Strona 1 z 4

Wrzeciono i uchwyt

: 22 wrz 2005, 13:33
autor: Marky
Witam,

Zamierzam zrobić wrzeciono z szlifierki kątowej - zwykłej z marketu. Wg projektu: http://www.rcmodels.net/cnc/hobby/size/home2.html Oczywiście mam śwadomość, że łożyskowanie itp. to nie będzie mocna strona, chodzi mi raczej o tanie wrzecionko na początek. W związku z tym mam dylemat - czy robić orginalny wg projektu uchwyt, czy też zastosować jeden z uchwytów z oferty TME: http://www.tme.com.pl/arts2/pl/narzedzia2/narz357.html lub zaciskowy http://www.tme.com.pl/arts2/pl/narzedzia2/narz359.html Oba mają mocowanie o ile się nie mylę na oś 6 mm.Oczekuję Kolegów zdania na ten temat. Pozdrawiam, Marek

: 22 wrz 2005, 13:46
autor: pukury
witam !! sama koncepcja przeróbki kątówki na wrzeciono jest dość ciekawa. jedno ale - jak długo ( ciurkiem ) popracuje coś takiego ? . kątówki chyba nie są przewidziane do pracy ciągłej . może by jakoś regulować obroty . co do uchwytu to ten co proponuje twórca projektu to jeżeli nie będzie NAPRAWDĘ dokładny to kicha !! w sprawia TME prawdę mówiąc nie mam zdania . pozdrawiam !!

: 22 wrz 2005, 14:06
autor: szalonyelektron
Witam
Akurat posiadam obydwa uchwyty z oferty TME. Niestety obawiam się że są one za delikatne do takiego wrzeciona!!!. Orginalnie pracują one w szlifierkach modelarskich 18V i mocy maksymalnej 120W dodatkowo mają one małe średnice max 3,5mm więc poszaleć się nie da

: 22 wrz 2005, 14:45
autor: webserver
Witam ja tez wlasnie jestem etabie budowy wrzeciona ze szlifierki kontowej i tez mialem dylemat co do wyboru mocowania jesli ktos zna jakies adresy stron gdzie mozna by kupic dobre solidne mocowanie. Cod do ciaglej pracy szlifierki to mysle ze nic sie jej nie stanie, zdemontowanie przekladni napewno zwiekszy zywotnosc gdyz zazwyczaj w tych szlifierkach siada wlasnie przekladnia a nie silnik :wink:

: 22 wrz 2005, 14:57
autor: Hoax
Marky nie pochwaliłeś się do czego będziesz wykorzystywał swoją frezarkę, jeśli masz zamiar bawić się z modelarstwem to powinno być dobre tylko to łożyskowanie mi się niepodoba (powinno być łożysko skośne).
Nie wszystkie kątówki nadają się do pracy ciągłej ale czasami można trafić na jakiś dobry model, jeśli szczotki będą miały zabezpieczenie i cała szlifierka będzie dobrze wętylowana to nic złego z nią stać się nie może.

: 22 wrz 2005, 15:11
autor: pukury
witam !! prawdą powiedziawszy mnie dwa razy padł silnik a co najciekawsze to stojan a nie wirnik. sekcja zwłok wykazała że tow. z Chin nie zalali stojana . a co do łożysk to dlaczego skośne ? przy frezowaniu wystepują raczej siły promieniowe a przy wierceniu osiowe. jak już to dałbym drugie kulkowe . pozdrawiam !!

: 22 wrz 2005, 15:31
autor: webserver
pukury pisze:witam !! prawdą powiedziawszy mnie dwa razy padł silnik...
napisz jakiej firmy to bylo zeby sie nie wkopac w takiego sprzeta :|

: 22 wrz 2005, 16:06
autor: pukury
witam !! nie pamietam firmy ale odnosze wrażenie że te tanie z syfmarketu/bazaru to wszystko malaria ! trzeba by kupić firmową ale przeróbka takiej lepszej nie ma sensu ( chyba ) lepiej kupic taką za 30pln i mieć spokojne sny . swoja drogą też noszę sie z myślą takiej przeróbki . ( no prawie takiej ) . pozdrawiam !!

: 22 wrz 2005, 16:20
autor: webserver
moze uzywke z allegro ?

: 22 wrz 2005, 16:58
autor: pukury
witam ! używek się boję jak Łukaszenki ! :D :D plan mam taki - kupić coś co wygląda w miarę dobrze , następnie rozebrać , wymienić łożyska na wysokobrotowe,zalac stojan żywicą ( jeśli trzeba ) dorobić nowy przód . następnie przez sprzęgło połączyć to z korpusem na dwa łożyska. pozdrawiam !!