Mini wrzeciono DC 300W ER11

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających
Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1669
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#11

Post napisał: grg12 » 07 lis 2012, 22:08

diodas1 pisze:Ciekawe jak to wrzecionko wypadłoby w porównaniu z Proxxonem w metalowej obudowie?
Masz na myśli BFW40/E? Niestety nie jest różowo - mój (5 letni) BFW40/E ma 0.05mm bicia - mierzone około centymetra od tulejki na trzpieniu freza 6mm. Przypuszczam jednak że Proxxon jest nieco sztywniejszy - odległość od łożysk do gniazda tulejki jest dużo mniejsza. Pytanie też jaki jest układ łożysk w tytułowym wrzecionku - proxxon (na podstawie rysunku w instrukcji obsługi) ma przy gnieździe tulejek dwa spore łożyska i trzecie na końcu - za uzwojeniami silnika.
Jeśli chodzi o moc - zasilacz lubi się przegrzewać (przykład - wiertło 6mm "średniej ostrości" w stali ST37 15mm grubości - mniej więcej co trzeci/czwarty otwór zabezpieczenie termiczne ogłaszało 30 minut przerwy) ale przy lżejszych operacjach zdarzało mi się pracować bez dłuższych przerw po kilka godzin)



Tagi:


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#12

Post napisał: diodas1 » 08 lis 2012, 00:07

Miałem na myśli raczej mniejszego Proxxona IB/E który cenowo jest zbliżony do tego "chińczyka". BFW40/E jest dwukrotnie droższy. Zresztą myślę że z takimi wrzecionami można w ogóle walczyć na tanich delikatnych frezarkach przy obróbce raczej miękkich materiałów i frezami które nie są grubsze niż oś silnika. Inaczej w razie kolizji frez odpadnie z kawałkiem wrzeciona. Wiele osób skupia się na grawerowaniu w tworzywach czy metalach kolorowych, obróbce PCB czy wycinaniu kształtek ze sklejki. Tu chyba nie potrzeba gigantycznych mocy. Wystarczy precyzja i szeroki zakres obrotów.Mile widziana cicha praca silnika. Ten model IB/E ma regulację obrotów do 20000 co może być przydatne przy frezowaniu z gęstym wierszowaniem cienkim frezem precyzyjnych płaskorzeźb. Tak sobie gdybam nie mając jeszcze doświadczenia. Logika podpowiada że do cięższych prac nada się raczej Kress, mokre wrzeciono chińskie większej mocy... a nie takie drobinki. Wtedy jednak cała maszyna powinna być masywniejsza (i droższa) żeby całe przedsięwzięcie miało sens. Czyli wszystko z wyższej półki. Na dodatek sąsiedzi z większym upośledzeniem słuchu :)

[ Dodano: 2012-11-08, 02:14 ]
Po namyśle- może to wrzecionko okazać się całkiem sprytne do małych maszyn "studenckich" Jeszcze raz wczytałem się w koszt zakupu i widzę że jest konkurencyjne wobec Proxxona. Nie każdy musi od razu inwestować w komplet uchwytów ER11 i nie każdy potrzebuje kompletować zestawu zasilacza więc robi się taniej. Może kolega maxdila zda relację za jakiś czas czy coś się zmieniło w pracy wrzeciona, jak wytrzymuje dłuższy dystans, czy się mocno nagrzewa pod obciążeniem, czy łożyska nadal pracują cicho... Te pytania są dla mnie dość istotne bo cisza jest cenna a z cichobieżnej pracy ś.p. Dremela cieszyłem się tylko kilka dni. Potem zajeździł się już lawinowo. A grzał się przy tym jak lutownica. Tutaj co prawda niższe są graniczne obroty ale jeżeli maszynka chodzić będzie cicho a silnik nie puści siwego dymu z przegrzania to niech sobie rzeźbi nawet kilkanaście godzin :mrgreen: wąskim frezem stożkowym. Jeżeli to pomoże to można by dołożyć jakiś płaszcz chłodzenia wodnego. Jak szaleć to szaleć. Mokrego chińczyka takiej mocy nie widziałem.


PiotrCz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 146
Rejestracja: 08 cze 2007, 16:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#13

Post napisał: PiotrCz » 08 lis 2012, 02:42

Sprytne wrzecionko - dzieki za podzielenie się znaleziskiem :). P.


Autor tematu
maxdila
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 07 lis 2011, 11:49
Lokalizacja: Śląsk

#14

Post napisał: maxdila » 08 lis 2012, 09:51

Prędko się nie pochwalę co się z nim dzieje bo frezarka jest na etapie budowy - zamawiania części.
Ale nie omieszkam poinformować o zaistniałej sytuacji: wadach i zaletach wrzecionka.

W mojej poprzedniej frezarce miałem 2,2kw mokrego chińczyka i szczerze nigdy nie przekroczył temperatury pokoju.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#15

Post napisał: diodas1 » 08 lis 2012, 16:56

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak w przypadku zakupu samego wrzeciona za tę cenę rozwiązane są kwestie celne? są jakieś komplikacje? O tych zagadnieniach napisano ostatnio tutaj https://www.cnc.info.pl/topics79/import ... f6e#295932


Autor tematu
maxdila
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 07 lis 2011, 11:49
Lokalizacja: Śląsk

#16

Post napisał: maxdila » 08 lis 2012, 18:59

Przedmiot nie oklejony znaczkami sklepowymi, wartość na druczku CN22 w wysokości 18$ oraz wysyłka jako "Gift".
Z tego co mi wiadomo w Polsce procedurom celnym nie podlegają towary do wartości 150$.

Dużo kupuję z zagranicy i na razie dwa razy spotkały mnie opłaty ale to przy przedmiotach o wiele bardziej wartościowych.


eroico
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 3
Posty: 25
Rejestracja: 31 sie 2010, 02:58
Lokalizacja: Gliwice

#17

Post napisał: eroico » 04 lut 2013, 19:13

Czy testował już Kolega to wrzecionko w warunkach hm...normalnej pracy?
grzeje się?
A jak z hałasem? Jest szansa uruchomić frezarkę w bloku tak żeby wśród sąsiadów nie było wrażenia jak podczas wyjącego alarmu przeciwlotniczego?
Z tyłu jest wentylator, a czy pod wentylatorem obudowa jest pełna? zastanawiam się, czy nie zrobić chłodzenia wodnego, np za pomocą zewnętrznego płaszcza z rurki miedzianej ;)


i jeszcze proszę, jeśli to nie kłopot, o wymiary tego aluminiowego uchwytu...


Autor tematu
maxdila
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 07 lis 2011, 11:49
Lokalizacja: Śląsk

#18

Post napisał: maxdila » 04 lut 2013, 20:04

Jak na razie nie miało okazji popracować, składanie nowej frezarki rozciąga się w czasie.

O hałasie już pisałem, jest ciche i tyle, b. przejmował bym się silnikami krokowymi niż wrzecionem.
Pod wentylatorkiem jest użebrowanie.

Wymiary podam jak mi się zachcę iść i odszukać ten uchwyt, czyli gdzieś jutro.


januszs0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 116
Rejestracja: 23 lip 2004, 07:29
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#19

Post napisał: januszs0 » 06 lut 2013, 07:35

Witam Kolegów

Jak Kolega nie używa tego wrzeciona to może zechce go odsprzedać lub pomóc w zakupie, właśnie nad takim się zastanawiam do mojej maszyny bo wiertarka proxon trochę za delikatna.

Janusz


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#20

Post napisał: diodas1 » 06 lut 2013, 23:26

januszs0, Jeżeli kolega maxdila, nie zechce pozbyć się tego swojego wrzeciona a na jakąś konkretną pomoc też zabraknie mu czasu to będziesz pewnie musiał sam pokonać tę drogę. Na szczęście są one dość popularne a i same procedury zakupu chyba nie są takie trudne więc sobie poradzisz. http://www.ebay.com/sch/i.html?_odkw=sp ... W&_sacat=0

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”