Próbować nie zawadzi ale czy warto, okaże się na końcu. Przy frezowaniu nawet miękkich materiałów trzeba pamiętać o sztywności maszynki. Inne siły działają na frez przy wierceniu pionowego otworu a inne przy frezowaniu. Prawidłowo naostrzone wiertło samo się prowadzi wgłąb materiału. Siły reakcji powstające wskutek oporu materiału na obu ostrzach wzajemnie się równoważą. Podczas nacisku bocznego przy frezowaniu rowka, niezależnie od ilości ostrzy frezu, w danym momencie opór powstaje tylko na jednym z nich i frez się ugina. Żeby było ciekawiej ugina się nie tylko wzdłuż drogi posuwu ale w poprzek. W efekcie może powstać dość ciekawa trasa cięcia. Spróbuj założyć frez do Proxxona a następnie prowadząc go ręcznie wyfrezuj prosty rowek. Zwróć uwagę w jakim kierunku musisz naciskać żeby uzyskać prostą linię. Żeby zapobiec koślawieniu trasy ruchu końcówki frezu a także jego łamaniu, trzeba zadbać o porządne ułożyskowanie wrzeciona. Jak chcesz to zrobić? Szczególnie przy takiej miniaturyzacji. Podobnie łamaniem cienkich frezów może się skończyć zastosowanie niecentrycznego zamocowania narzędzia lub luzy w prowadzeniach. Na filmach demonstrujących frezowanie na tej maszynce widać że materiałem obrabianym jest jakaś drobnoziarnista lekka i sztywna pianka. Czy to poradzi sobie także z obróbką balsy, nie wiem. Prowadnice z rurek aluminiowych??

Nie szkoda Ci nerwów, czasu i pieniędzy? Prowadnice stalowe i łożyska liniowe nie są już tak drogie. Owszem, dla dzieci robi się zabawki z tworzyw sztucznych ale dziecko szybko się nudzi. Jeżeli chcesz tego urządzenia używać dłużej to nie idź na takie oszczędności. Zrobisz oczywiście jak zechcesz ale moim zdaniem nie warto kopiować wszystkich rozwiązań z tej maszynki. Tam jest wiele półśrodków na których stracisz zdrowie. Dla dziecka można kupić za 50 zł plastykową maszynkę do szycia na korbkę albo zasilaną baterią. Spodni dla siebie jednak na takiej zabawce nie uszyjesz. Zaciskanie frezika jedną śrubką to jeden z wielu chorych, zastosowanych w iModela rozwiązań. Gdzie tu centryczność i wyważenie? To nie tylko będzie niedokładne ale wręcz niebezpieczne dla zdrowia. Ręce i majtki opadają

Skoro jednak jak napisałeś, wydałeś już na to 2000 zł to pewnie za późno na te ostrzeżenia bo masz już większość dzieła, do którego brakuje tylko wrzeciona na tyle małego żeby się dało tam wcisnąć

Chyba że napisałeś o innej maszynie w którą zainwestowałeś.