układ chłodzenia mokrego chińczyka - odpowitrzanie ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 501
- Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
- Lokalizacja: Polska
układ chłodzenia mokrego chińczyka - odpowitrzanie ?
Witam.
Mam pytanie techniczne odnośnie chłodzenia wrzeciona wodą, chodzi o mokrego chińczyka.
Jest dość obszerny post, dotyczy sposobu wykonania takiego układu. Niektórzy stosują w obiegu chłodnice, inni tylko zbiorniki o odpowiedniej pojemności itp. Niezależnie od tego czy się zastosuje chłodnicę czy też duży baniak z płynem chciałem się dowiedzieć czy Wasze układy są bezciśnieniowe ? Chodzi mi o taką kwestię - załóżmy, że obieg jest bez ciśnienia (czyli coś w rodzaju instalacji wodnej otwartej). W momencie, gdy pracuje pompka, ciecz krąży w obiegu. Czy jednak nie ma ryzyka, że wrzeciono się zapowietrzy (z tego co wypatrzyłem to nie stosujecie odpowietrzników) ? Natomiast, kiedy pompka przestanie pracować to ciecz z rurek spłynie do zbiornika. Jak to wygląda w praktyce ? Czy po ponownym uruchomieniu pompki płyn zacznie krążyć, wypełni układ i nie powstanie ryzyko zapowietrzania się ? Krótko mówiąc czy po prostu wsadzić pompkę do baniaka, podciągnąć wężyki do wrzeciona i nie przejmować się czy też warto jednak dodatkowo zadbać o jakieś odpowietrzanie układu ?
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
Mam pytanie techniczne odnośnie chłodzenia wrzeciona wodą, chodzi o mokrego chińczyka.
Jest dość obszerny post, dotyczy sposobu wykonania takiego układu. Niektórzy stosują w obiegu chłodnice, inni tylko zbiorniki o odpowiedniej pojemności itp. Niezależnie od tego czy się zastosuje chłodnicę czy też duży baniak z płynem chciałem się dowiedzieć czy Wasze układy są bezciśnieniowe ? Chodzi mi o taką kwestię - załóżmy, że obieg jest bez ciśnienia (czyli coś w rodzaju instalacji wodnej otwartej). W momencie, gdy pracuje pompka, ciecz krąży w obiegu. Czy jednak nie ma ryzyka, że wrzeciono się zapowietrzy (z tego co wypatrzyłem to nie stosujecie odpowietrzników) ? Natomiast, kiedy pompka przestanie pracować to ciecz z rurek spłynie do zbiornika. Jak to wygląda w praktyce ? Czy po ponownym uruchomieniu pompki płyn zacznie krążyć, wypełni układ i nie powstanie ryzyko zapowietrzania się ? Krótko mówiąc czy po prostu wsadzić pompkę do baniaka, podciągnąć wężyki do wrzeciona i nie przejmować się czy też warto jednak dodatkowo zadbać o jakieś odpowietrzanie układu ?
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2014, 12:58 przez Dolce, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: układ chłodzenia mokrego chińczyja - odpowitrzanie ?
Jesli oba konce weza - zasilajacy i wylotowy sa pod woda to woda nie splynie 
I to tyle
q

I to tyle

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Ja u siebie mam tak, że koniec powrotu nie jest zanurzony i za każdym razem jak włączam pompę to musi ona podnieść poziom cieczy na wysokość wrzeciona. Nie ma z tym problemu. Do tego właśnie sam się zastanawiałem jak wygląda wnętrze chińczyka, bo jak ciecz zaczyna płynąć to przez długi czas na początku ciecz wpływa, a z wrzeciona wychodzi powietrze. Jakby się samo dokładnie za każdym razem odpowietrzało. Ciekawsze jest jednak, że po wyłączeniu pompy jak ciecz wraca to zaciąga powrotnym wężem powietrze i tak z wrzeciona wyssie ciecz, że po odłączeniu go od układu i przewróceniu dosłownie kilka kropel wypływa z niego.
W skrócie, podłączaj jak chcesz i nie będzie problemu. Tylko żeby układ dawał radę odprowadzić ciepło i pompa dawała radę pompować.
W skrócie, podłączaj jak chcesz i nie będzie problemu. Tylko żeby układ dawał radę odprowadzić ciepło i pompa dawała radę pompować.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2014, 14:51 przez noel20, łącznie zmieniany 1 raz.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 501
- Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
- Lokalizacja: Polska
Dzięki za wyjaśnienie.
Tak a propos wrzeciona i korzystając z okazji, że są tu moi ulubieńcy chciałem podziękować koledze ALZ za fachową naprawę tego co popsułem a koledze noel20 za profesjonalne przeszlifowanie stożka. Póki co lepiej być nie może.
Dlatego tak chucham na zimne.
Pozdrawiam serdecznie
Tak a propos wrzeciona i korzystając z okazji, że są tu moi ulubieńcy chciałem podziękować koledze ALZ za fachową naprawę tego co popsułem a koledze noel20 za profesjonalne przeszlifowanie stożka. Póki co lepiej być nie może.
Dlatego tak chucham na zimne.
Pozdrawiam serdecznie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
no ciekawe to to jest. widziałem w necie fotorelacje z rozkręcenia takiego na 1,5Kw klik ale zdjęcia nic nie wnoszą do pomysłu o konstrukcji chłodzenia tego cuda.noel20 pisze: Ciekawsze jest jednak, że po wyłączeniu pompy jak ciecz wraca to zaciąga powrotnym wężem powietrze i tak z wrzeciona wyssie ciecz, że po odłączeniu go od układu i przewróceniu dosłownie kilka kropel wypływa z niego.
wizualnie albo płaszcz wodny ale wtedy wodę by nie wysysało całkowicie albo co prędzej zwinięta w spiralę rurka heh i to przy tym wysysanie miało by miejsce. można w teorii oszacować czy to płaszcz czy rurka metoda pomiaru i porównania ilości płynu który tam wchodzi z teoretyczną objętością płaszcza którą można również oszacować. z innej stronki wyczytałem że podobno ma kanał nacięty w kołnierzu ale to mi coś na chińczyka nie wygląda bo trudniejsze do wykonania co się wiąże ze wzrostem kosztów produkcji.
ale kto by to się chciał bawić w takie rzeczy, działa i działa

Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Mi do głowy rurka przyszła, ale przewodność cieplna takiego rozwiązania jest gorsza.
W każdym razie płynu bardzo mało u mnie wchodzi, tak, że na czuja i doświadczenie pasuje do rurki.
O tym zbieraniu zanieczyszczeń nie pomyślałem. Warto wiedzieć. Mam zalany ergolid więc nie powinno być tak źle. Ale widzę już zalety tego, że po wyłączeniu pompy ciecz się cofa-po włączeniu wizualnie widać z jaką szybkością płynie, a co za tym idzie można przynajmniej orientacyjnie określić drożność wrzeciona i reszty układu.
Nie trzeba wskaźników przepływu zakładać.
[ Dodano: 2014-02-26, 14:48 ]
Aha, pod warunkiem, że węże mamy przezroczyste.
W każdym razie płynu bardzo mało u mnie wchodzi, tak, że na czuja i doświadczenie pasuje do rurki.
O tym zbieraniu zanieczyszczeń nie pomyślałem. Warto wiedzieć. Mam zalany ergolid więc nie powinno być tak źle. Ale widzę już zalety tego, że po wyłączeniu pompy ciecz się cofa-po włączeniu wizualnie widać z jaką szybkością płynie, a co za tym idzie można przynajmniej orientacyjnie określić drożność wrzeciona i reszty układu.
Nie trzeba wskaźników przepływu zakładać.
[ Dodano: 2014-02-26, 14:48 ]
Aha, pod warunkiem, że węże mamy przezroczyste.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Czasami tak jest. Założyłem nawet temat o tym, ale nikt jeszcze do końca nie rozgryzł o co chodzi.Też macie problemy z wstawianiem zdjęć?
Taki właśnie wskaźnik wpadł mi w oko i miałem go tu wrzucić

Tylko mógłby być tańszy.
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm