Elektrowrzeciona z Wobitu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 153
- Rejestracja: 23 lis 2005, 15:19
- Lokalizacja: sam nie wim
Elektrowrzeciona z Wobitu
Czy jest ktoś,kto może coś na ich temat powiedzieć?Chodzi mi głównie o awaryjność i kulturę pracy.
Oko za oko,ząb za ząb,a du** za pieniądze..
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 220
- Rejestracja: 19 mar 2007, 21:51
- Lokalizacja: PECNA
Owszem jestem posiadaczem wrzeciona z Wobitu nawet dwóch tzn. 2,2kw 24000obr/min
pierwsze jak kupiłem to po tygodniu klękło łożysko i co dalej ?
wymienili na nowe [ całe elektrowrzeciono w ramach reklamacji ] i od tego czasu chodzi miodzio.
Ogólnie jestem z wrzeciona bardzo zadowolony a frezuję w drewnie,czasami w aluminium
Rob Wan jak tam twoja machina nadal pod namiotem ?
pozdrów Darasa od Arasa
pierwsze jak kupiłem to po tygodniu klękło łożysko i co dalej ?
wymienili na nowe [ całe elektrowrzeciono w ramach reklamacji ] i od tego czasu chodzi miodzio.
Ogólnie jestem z wrzeciona bardzo zadowolony a frezuję w drewnie,czasami w aluminium
Rob Wan jak tam twoja machina nadal pod namiotem ?
pozdrów Darasa od Arasa

ARAS