Trudno dostępna tulejka 109E DIN6343

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
luc_besson
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 21
Rejestracja: 20 lut 2012, 22:52
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Trudno dostępna tulejka 109E DIN6343

#1

Post napisał: luc_besson » 28 cze 2014, 19:37

Witajcie,
Mam problem ze zdobyciem zestawu tulejek zaciskowych do dość starego wrzeciona:
Obrazek

Obrazek
Po poszukiwaniach, udało mi się zidentyfikować tulejkę:
jest to tulejka do automatów wielowrzecionowych 109E F10 DIN6343.
Jedyne miejsce jakie znalazłem, gdzie te tulejki są dostępne to Fatpol tools, ale cena 170pln netto za sztukę mnie przerasta.
Wymiary to (z katalogu Fatpol):
Obrazek
Nie wiecie przypadkiem pod jakimi innymi nazwami mogę jeszcze szukać tych tulejek? A może któryś z użytkowników forum dysponuje takimi?



Tagi:


balbini
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 232
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:44

Re: Trudno dostępna tulejka 109E DIN6343

#2

Post napisał: balbini » 29 cze 2014, 11:52

luc_besson pisze: cena 170pln netto za sztukę mnie przerasta
:roll:


Autor tematu
luc_besson
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 21
Rejestracja: 20 lut 2012, 22:52
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

#3

Post napisał: luc_besson » 29 cze 2014, 22:28

No, rozumiem, że jak na narzędzie precyzyjne 170pln netto, to może nie dużo, ale pyta o to amator, który chciałby sobie trochę poskrobać miękkie metale. Poza tym jak sobie pomyślę, że docelowo będę potrzebował 8szt. takich tulejek to nie jest mi wesoło. Tym bardziej, że wymiar 8mm jest za 470, bo nie mają na stanie i muszą specjalnie dla mnie wyprodukować :-P
Zabawne jest też to, że tulejka o dwa rozmiary większa jest już dostępna za około 60pln.

Cena jest wysoka jak na tulejkę tej wielkości - komplet ER11-ER16 można mieć za 1/3 ceny kompletu 109F10.

Zaczynam poważnie się zastanawiać nad jakąś alternatywą...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”