje).

: 08 wrz 2005, 11:22
autor: deemon
rmoteka pisze:...

Więc kupiłem książkę "wrzeciona obrabiarek" i czytam, na razie doczytałem się, że trzeba zastosować kilka łożysk, na pewno 2 skośne i 2 zwykłe kulkowe albo ślizgowe (teflon, brąz).
Ale trzeba to policzyć i mam nadzieję, że mi się to uda.
To jak doczytasz o jakichś ciekawych rozwiązaniac hpozwalających na zrobienie czegoś fajnego (czytaj.tanio a dobrze;)) daj na mznać:)

: 08 wrz 2005, 12:50
autor: anoda
Piotrjub napisał

Straszna czasami nie da się słuchać (40 tys.). Porównuje to do Jagera (80 tys.) gdzie czasami musiałem sprawdzać czy wrzeciono chodzi dotykając je (cicho pracuje).

Problem jest w łożyskach czy w niewyważeniu wirnika?

Jeżeli chcemy sami zrobić wrzeciono musimy pamietąć , że ostanią operacją przed montażem jest wyważenie wirnika - gdzie i czym to zrobić?

Przy tych prędkośćiach obrotowych łożyska muszą być w wyższej klasie dokładności - szybkobieżne. Najlepsze byłyby ślizgowe - bezdotykowe na poduszce powietrznej lub olejowej.

: 08 wrz 2005, 13:05
autor: rmoteka
Tak sobie myślę, że wyważyć trzeba samą oś, chociaż przy średnicy 40mm i wadze skupionej przy osi pewnie nie będzie to miało znaczenie zbyt wielkiego.

Gwoli wyjaśnienia chcę zrobić wrzeciono które jest bez silnika elektrycznego, a jest napędzane przekładnią pasową z silnika 3 fazowego. Podobnie jak tu https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=905 ale napęd jest przez przekładnię pasową. Jak w tradycyjnych maszynach.