Uchwyt wiertarski jako mocowanie freza

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
c'mon
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 17
Rejestracja: 06 lut 2011, 23:00
Lokalizacja: polska

Uchwyt wiertarski jako mocowanie freza

#1

Post napisał: c'mon » 01 cze 2012, 13:35

Witam. Mam pytanie. Przy założeniu że będe chciał frezować alu frezem czteropiórowym i wrzeciono będzie pracowało z max prędkością ok. 3tyśob/min. to czy uchwyt wiertarski da radę. Chodzi mi głównie o planowanie frezem max 20mm. Pozdrawiam



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#2

Post napisał: mike217 » 01 cze 2012, 13:42

Rozluzuję się po jakimś czasie i po frezie i detalu. 3 tyś na 4 pióra przy 20mm średnicy? Ja bym się bał stać obok tego.


mafagr
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 78
Rejestracja: 14 maja 2012, 21:20
Lokalizacja: Podkarpacie

#3

Post napisał: mafagr » 01 cze 2012, 14:43

Obroty wcale nie wygurowane, ale niestety uchwyt wiertarski nie nadaje sie do mocowania freza, mało dokładny i nie stabilny, może się rozkręcać tak jak kolega pisal a i ta powierzchnia napewno nie wyjdzie ładna bo uchwyty zawsze mają jakieś bicie.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7736
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#4

Post napisał: pukury » 01 cze 2012, 14:59

witam.
pozostaje przyłączyć się do zdania szanownych kol.
swojego czasu musiałem coś takiego zrobić - zginęły tulejki do frezarki .
no i niestety - luzował się i kicha.
pewnie dlatego , że uchwyty wiertarskie są przystosowane do przenoszenia sił osiowo .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: ezbig » 02 cze 2012, 14:24

Pomijając uchwyt, to 4-piórowy frez w aluminium czarno widzę. Jak próbowałem takimi robić, bo akurat były pod ręką (tylko w oprawce), to kończyło się to zwykle zaklejeniem freza. Frezowałem też kiedyś wiertarką kolumnową w drewnie, frezem do drewna i marnie szło. Uchwyt wypadał mi ze stożka co kilka centymetrów. Nawet przy delikatnym zbieraniu, kilka razy musiałem go zakładać przy tej robocie. Na szczęście to było tak z "braku laku", bo dłużej bym nie zdzierżył :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”