Hamowanie i błąd falownika

[pi_ciu]

Sprawdzał kolega czy zostało w parametrach zapisane takie napięcie?
Moim zdanie wrzeciono zostało zasilone napięciem 3x400V i dlatego takie były objawy pracy wrzeciona (duży prąd), w efekcie spalenie.

Pozdrawiam

[RobWan]

Sprawdzałem. Podczas pracy gdy przy tych 180 Hz prąd rósł to i napięci rosło, chyba w okolicach 320 V. Poza okolicami tej częstotliwości napięcie wynosiło 220 V.
Prawie rok pracowałem na tych ustawieniach. Nie grzało się, wszystko sprawnie działało, Tylko podczas hamowania nie raz pojawiał się opisany błąd.

Robert

[Skrzydlaty]

Czyli powodem spalenia się były zbyt długie testy bez chłodzenia? Świadomie przecholowałeś czy zapomniałeś wyłączyć?

[RobWan]

Chłodzenia mam zrobione z małą ilością wody. Tylko zbiornik wyrównawczy (taki samochodowy może 1-1,5 l) i chłodnicę z wentylatorem. Pompa włącza się razem z wrzecionem. Wentylator chłodnicy osobno.
Przy krótkich pracach nie włączam wentylatora.
Wyłączyłem sterowanie wektorowe.
Włączyłem wrzeciono i próbowałem z różnymi ustawieniami częstotliwości modulacji PWM.
Obroty przy niektórych prędkościach wrzeciona były niestabilne, falowały. Chodziło tylko dobrze przy niskich PWM, okolice 1,4 kH.

Przy tych próbach pewnie prąd rósł. Jak ustawiałem parametry to nie widzę wartości prądu, a ustawiałem na żywca. Zmieniałem f PWM podczas pracy wrzeciona.

Nie zdążyłem spróbować wysokich f PWM przy sterowaniu wektorowym. Bo przy U/f zmiana f PWM nie wpływała na pierwotny problem. Czyli duży prąd w okolicach 180 Hz.

Robert

[ALZ]

Bo trzeba uwierzyć producentowi ze takie wrzeciona sa dostosowane do U/f i inne kombinacje kończa się tak jak w tym przypadku. W tym wrzecionie napięcie max 220V występuje tylko podczas obrotów maksymalnych.

[RobWan]

Bym uwierzył gdyby było napisane. Ale tam tylko podstawowe dane. Wymiary, prąd, napięcie itp.
Wrzeciono pracowało prawie rok. Od początku było sterowanie wektorowe. Pracuje przeważnie na max obrotach i przy wierceniu na 3000.
Wydawało mi się, że przy sterowaniu wektorowym ma większy moment przy małych obrotach.

Robert

[Dudi1203]

Kosztem znacznego wzrostu prądu. I o ile na wysokich obrotach mogło działać prawidłowo, bo nie potrzebowało podbijania prądu, o tyle na niskich klekało i falownik podnosił prąd.

[RobWan]

falownik podnosił prąd.

Ale tylko do znamionowego. Plus jakiś tam procent na forsowanie momentu.

Wracając do sedna sprawy, co mgło być przyczyną, że przy ~180 Hz prąd gwałtownie rósł?

Robert

[ALZ]

Bo właśnie nieporozumieniem jest używanie obrotów 3 000 w wrzecionie z obrotami max 24 000. Nie ma cudów, takie rzeczy tylko w Erze Jesli już ktoś się uprze na te 3000 obr. to wrzeciono trzeba dość mocno przewymiarować aby przy takich obrotach mieć jakąś tam moc. A tak w drucik 0,8 mm władowałeś kilkanascie amper to musiało się tak skończyć, to tylko kwestia czasu.

[RobWan]

Te kilkanaście amperów poszło przy próbach i bez chłodzenia.
Nie straszył bym, że taki wrzecionem nie można pracować przy 3000 obr. Wiertło 2,5-10 mm. Wiercę w MDF, płycie wiórowej. Nie było problemów.
Problem był z wiertłem fi 20 mm w dębie. I tu się zgodzę, nie da rady.

Robert