Pytanie do posiadaczy mokrego chińczyka z ebay

[bh91]

A ta dodatkowa płytka, dołączana do PikoCNC to rozumiem, że jakiś konwerter PWM-DC?

Tak dokładnie tak. Ustawia się kilka szczegółów w sofcie i działa

wskazówka czujnika zegarowego lekko drga ale w granicach grubości kreski czyli pewnie góra jakieś 2-3 mikrony

Ja też jestem zadowolony z tego powodu - no i cisza - na jednej maszynie mam kressa - Jest różnica. I wole słuchać dźwięków obróbki niż wrzeciona

czy ekran kabla zasilającego wrzeciono podłączacie do ślepego pinu nr 4 we wtyczce tak jak to widziałem w niektórych instrukcjach czy do obudowy wtyczki?

Generalnie nie wiem - widziałem że do obudowy wtyczki. Ja mam ten krok pominięty. Nie sprawdzałem, ale obudowa raczej musi być uziemiona - uchwyt mam z aluminium połączony ze stalową ramą więc całość musi być uziemiona.

Czy do frezów o średnicy mocowania 3,175mm można używać tulejki z zakresem 3-4mm czy lepiej dokupić dedykowaną 3,175?

Ja używałem 3mm tulejki - potem trafiła się okazyjnie 3.175 to dokupiłem. Nie zauważyłem różnicy.

A to moja maszyna - jeszcze kończę kilka rzeczy - dużo przerw mam bo małą kontuzję odniosłem w pracy toteż trwa to i trwa.
Do maszyny będzie rastrowy stół podciśnieniowy z alu 20mm lub HDPE-500
zrobiona jest już zlewka do chłodziwa z wiórami z pcv, zamocowana elektronika, falownik i pompa. Brakuje zaworu do chłodzenia freza (mam problemy z nim i niewystarczającą wiedze o pneumatyce ) , obudowy dookoła maszyny (stoi s drukarni więc taki mam wymóg) i tego stołu podciśnieniowego. Przydałby się też jakiś wskaźnik przepływu cieczy - aby było wiadomo czy pompka chłodzenia wrzeciona sobie radzi.

[youtube][/youtube]

[Zhan]

No ładne cacko
Ech, żebym ja miał więcej miejsca...
A jakie masz pompy do wrzeciona i do chłodziwa? Ja właśnie robię z kwasówki wysuwaną tacę na opiłki i się zastanawiam czy od razu nie zrobić jakiegoś odpływu na chłodziwo ale jakoś nie mam jeszcze pomysłu na całą instalację.
Pompkę do chłodzenia wrzeciona kupiłem na allegro jakąś od chłodzenia komputerów, miała niby podnosić słup wody na 1,2m a ledwie na jakieś 50cm daje radę i muszę szukać jakiejś sprawdzonej pompki. Niestety u mnie pompka będzie na samym dole więc musi mieć jako taką wydajność.

[bh91]

Do chłodziwa nie mam pompy - Chłodzenie mgłą olejową - ciecz jest pobierana automatycznie.

Do chłodzenia wrzeciona mam pompkę akwariową Jak nie da rady sama rzucić wody w układ to jej pomóż - weź drugi koniec i tak jak z paliwem z baku jak przejdzie do wylotu to potem już będzie szło lżej.

[ Dodano: 2013-03-03, 10:44 ]
Zrób odpływ teraz - potem odpinanie tego wszystkiego żeby coś zamocować to prawdziwa udręka.

Okazało się, że mam kilka fotek z bałaganu - już jest uszczelnione wszystko i przetestowane. Muszę zrobić test czy pcv Spienione nie reaguje z chłodziwem.

[tszatan]

Ja również stałem się ostatnio posiadaczem chińskiego wrzeciona.

Dzisiaj zauważyłem, że mam wyczuwalny pionowy i poziomy wrzeciona.
Bicie jest na poziomie 0.03mm.

Pytanie do Was czy w waszych wrzecionach też macie odczuwalne luzy czy też nie?

[Zhan]

U mnie nie ma luzów w żadnej płaszczyźnie.

[tszatan]

No to pięknie! Wrzeciono frezowało może z 5 razy w drewnie!

Wie ktoś może jak to naprawić?

[Zhan]

Pewnie trzeba rozebrać i przyjrzeć się łożyskom. Nie rozbierałem jeszcze swojego i nie znam konstrukcji ale może coś się poluzowało...

[tszatan]

No być może, że tak, zapytam chińczyka zobaczymy co powie.

[Zhan]

Wiem, że od góry jest jakaś śruba bo zdejmowałem na razie tylko górny dekiel.

[Zhan]

Mam jeszcze jedno pytanko... czy jest jakiś symptom świadczący o wycieku chłodziwa do środka wrzeciona? Oczywiście poza ewidentnym ubywaniem chłodziwa. Pytam bo zaniepokoiło mnie kilka rzeczy:
- po pierwszym włączeniu wrzeciona zalanego wodą w okolicy jednego króćca pojawiła się woda. W sumie to nie mam pewności czy przy zalewaniu wodą coś nie pociekło i nie zauważyłem czy pierwsze uruchomienie wypchnęło kilka kropel. Po wytarciu sytuacja się nie powtórzyła.
- w czasie 2-3 pierwszych godzin kilka razy musiałem uzupełniać wodę (po kilka ml) ale znowu nie mam pewności czy to się układ odpowietrzał czy woda znikała
- wrzeciono na sucho pracowało bardzo ładnie, cicho. Po zalaniu przy pewnych prędkościach (raczej niskich) słychać było jakby metaliczne skrzypienie. Ten efekt akustyczny ustąpił w dość dziwnych okolicznościach. Po zamontowaniu w uchwycie specjalnego talerza, który sobie wytoczyłem do ustalenia prostopadłości wrzeciona względem stołu. Talerz jest dość ciężki i przy pewnej prędkości wpadł w rezonans powodując dość głośne buczenie całego zespołu, po tym zdarzeniu wrzeciono przestało wydawać ten metaliczny dźwięk, o którym pisałem wcześniej.

Na dziś już skończyłem zabawę ale trochę mnie martwią te wszystkie zdarzenia i nie wiem czy czekać co będzie czy lepiej spuścić wodę i rozebrać wrzeciono .