Strona 1 z 1

Wrzeciono ELTE czy to jest wraz z falownikiem?

: 06 paź 2009, 10:20
autor: KAPaGo
Witam ...jak w temacie czy wrzeciono ELTE pokazane na zdjęciu jest juz z falownikiem ?
co to jest to czerwone ? Jesli to falownik to warto to kupować ? Bo z tego co widze to jakieś nowe te wrzeciona są .

: 06 paź 2009, 10:54
autor: krzysiekgrab
Strona producenta

http://www.eltesrl.com/inglese/ii.htm


Spindle with integrated Inverter, available in all models with spindle shafts or equipped for ER collets with maximum 24,000 RPM and 1.5 Kw. This series of spindles has its own Frequency Inverter built ONTO the spindle housing. This is a very economical application you only need a single 230 V 50/60 Hz single phase Input source. Speeds are controlled by a surface mountedpotentiometer. No longer is there a need for a separate Inverter to operate the spindle. Installation is made simple and costs are reduced. we are planning to widen our series to reach the 3 Kw and the feeding will be three-phase 230 or 400 v 50/60 Hz.


A czy warto kupić to nie wiem. Nigdy ich nie widziałem, ale IMO masz gwarancje producenta, żę falownik nadaje sie do tego wrzeciona.

: 06 paź 2009, 11:57
autor: ALZ
Odpuść sobie

: 06 paź 2009, 19:47
autor: Bbuli
Witam. Mam takie Elte-śmigają już drugi rok.Er 20.Ta czerwona puszka kryje w sobie falownik.Od góry wychodzi przewód zakończony wtyczką.Fabrycznie ustawione na hamulec-gdy odcinasz napięcie energia z kondensatorów hamuje wrzecionko.Praktycznie nie ma się do czego przyczepić,ale...Potencjometr nie ma wyłącznika-to tylko regulacja obrotów.Potencjometr bardzo delikatny,wlutowany bezpośrednio w dwustronną płytkę.Mały wypadek przy pracy spowodował jego naderwanie.Wylutowanie nóżek bardzo stresujące ze względu na brak dojścia,lecz mozliwe.I jeszcze jedna dziurka za dużo w kanale wentylacyjnym-pył ma możliwość przejścia do falownika.Jeśli będę kupował kolejne to takie same.Wygodne takie... Choć koledze po roku padła elektronika i miał kłopot.

: 06 paź 2009, 21:22
autor: b_j
a ja bym tego nie kupował - choć nie mam doświadczenia z tą konstukacją. Uzywam samych wrzecion elte bez falownika
swoją decyzje uzasadniam :

wady :
- konstrukcja raczej niezbyt odporna na pył a gdzie tu mówić o jakimś chlodziwie- nigdy nie wiadomoco będzie za rok - dwa .
- bardzo ograniczone sterowanie - w sumie prawie niemożliwe jesli jedyną możliwościa jest potencjometr - co wyklucza sterowanie z np. Macha , dodatkowego pulpitu.
- raczej niezbyt rozwinięte zabezpieczenia jeśli chodzi o samo wrzeciono.
- większa awaryjność - z założeniem że im cos bardziej jest uniwersalne tym działa gorzej ( sprwdzone kilka krotnie i mam uprzezenie do takich "ekonomiczych fajnych rozwiązań )
- na 100% w tym falowniku raczej nie ma filtrów sieciowych itp. - przez co samo wrzeciono będzie dodatkowo siać zakócenia - co może sie objawić bardzo różnie i nie do przewidzenia. ( dławik sieciowy w przypadku problemów - +- 300 zł
- nie wyobrażam sobie sytuacji żeby latać za wrzecionem na stole 3m x 1,5 m żeby skorygować predkość przy np. cięciu plexy. Czasem zachodzi taka potrzeba że podczas pracy trzeba na "słuch" nieco zmniejszyć obroty albo zwiekszy. Przy posuwie 1500 mm/min może być całkiem niezła zabawa :p

Jeśli zaletą ma być to że falownik jest na pewno dobrze dobrany do silnika - to akurat z tym sie nie zgodze - kazdy falownik jest ok. wystarczy że wyjście będzie 3 fazowe, 400Hz i moc zgodna. NIe ma żadnego problemu z dobrem falownika do tych wrzecion.

Jedyną zaletą godną uwagi może być bardzo konkurencyjna cena ;-D Jeśli z falownikiem wyjdzie np. + 500 / 700 zł to wg mnie sie nie opłaca.

: 06 paź 2009, 22:27
autor: ALZ
Poza tym-elte lubi się zagrzać i z pewnością ten falownik tego nie wytrzyma. Nie wspominam tu faktu że jeden bok zabudowany napewno nie poprawi chłodzenia.

: 06 paź 2009, 22:37
autor: b_j
falownik przecież też sie grzeje - zresztą każdy falownik jaki montowałem miał "na plecach" całkiem ładny radiatorek - w wiekszych konstukcjach jest nawet wentylator- tutaj tego nie widać- pewnie wrzeciono jest jego radiatorkiem ;p

: 06 paź 2009, 22:56
autor: ALZ
Przypomniało mi się stare powiedzonko-jak coś jest do wszystkiego to jest do d....
A tak na poważnie to zleży do czego takie wrzeciono ma być, ale bardziej wszechstronny jest układ z osobnym falownikiem który można sterować z komputera np. przez rs.

: 07 paź 2009, 07:14
autor: AndrzejJS
Witam, to mozna sterowac zdalnie: start, stop, prawe i lewe obroty itd. Tak pisza na stronie producenta.
Pozdrawiam

Andrzej

: 07 paź 2009, 12:09
autor: KAPaGo
Dziękuje za wypowiedzi i opinie ,wychodzi na to że zdania odnośnie takich wrzecion 2w jednym są podzielone ,ale z ukierunkowaniem na to że lepiej kupic osobno .

Zatem skłaniam sie do zakupu z osobna wrzeciona i z osobna falownika .