Wrzeciono chińskie+falownik LG 2,2kW ustawienia
: 24 gru 2013, 10:59
Witam,
Całkiem niedawno poszukiwałem falownika i wrzeciona -dzisiaj temat mam już za sobą bo wylądowało to u mnie pod choinką:)

Jak tak czytam kilka postów to widzę ze u innych kolegów z forum również...
ach te kochane żony:)
Do rzeczy - wrzeciono uruchomiłem ale mam problem i jak to mówi MK "...czyniąc długą historie krótką, mamy z tego ..."
Otóż wrzeciono "utyka".
Podaję parametry z falownika:
F1-1
F2-0
F3-0
F4-2
F12-20
F13-0
F14-0.5
F20-300
F21-300
F22-300
F23-10
F24-1
F25-300
F26-80
F27-1
F30-0
F39-100
F40-0
F50-1
F51-150
F52-100
F53-1
F54-150
F55-0
F56-1
F57-180
F58-10
F59-111 (ochrona przed utykiem)- przy innych ustawieniach szarpie wrzecionem...)
f60-80(poziom ochrony przed utykiem)-przy takim poziomie szarpie w miarę łagodnie
H30-2,2
H31-(liczba biegunów) 12 - ???
H32-(poślizg silnika) 2,2-???
H33-8,6
H34-4,3
H36-87 ???
H37-0
H39-3
H40-3 (sterowanie wektorowe)- w takiej konfiguracji nie można kręcić do 400Hz
H41-0
H42-4 ???
H44-11,3 ???
H45-1000
H46-1000
Proszę kolegów o sugestie co do ustawionych parametrów bo coś jest nie tak...
Kolejną rzeczą jest chłodzenie-na chwilę obecną maszyna jest w pomieszczeniu nieogrzewanym a wiadomo mróz czasem ściśnie.
Będę na niej robił raczej w soboty przez cały dzień więc potrzebuję rozwiązania w którym za każdym razem demontuję wrzeciono z układem chłodzenia
i zabieram do "ciepełka"-przynajmniej do czasu nadejścia wiosny.
Myślałem nad nagrzewnicą samochodową-jest kompaktowa i tania - tylko czy bez wiatraka będzie odprowadzać fajnie ciepło?
Pompka myślę obiegowa C.O. i jakiś baniak z czynnikiem.
Co do czynnika to co polecacie na warunki zimowe (jeśli wrzeciono miało by nie być demontowane)? No i żeby nie zjadło uszczelek w chińczyku.
Z góry dziękuję za pomoc.
Życzę wszystkim forumowiczom jak i sobie żeby wrzecionka nie przeciekały, nie paliły się i pracowały jak najdłużej.
Wesołych Świąt
P.S. gdyby ktoś posiadał na zbyciu część obudowy-zaślepkę której brakuje w moim falowniku (patrz wideo) to chętnie przygarnę.
Całkiem niedawno poszukiwałem falownika i wrzeciona -dzisiaj temat mam już za sobą bo wylądowało to u mnie pod choinką:)

Jak tak czytam kilka postów to widzę ze u innych kolegów z forum również...
ach te kochane żony:)
Do rzeczy - wrzeciono uruchomiłem ale mam problem i jak to mówi MK "...czyniąc długą historie krótką, mamy z tego ..."
Otóż wrzeciono "utyka".
Podaję parametry z falownika:
F1-1
F2-0
F3-0
F4-2
F12-20
F13-0
F14-0.5
F20-300
F21-300
F22-300
F23-10
F24-1
F25-300
F26-80
F27-1
F30-0
F39-100
F40-0
F50-1
F51-150
F52-100
F53-1
F54-150
F55-0
F56-1
F57-180
F58-10
F59-111 (ochrona przed utykiem)- przy innych ustawieniach szarpie wrzecionem...)
f60-80(poziom ochrony przed utykiem)-przy takim poziomie szarpie w miarę łagodnie
H30-2,2
H31-(liczba biegunów) 12 - ???
H32-(poślizg silnika) 2,2-???
H33-8,6
H34-4,3
H36-87 ???
H37-0
H39-3
H40-3 (sterowanie wektorowe)- w takiej konfiguracji nie można kręcić do 400Hz
H41-0
H42-4 ???
H44-11,3 ???
H45-1000
H46-1000
Proszę kolegów o sugestie co do ustawionych parametrów bo coś jest nie tak...
Kolejną rzeczą jest chłodzenie-na chwilę obecną maszyna jest w pomieszczeniu nieogrzewanym a wiadomo mróz czasem ściśnie.
Będę na niej robił raczej w soboty przez cały dzień więc potrzebuję rozwiązania w którym za każdym razem demontuję wrzeciono z układem chłodzenia
i zabieram do "ciepełka"-przynajmniej do czasu nadejścia wiosny.
Myślałem nad nagrzewnicą samochodową-jest kompaktowa i tania - tylko czy bez wiatraka będzie odprowadzać fajnie ciepło?
Pompka myślę obiegowa C.O. i jakiś baniak z czynnikiem.
Co do czynnika to co polecacie na warunki zimowe (jeśli wrzeciono miało by nie być demontowane)? No i żeby nie zjadło uszczelek w chińczyku.
Z góry dziękuję za pomoc.
Życzę wszystkim forumowiczom jak i sobie żeby wrzecionka nie przeciekały, nie paliły się i pracowały jak najdłużej.
Wesołych Świąt
P.S. gdyby ktoś posiadał na zbyciu część obudowy-zaślepkę której brakuje w moim falowniku (patrz wideo) to chętnie przygarnę.