

Przy budowie swojego potwora do wszelkich metali z naciskiem na stal potrzebuję wrzeciona.
Frezować chciałbym frezami do fi 10 i tutaj pojawia się problem jakość-koszty.
W ofercie pewnych sklepów znalazlem min. Mokrego chinczyka o mocy 4kW ale 24000 tys obrotów do stali raczej nie jest dobrym rozwiązaniem .Jak mniemam tracąc prędkośc tracę i moc .Czy jestem w stanie kupić cos do 4 tyś z falownikiem .A może samemu skonstruować wrzeciono.Jeżeli jest ktoś w stanie mi pomóc będę wdzięczny.