Co to za odgłosy? Ktoś wie? Nagrałem filmik

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających
Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#11

Post napisał: noel20 » 14 lis 2014, 14:24

bh91 pisze:Też to miałem :smile: - dużo wycinam na 24k obrotów - ale minęło - nawet nie zauważyłem kiedy. Ma pracować - jak padnie damy nowe i jazda dalej :wink: :mrgreen:
Jak u kogoś maszyna zarabia to tak, w ogóle nie ma co się szczypać, ale jak ktoś dla własnego hobby sobie kupił te wrzeciono to inna sprawa. Ja jak było nowe to przez pierwszą godzinę włączyłem na 4000obr/min i co godzinę zwiększałem co kilka tysięcy. A powyżej 20K w ogóle go nie używam. Jak robię coś dla siebie i robota zamiast 30 minut zajmie mi 35, a łożyska wrzeciona nie dostaną tak bardzo to jestem w stanie 5 minut swojego czasu poświęcić.



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#12

Post napisał: mike217 » 14 lis 2014, 15:45

Problem jest taki, że to nie jest wrzeciono tylko wyrób wrzeciono podobny. Może Ci pochodzić 10 lat a może po miesiącu się rozlecieć. Jedno, które miałem w rękach przeciekało jak sitko a inne miało bicie w stożku tak koszmarne, że dwa frezy było widać :mrgreen: Na pewno to są fajne wyroby do amatorskiego zastosowania, do zarabiania pieniędzy nie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Segitarius
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 390
Rejestracja: 15 lut 2011, 19:07
Lokalizacja: Zielona Góra

#13

Post napisał: Segitarius » 16 lis 2014, 11:22

Oki. Aktualizacja tematu. Potwierdzam słuszność wypowiedzi kolegów. Szumy umilkły same. Pomimo strachu jaki napędziły mi te hałasy było to jedynie docieranie wianuszków. (Chyba) Bo przestało samo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”