Strona 1 z 2

wrzeciono szybkoobrotowe z turbiny dentystycznej

: 11 mar 2007, 00:28
autor: rockykon
czy spotkał sie ktoś z takim rozwiązaniem ? chciałbym takiej turbiny użyć do wiercenia w PCB, i do frezowania, problem w tym ze takich turbinek niema w wersji pionowej, a taka konstrukcja trochę ogranicza przestrzeń roboczą.. czy orientuje sie ktoś czy można ją przerobić na bardziej pionową ?? albo gdzie można szukać ( w rozsądnej cenie) takich turbinek pionowych?

: 11 mar 2007, 00:58
autor: kostner
Hmm jako ze to jest narzedzie specjalnie zoptymalizowane do prac dentystycznych to watpie zeby byly pionowe. Zreszta i tak caly naped jest obok fotela a na glowice jest przekazany przez waz. Moze udaloby sie przebudowac sama glowice.

: 11 mar 2007, 02:00
autor: ALZ
Turbinki dentystyczne to nie jest dobry pomysł. Raz że to jest za słabe aby poradziło sobie z laminatem, dwa że za duże obroty no i zostaje problem mocowania wiertła.

: 11 mar 2007, 08:15
autor: rynio_di
Mam taką turbinkę i ona po rozkręceniy ma tylko około 35mm no może 40mm bo reszta to jej uchwyt. Obroty są regulowane cisnieniem powietrza i zmniejszyć je można. niestety mocy nie da się zwięszyć. A wiertła w niej mocuje się na wcisk. W takiej turbinie jest trzy kanały dwa do powietrza i przez nie można zmienić kierunek obr. wrzecionka a trzecim podawana jest woda do wypłukiwania ,,urobku,, trudno mi tylko powiedzieć o zapotrzebowaniu na powietrze .napędzała ją taka sprężarka : http://www.allegro.pl/my_allegro.php?mm ... &type=sell

: 11 mar 2007, 10:30
autor: clipper7
Ja mam maszynę używaną kiedyś w protetyce. Głowica jest pionowa, napędzana wałkiem giętkim. Silnik komutatorowy, nie ma więc problemów z regulacją obrotów. W sklepach jest szeroki wybór frezów, mocowane są w tulejce zaciskowej. Moim zdaniem idealnie nadaje się do PCB i innych prac w miękkich materiałach. Stare wersje są często złomowane ( sprawne), ja tak zdobyłem swoją.

: 11 mar 2007, 13:23
autor: rockykon
clipper7 i rynio_di a jakie prędkości orotowe maja te wasze maszynki ? bo wiem ze sa wolnoobrotowe ok 30 - 40 tys obrotów i szyybkoobrotowe, prędkości nawet 10 x większe, z regoły ok 300 tys obr.. mnie by bardziej interesowała ta szybkoobrotowa.

: 11 mar 2007, 13:45
autor: lenherd
najpierw wydawało mi się że zera Ci się pomieszały przy obrotach ...........ale faktycznie
nawet 400.000 obr/min ale elektryczne chyba tylko do 40.000 obr/min http://www.abemed.pl/koncowki.php

Ciekawostką jest to że w przemyśle 40tyś/min to są wysokie obroty a u dentysty tylko niskie

: 11 mar 2007, 13:52
autor: x
W jubilerstwie/grawerstwie też się tego używa. Mam sprzęcior wyprodukowany w Polsce przez firmę Mifam. Jakieś dwadzieścia lat temu, i jeszcze działa. Tulejki jakie posiadam to 2, 2.35, 2.5, 3. Są jeszcze specjalne miniaturowe uchwyty do cienkich wierteł. Teraz też to produkują, ale straszna chała, bez wymiennych tulejek - mocowanie trzpienia narzędzia jak grafitu w cyrklu. W środku trzpienik, dwa łożyska, blokada (do wymiany narzędzia), mocowanie wałka giętkiego na zatrzask - bardzo wygodne. Silnik dosyć słaby - do drobnej ręcznej obróbki się to nadaje.

P.S. Obroty niewielkie w porównaniu ze sprzętem pneumatycznym: silnik do 16000 obr/min (180W).

: 11 mar 2007, 14:03
autor: lenherd
przy frezowaniu drewna 400tyś/min to pewnie cięcie następowało by poprzez wypalenie a nie skrawanie ............... prawie jak laser :grin:

: 11 mar 2007, 17:06
autor: Wodzu
no to problem mocy rozwiazany :wink: