cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, temat bliźniaczy, ale inny falownik.
Falownik mam Anyhz 0,75kw. Model fst-610. Chińczyk z krwi i kości
Tu jest manualka:
http://www.anyhz.com/english/uploads/so ... 161515.rar

Falownik, podłączyłem wprowadziłem metody zadawania prędkości, sygnał startu, parametry przyłączonego silnika itd. W trybie skalarnym działa jak należy. Pracuje ładnie w całym zakresie obrotów, ale gdy przestawię parametr 0.01 na 1 (Sensorless vector control) i nacisnę start silnik robi kilka skoków po około 1/4 obrotu, prąd zgodnie z rampą narasta do 8-9A i wyrzuca po chwili błąd przekroczenia prądu silnika. Prąd jest ustawiony 3A, choć chińczyk podaje 6,5A Chyba przesadza. Ustawiłem 3A dla bezpieczeństwa na razie.
Był przeprowadzony autotuning, ale w trybie wektorowym nic się nie zmieniło. W trybie skalarnym na bardzo małych obrotach nie pracował stabilnie, teraz jest ok.
Sprzedawca falownika, twierdzi, że czasami należy założyć jakieś obciążenie na oś silnika i przeprowadzić autotuning. W pewnych przypadkach to może pomóc. Jest w tym jakiś sens?
Podpowiedzcie jakie parametry zmienić albo jak autotuning przeprowadzić, żeby poprawnie silnik pracował w trybie wektorowym.
pozdrawiam

Pracy wektorowej jeszcze nie ogarnąłem, ale przełączyłem sygnał start/stop na listwę terminali i bujałem się dwa dni bo falownik nie chciał ruszyć.
Jakby ktoś taki nabył, a chińczyki moich sugestii nie posłuchali i nie poprawią manuala (4 błędy znalazłem) to wejście opisane jako PLC to w rzeczywistości e-stop i żeby falownik ruszył po spięciu terminala FWD do COM to jeszcze wejście PLC trzeba spiąć do +24V.