cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Mam okazję kupić elektrowrzeciona PERSKE, i tu pytanie do znawców tematu czy są one coś warte? Ile maksymalnie mogę za nie zapłacić?

ze 2zł za kg bo w środku jest troszkę miedzi.

Leżą na złomie?

Tak ze złomu, jednak są sprawne.

To jedno z dodatkowym elementem jest może do wykorzystania.

Jeśli łożyska do wymiany, to masz w plecy jakieś 400 zł.

Te pozostałe mają jakieś koło zębate, a potrzeba oprawki na tulejki. Coś jak na zakończeniu tego dłuższego elementu.

Ten dłuższy element wygląda jakby miał jakąś pneumatyczną wymianę narzędzia. Jakieś wentyle tam chyba widać.

Loteria, ja osobiście więcej niż 200-300zł bym nie dał, chociaż jestem specem w kupowaniu tanich rzeczy (czyt. "często złomu")

50-80zł za kW to cena na złomie. Jest szansa że coś z nich będzie, bo były pewnie na maszynie do końca stąd cięte przewody zasilające. Jaki jest system mocowania? Bo wygląda mi to na tulejki jakieś zaciskowe. Ja miałem perske 2,2 kW w jednej maszynie, rozwierciłem wał na przelot i szlif pod Mk2. Potem w to poszła oprawka/redukcja z mk2 na Er, przykręcana przez wrzeciono. Hulało to aż miło. Dużaw ada tych wrzecion to waga. Nawet 0,5 kW waży ponad 10kg.

To są fajne nie wysilone napędy do przekładni pasowych i lepiej je tak używać. Ale jeśli ktoś chce z tego zrobić wrzeciono to także jest to dość wdzięczna baza. Po prostu jest to stara porządna robota a nie dzisiejsze włoskie badziewie .

Na oko to z pneumatyką to wiertarka z pneumatycznym posuwem, całość pewnie z jakiejś linii rozebrane, jak będą tanie to warto wziąć. Ten z pneumatyką mogę nawet odkupić za rozsądną cenę.

Facet chce za sztuke 150zł.

Pytanie czy są zalane wodą, bo jak tak to będą duże problemy z wysuszeniem...
150zł to przesada, max 80zł za sztukę.

Ja chętnie zaryzykowałbym przygarnięcie jednej sztuki za podaną cenę Email poszedł do kolegi. Pozdrawiam