część koledzy potrzebuje waszej pomocy mam budżet do 800zl i szukam jakiegoś wrzeciona najlepiej używanego , jedyna marka jaka znam to kress a prócz tego nic więcej jeżeli znacie jakieś inne firmy piszcie śmiało oraz modele (symboliki)
: 09 lip 2010, 01:06
autor: pabloz90
Kress 1050FME. W tej kwocie to (prawdopodobnie) najlepsze rozwiązanie.
: 09 lip 2010, 04:07
autor: kak
Jest jeszcze cos co sie Suhner nazywa - ponoc troche lepsze i ciszej chodzi niz Kress. No i wazy pare kilo wiecej ale drozsze. Ja tylko ten link znam ale maja i inne modele. www.sorotec.de/shop/index.php/cat/c189_Routers.html
: 09 lip 2010, 10:16
autor: max10
a makita może metabo robią jakieś , kresa właśnie znam i shunera leca po 1700 ale maja moc 1700W
: 09 lip 2010, 20:17
autor: ezbig
kak pisze:Jest jeszcze cos co sie Suhner nazywa - ponoc troche lepsze i ciszej chodzi niz Kress. No i wazy pare kilo wiecej ale drozsze. Ja tylko ten link znam ale maja i inne modele. www.sorotec.de/shop/index.php/cat/c189_Routers.html
Ostatnio oglądałem na yotube filmik (szkoda, że nie zapisałem linka). Były 3 wrzeciona Kress 1050, Suhner 1050 i Elte 0,75. Myślałem, że Elte będzie najcichsze, a tu prosze - wygrał Kress.
Jak masz tylko 800 zł to nic innego, lepszego nie kupisz. Za tę kasę dostaniesz Kerss-a 1050 nowego z kilkoma dodatkami.
: 09 lip 2010, 21:10
autor: pabloz90
Odnośnie wrzecion, już kiedyś poruszałem ten temat. Poszukaj w starszych wątkach - odpowiedzi były... warto kress'a - popularne narzędzie, najcichszy z tej półki, no i przede wszystkim sprawdzone.
Kombinowałem nad suhner'em 1800 W o ile się nie mylę, ale po za mocą to nic specjalnego nie jest. Naprawdę kress 1050 wygrywa tutaj.
Ja kress'a kupiłem za ok 620 zł (można zapewne taniej) + dokupiłem tulejki i spokojnie można się zmieścić w kwocie 800 zł - ba może zostać jeszcze
: 09 lip 2010, 21:21
autor: ezbig
Znalazłem ten filmik (elte, kress, suhner), gdyby kogoś interesował:
: 09 lip 2010, 22:16
autor: Bbuli
Koledzy mają rację.Kress jest cichszy od Elte.Kress 1050/Elte 0,75+1,1 czy coś koło tego.Częstotliwości generowane przez Kressa są milsze dla ucha.Mojego.Jest to moja subiektywna ocena.Mogę się mylić,mogę mieć brudne uszy,ale tęsknię za dzwiękiem Kressa. Inna sprawa-po ponad roku włączyłem Kressa i się zgarbiłem-regulacja obrotów nie działa.Jedzie z obrotami na maxa-sekundę je trzyma-spada do 1/3 możliwości na sekundę.Położenie potencjometru nic nie zmienia-frezarka pływa z obrotami.Dziesięć minut takiego pływania nic nie zmieniło.I tak teraz myślę-zainwestować w nową elektronikę czy dokopać się do czujnika znajdującego bliżej mocowania freza-biegnie doń przewód między uzwojeniami.Co podpowiecie?
