Dobór silnika bldc do napędu wrzeciona

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#61

Post napisał: diodas1 » 09 cze 2013, 22:32

Ciekawe co Ci się uda ustrzelić. Jak w każdym sklepie, możesz trafić na jakiś interesujący zestaw w promocyjnej cenie. Jeżeli będzie miał łożyska kulkowe i możliwość ich ewentualnej wymiany to masz szansę na cieszenie się lepszą długowiecznością zestawu. Zawsze możesz potem pomyśleć o jakiejś osłonie wspomagającej chłodzenie (tunel aerodynamiczny) i ewentualnym wyciszaniu jego pracy. Najlepiej od razu powiedz sprzedawcy o co Ci chodzi to będzie mu łatwiej pomóc w wyborze i dopasowaniu całej reszty. Te silniczki modelarskie poza wszystkimi cechami są po prostu pięknie wykonane więc pewnie coś kupisz :) Przed wyjściem z domu zażyj profilaktycznie jakiś środek na łagodzenie emocji



Tagi:


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#62

Post napisał: bmajkut » 10 cze 2013, 00:45

Rozebrałem przed chwilą do ostatniej śrubki moją miniwiertarkę Proxxon.
Wygląda to tak że w środku jest silnik bardzo podobny do tego, który jest w najtańszej wkrętarce. Mam właśnie taki silnik w domu i są prawie identyczne.
Na wał silnika nakładana jest oś wiertarki. Oś jest łączona przy pomocy pchełki, tzn śruby bez łba i na tej osi znajduje się śmigiełko jak od małego wentylatora.
Oś jest łożyskowana dosyć biednie jak na narzędzie za takie pieniądze. Znajduje się tam tylko jedno łożysko kulkowe usztywnione segerami z obu stron. Na osi jest na końcu gwint m8 na który nakręcany jest uchwyt wierteł. Taką miniwiertarkę można kupić za ok 260 zł a to dużo, samemu można taki zestaw zmontować za mniej niż 100 zł.
Druga sprawa to taka, że przeglądałem produkty firmy Proxxon i mają oni w ofercie frezarkę za 10000 zł która obroty ma rzędu 2500/min i na tym ludzie PCB robią całkiem niezłe po przeróbce na cnc.
Te niskie obroty dają do myślenia i może należało by zrobić testy na jakimś silniku od wkrętarki lub czymś odrobinę mniejszym i zmontować układ elektroniczny który dbał by o regulację obrotów na przykład na poziomie 3000/min, albo opcja numer dwa, silnik bezsczotkowy małej mocy, żeby nie żarł za dużo prądu i też kręcić nim tylko takie obroty.
Niestety w sklepach których ofertę przeglądałem najsłabszy silnik modelarski miał aż 50W, myślę że 25W byłby dobry do pierwszych testów.

[ Dodano: 2013-06-10, 00:59 ]
http://allegro.pl/silnik-bezszczotkowy- ... 36778.html
Takie cudo przed sekundą znalazłem.
11000 obrotów na Volt. Zasilanie do 4,2V czyli ok 44000/min :D Masa silnika wynosi 4,6g.
Szkoda że kosztuje aż 100 zł, ale może jest warty swojej ceny. Gdyby zmontować do niego u tokarza odpowiednią ośkę i dobrze ją połączyć z wałem który ma niestety tylko 1,5mm średnicy to dawało by to radę.
Podejrzewam że przy 40000 obrotów musi nieźle hałasować :D


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#63

Post napisał: diodas1 » 10 cze 2013, 12:09

Wał o średnicy 1.5 mm robi wrażenie :shock: Szacun :mrgreen:
Takiego elektrowrzeciona to nikt tu chyba nie używał. A może zamiast zatrudniać tokarza do toczenia tulejki, wystarczy odpowiednio zaostrzyć końcówkę tego wału i frezować samym silnikiem? żeby ostrze było trwalsze, przylutować najpierw do czoła wału okruch węglika... Jeżeli znajdziesz źródło takich silniczków mini w cenie porównywalnej z frezem to miałoby sens. http://electropark.pl/standardowe-silni ... 68004.html http://www.ebay.com/itm/45000RPM-Magnet ... 8024647%26 Cała frezarka mogłaby naprawdę mieścić się w damskiej torebce.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#64

Post napisał: grg12 » 10 cze 2013, 15:45

bmajkut pisze: Druga sprawa to taka, że przeglądałem produkty firmy Proxxon i mają oni w ofercie frezarkę za 10000 zł która obroty ma rzędu 2500/min i na tym ludzie PCB robią całkiem niezłe po przeróbce na cnc.
Opis i cena pasuje do FF500 - tylko jak żyje nie słyszałem żeby ktoś na poważnie używał FF500 do grawerowania scieżek...
A co do ceny FBS - części pewnie za 100zł skompletujesz, problem tym że trzeba je jakoś do kupy połączyć - "na powietrze" trzyma się niestety tylko na rysunku. To łożysko w FBS przypuszczalnie też takie całkiem zwykłe nie jest (albo raczej - nie powinno być. W każdym razie słyszałem że właściciele nowych wersji MF70 byli nieco wkurzeni kiedy się okazało że firma zmieniła łożyska we wrzecionie na mniejsze)


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#65

Post napisał: diodas1 » 10 cze 2013, 19:12

Hurrrra! Na mniejsze :mrgreen: Przecież od początku wątku chodzi o to żeby wszystko było jak najmniejsze

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#66

Post napisał: grg12 » 10 cze 2013, 21:59

diodas1 - mnie też się ten wątek na mózg rzuca ale nie aż tak... Pomyśl - kolejny szalony geniusz zamiast próbować przejąc władzę nad światem zajmuje się próbami przebicia Maćka Gajwera - i za to należy wypić!


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#67

Post napisał: diodas1 » 11 cze 2013, 00:55

Kochanieńki, co Ty wiesz o rzucaniu się na mózg? Wdepnąłem nieostrożnie w lepszą aferę https://www.cnc.info.pl/topics14/pradni ... t47477.htm I teraz zbieram owoce swojej nieuwagi, Szczęśliwie dzieje się to daleko od świateł areny więc przynajmniej śmiechu chóralnego i owacji na stojąco los mi oszczędził Z gasnącą już nadzieją na sukces pedagogiczny właśnie jestem po kolejnym wykładzie o kablu (co by to nie znaczyło) i akurat regeneruję siły niskim oktanem. Wiem, pora późna (dla niektórych wczesna) ale jeżeli nie zagaszę czymś rozgrzanego do białości rozumu to nie usnę z powodu obawy że wzniecę pożar w sypialni. A mogłem dać sobie na wstrzymanie i nie tykać klawiatury. Diabeł chyba podkusił...

[ Dodano: 2013-06-11, 19:48 ]
bmajkut, opowiedz co ciekawego wypatrzyłeś w sklepie dla modelarzy? Dokonałeś może jakiegoś zakupu?
Gratuluję ożywienia maszyny :)


vicdoc
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 90
Rejestracja: 24 mar 2012, 01:21
Lokalizacja: k-k

#68

Post napisał: vicdoc » 18 cze 2013, 01:17

No i na jakim silniczku stanęło? Szczotka czy bezszczotka?
Jak nie wiesz co zrobić, zapytaj


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#69

Post napisał: bmajkut » 18 cze 2013, 09:47

Wczoraj przyszły do mnie silniczki identyczne jak w maszynie Imodela. Kupiłem dwie sztuki i do tego całą masę kół zębatych z plastiku. Niestety wczoraj też ułamał mi się frez w mojej frezarce i muszę skupić fundusze na zakupie nowego. Najprawdopodobniej prototyp wrzeciona będę robił z laminatu bo mam go dużo pod ręką :P

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”