wodne chłodzenie wrzeciona - jakie "chłodziwo"

rockykon · Post napisał: **rockykon** » 28 sie 2008, 18:08

jak w temacie, czego można użyć ( ogólnie dostanych środków) jako chłodziwo do chłodzenia wrzeciona ?
Jaka temp należny utrzymywać ?
czy do chłodzenia można użyć ogniwa PELTIERA?

termit_tm · Post napisał: **termit_tm** » 28 sie 2008, 19:45

rockykon pisze:jak w temacie, czego można użyć ( ogólnie dostanych środków) jako chłodziwo do chłodzenia wrzeciona ?
Jaka temp należny utrzymywać ?

napisz jakie wrzeciono ?

rockykon pisze: czy do chłodzenia można użyć ogniwa PELTIERA?

chyba ci się coś pomyliło ....... ogniwa PELTIERA maja małą sprawność przez co będziesz płacił więcej za prąd a ciepło które będziesz musiał oddać będzie znacznie większe niż w przypadku samego wrzeciona, no i ciekawe po co chcesz schodzić z temperaturą wrzeciona poniżej temp. otoczenia ?? chcesz wykończyć łożyska czy co ?

rockykon · Post napisał: **rockykon** » 28 sie 2008, 20:18

chyba ci się coś pomyliło ....... ogniwa PELTIERA maja małą sprawność przez co będziesz płacił więcej za prąd a ciepło które będziesz musiał oddać będzie znacznie większe niż w przypadku samego wrzeciona, no i ciekawe po co chcesz schodzić z temperaturą wrzeciona poniżej temp. otoczenia ?? chcesz wykończyć łożyska czy co ?

zgadza sie, one wytwarzają różnice temp 20-30 stopni, ale dzięki temu ciecz schłodzi mi sie do ok 20 stopni, a jakiś wielki radiator z wentylatorem możne mieć i 50 stopni ..

a kto powiedział ze chce poniżej otoczenia schładzać, myślę ze jak będzie 20 stopni, to będzie OK. gdzieś znalazłem ze powinno byc 16-20 stopni.

czy płyn do chłodnicy (borygo) będzie sie nadawał ?

qqaz · Post napisał: **qqaz** » 28 sie 2008, 20:38

rockykon pisze:powinno byc 16-20 stopni.

raczej okolice 60stC. Wiekszość smarów dla takich temperatur jest projektowana. Łożyska zresztą też.
A do chłodzenia w tym zakresie może być użyte właściwie wszystko. Bardziej istotne są własności cieczy korozyjne niż temperaturowe.
Ja puściłem chłodziwo przez obudowę wrzeciona - za jednym zamachem chłodzenie łożysk wrzeciona i narzędzia.

olo_3 · Post napisał: **olo_3** » 28 sie 2008, 21:33

chyba ze masz osobny zamkniety obwod, w takiej sytuacji plyn do chlodnic samochodowch.

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 28 sie 2008, 23:43

Nic gorszego niż płyn do chłodnic już nie można wymyślić. Kiedyś także się mi wydawało że to dobre rozwiązanie ale czas pokazał że to bardziej skomplikowane. Płyn do chłodnic może by się sprawdził ale w temperaturach powyżej 70 stopni i przy dużych przekrojach kanałów chłodzących. Przy niższych temperaturach to świństwo osiada na ściankach i z czasem zatyka dość skutecznie przepływ a przy dobrych "układach" mogą zacząć się rozwijać bakterie w układzie chłodzenia a to już totalny syf.

rockykon · Post napisał: **rockykon** » 28 sie 2008, 23:51

Nic gorszego niż płyn do chłodnic już nie można wymyślić.

a co kolega poleca ?

ps. bakterie w borygo ??

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 28 sie 2008, 23:54

Kurczę, myślałem że rzucićie jakieś pomysły które by się mi przydały.
Jak narazie najlepszym znanym mi środkiem do chłodzenia wrzecion jest Dowtherm SR.

No właśnie bakterie, nie ma tego problemu w temperaturach powyżej 75 stopni.

rockykon · Post napisał: **rockykon** » 29 sie 2008, 00:10

tam 95% to glikol etylenowy ?? + coś przeciw rdzewieniu, uu nie radze wdychać, głowa popęka ... poza tym to chyba trochę gęstawe ..

a woda z jakimś alkoholem ( tak żeby się nie zapaliło) ??
ewentualnie płyn do spryskiwaczy?

czego używają tuningowcy do chłodzenia wodnego kompa ?

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 29 sie 2008, 00:16

Glikol nie ma zapachu i niełatwo paruje, oprócz tego nie pali się

wodne chłodzenie wrzeciona - jakie "chłodziwo"