Strona 1 z 3

Elte a falownik

: 26 mar 2012, 14:57
autor: smouki
głupie pytanie. Czy do wrzeciona elte potrzebny jest falownik. Czy jak go nie będzie to po prostu będzie kręcił nominalnymi obrotami?

: 26 mar 2012, 15:26
autor: zacharius
nie wiem jak to kolego chcesz wpiąć bez falownika ale lepiej tego nie rób
obawiam się ze może nie kręcić w ogóle i mało tego może zapodać sygnały dymne

no chyba że to jakaś specjalna odmiana elte która chodzi na 220V jedna faza bez specjalnego sterowania.

wrzeciona wysokoobrotowe to coś na rodzaj silników modelarskich 3f bez sterownika lepiej nie probować

: 26 mar 2012, 15:30
autor: smouki
Jeszcze go nawet nie kupilem. Falownik i tak kupie. Tak sie tylko zastanawialem. Znalazlem elte 350W. idealne do mojej zabaweczki, jest w NIEMCZECH, ale falownik kupie w polsce

: 26 mar 2012, 15:31
autor: zacharius
350 nie za mało? taka bziukawka trochę do grawerowania

: 26 mar 2012, 15:37
autor: smouki
Do mojej maszyny większe będzie za ciężkie. Następne jest 450w. Teraz mam 500w. Nie miałem problemów z mocą.Boję się tylko o wagę. To waży 1kg. A następne już. 3kg.

: 26 mar 2012, 15:42
autor: zacharius
no chyba że tak.
hyh, mój "mokry chinczyk" na 1,5KW który ciągle jakoś do mnie nie może dojechać waży 4,5 :)
zastanawiam się czy nie będę musiał zrobić walki podparte na X w związku z tą masą :roll:

: 26 mar 2012, 17:45
autor: kak
Falowniki są zasilane i na 3 fazy i na 230V i muszą dać się ustawić do parametrów silnika, także musisz wiedziec co kupujesz.

Poza tym, ktoś tu pisał że falowników nie podłącza się do różnicówki, innemu cały czas się różnicówka wyłączała, trzeci pisał że nie wszystkie falowniki można podlązyć do rónicówki a mi się udało. Myślę że może dla tego że falownik z jakimś oddzielnym filtrem kupiłem. Na począku też różnicówka się wyłączała ale po przestawieniu jednego jumpera na filtrze zaczęło działać.

Ja mam Elte 1,5KW do innego projeku i hałasuje tak samo jak Kress, ale obudowa jest sztywna w odróżnieniu od Kressa.
Mokry chińczyk 0,8KW waży 4 kg - tez pewnie za ciężki.

: 27 mar 2012, 07:18
autor: mike217
A ja mam elte 0,8 i falownik Lg, zestaw jest cichy i przy logicznym doborze parametrów wiertłem 7mm w duralu idzie jak masełko na 20mm bez cofania. W elte najważniejsze jest dać mu pochodzić luzem na 6-8 tys obr przez kilka minut. Mam w pracy pod okiem 8 takich wrzecion i te które były od razu po rozruchu obciążane pracą szybko zaczęły głośniej pracować.

: 27 mar 2012, 09:07
autor: zacharius
mike217 pisze:W elte najważniejsze jest dać mu pochodzić luzem na 6-8 tys obr przez kilka minut.
to chyba nie tylko w ELTE tylko w każdym wrzecionie/silniku wysokoobrotowym - docieranie się/układanie się łożysk

: 27 mar 2012, 18:08
autor: smouki
czyli jest różnica między Elte a kress'em? tylko pytanie czy ta różnica jest warta takich pieniędzy

http://www.maschinen-werkzeuge.com/spin ... p-132.html

do tego

http://www.maschinen-werkzeuge.com/s11s ... p-156.html

co daje nam: 2400pln.

ja myślałem że Elte chodzi cichutko, a wręcz mruczy, ale jak nie ma takiej różnicy to wołam o kressa na urodziny.

Czy ktoś miał do czynienia z oboma wrzecionami i może się wypowiedzieć jak jest z tymi decybelami u obu|?