Na 5l destylki dałem litr dykty
Jak dla mnie pompa daje radę.
Godzina planowania stołu frezem 10mm ani wrzeciono, ani chłodziwo nawet nie było ciepłe.
Zakup mokrego chińczyka 2.2kW
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 125
- Rejestracja: 12 paź 2012, 12:36
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie wiem nie znam się, ale ostatnio mi ta wiadomość wpadła w oko. Niby że kwestia tego że w aucie są wyższe temperatury.
Nawet jeśli tam się coś osadza to pewnie prędzej się chińczyk rozleci niż się tyle nagromadzi, żeby się coś zmieniło, ale akurat miałem wodę i dyktę pod ręką, to zalałem.
EDIT:
Poszukałem i znalazłem:
Ten temat
Nawet jeśli tam się coś osadza to pewnie prędzej się chińczyk rozleci niż się tyle nagromadzi, żeby się coś zmieniło, ale akurat miałem wodę i dyktę pod ręką, to zalałem.
EDIT:
Poszukałem i znalazłem:
Ten temat
ALZ pisze:Nie używaj borygo bo sobie syfu narobisz. Kup lepiej Ergolid. Borygo nie nadaje sie do temperatur ponizej 80 stopni .
niko65 pisze:A co się z nim dzieje? używamy go w jednej maszynie dość długo i puki co sprawdzał się
ALZ pisze:Jak wszystkie chłodziwa samochodowe nie ma dodatków które zapobiegają tzw. korozji mikrobiologicznej. Czasami wzrost glonów jest tak gwałtowny że zapycha nawet tak duże kanały jak w chińskim wrzecionie. Tak jak wspomniałem, czasami, ale odczyszczenie kanałów po takim syfie w zasadzie jest niemożliwe bez demontażu. W chłodziwach samochodowych to zjawisko nie występuje z uwagi na wysoką temperaturę pracy.
Ergolid jest naprawdę wysokiej klasy chłodziwem,wg. niektórych lepszy od markowego amerykańskiego Dowtehermu.
Za ile wyrwałeś tę pompę Mikromy??