Zagadka: Dlaczego niektóre wrzeciona mają 2 fazy?

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#31

Post napisał: Leoo » 12 wrz 2010, 23:36

Odpadam z wyścigu.
Gryzę aktualnie KiCada :roll:



Tagi:


Autor tematu
cnc3d
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 635
Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
Lokalizacja: laski

#32

Post napisał: cnc3d » 12 wrz 2010, 23:56

A co to za jeden?


Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 694
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#33

Post napisał: Adalber » 13 wrz 2010, 00:49



Autor tematu
cnc3d
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 635
Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
Lokalizacja: laski

#34

Post napisał: cnc3d » 13 wrz 2010, 01:15

Artykuł ciekawy, ale odpowiedzi w nim nie znalazłem.

Podpowiem, że chodzi o pewien rodzaj oddziaływanie na siebie poszczególnych faz w falowniku trójfazowym, czego nie ma w dwufazowym.

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#35

Post napisał: podrzeźbi » 13 wrz 2010, 01:24

Silniki 3-fazowe mają najczęściej 6 wyprowadzeń, wtedy można samemu łączyć je w gwiazdę lub trójkąt. Używając falownika można stworzyć i system więcej fazowy. N.p. 12. Byleby tylko suma przesunięć między nimi była 360 st. Dwie fazy przesunięte o 180 st. będą się nawzajem znosić. A tu jest 90 st. Niby w tych silniczkach z fazą pomocniczą to przesunięcie nie jest znaczne ale jest warunkiem rozruchu. Do tego mają właśnie słaby moment rozruchowy. Historia napędów elektrycznych jest bogata w różne konstrukcje, jednak jaki jest sens takiej 2-fazowej kombinacji alpejskiej we wrzecionie ?


krank1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 141
Rejestracja: 30 cze 2006, 23:37
Lokalizacja: Piątek
Kontakt:

#36

Post napisał: krank1 » 13 wrz 2010, 09:10

Co do 2 faz, to możecie wyjaśnić mi dlaczego moja obrabiarka podłączona do zasilania 3 fazowego pracuje bez przeszkód po zaniku jednej z faz (nie wiem czy dowolnej).
Pozdrawiam


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#37

Post napisał: paulg » 13 wrz 2010, 10:23

krank1 pisze:Co do 2 faz, to możecie wyjaśnić mi dlaczego moja obrabiarka podłączona do zasilania 3 fazowego pracuje bez przeszkód po zaniku jednej z faz (nie wiem czy dowolnej).
Pozdrawiam
Ano dla tego że falownik i tak mówiąc w skrócie pierwsze "prostuje" napięcie , następnie tworzy sinusoidę o danej częstotliwości , napięciu , wypełnieniu itp . Tak samo są falowniki 1-fazowe (zasilanie) a na wyjściu mamy 3 fazy.

Wg mnie jakiś czas temu znacznie łatwiej było stworzyć falownik kręcący wrzecionem do wysokich obrotów ( wrzeciona 2 fazowe były w znaczniej części wysokoobrotowymi )
Nie wiem czy dobrze kombinuje ale ... mam wrzeciono 6-polowe i do osiągnięcia pełnych obrotów muszę mieć 800Hz , takie samo wrzeciono , tylko 3 polowe - potrzebuje 400Hz.

Idąc tym tropem możliwe ( ale specem nie jestem ) że wrzeciono 2 fazowe potrzebuje mniej Hz :razz:
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


krank1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 141
Rejestracja: 30 cze 2006, 23:37
Lokalizacja: Piątek
Kontakt:

#38

Post napisał: krank1 » 13 wrz 2010, 11:57

Dziwne to dla mnie o tyle że każda inna moja obrabiarka na falowniku się wyłącza. W takim razie falownik podaje napięcie nie tylko na wrzeciono ale na całą maszynę ?

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#39

Post napisał: podrzeźbi » 13 wrz 2010, 16:38

Normalny silnik 3-fazowy, w przypadku braku jednej fazy buczy i się nagrzewa ale nie startuje. A może drugie uzwojenie służy do hamowania i przy pomocy inteligentnego i sprytnego falownika z enkoderem takie wrzeciono działa jak serwo. Jak chociażby to
Ciekawe czy silnik może zaśpiewać na odpowiednim falowniku.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2010, 17:44 przez podrzeźbi, łącznie zmieniany 1 raz.


krank1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 141
Rejestracja: 30 cze 2006, 23:37
Lokalizacja: Piątek
Kontakt:

#40

Post napisał: krank1 » 13 wrz 2010, 17:09

Maszyna przy hamowaniu oddaje prąd do sieci co widać po wzrastającym napięciu podczas np zatrzymywania wrzeciona. Tego typu hamulce robione są na osobnych uzwojeniach czy też uzwojenia robocze podczas zatrzymywania pełnia rolę hamulca ???

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”