Gdzie dostać takie coś
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem ? Chcesz włożyć to wrzeciono w łożyska liniowe ? Jeśli tak to nie jest to dobry pomysł ponieważ obudowa takiego wrzeciona prawdopodobnie jest miękka i kulki łożysk bardzo szybko by ja zniszczyły . Tulejki z brązu może by się sprawdziły .
Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 47
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 21:50
- Lokalizacja: augustów
Witaj na początek podoba mi się twoja praca choć wiem, że nie masz lekko za granicą z kupnem części. Sam byłem w takiej sytuacji. Nie wiem po co tak kombinujesz, to stare rozwiazanie, kiedyś nie bylo szybkich, mocnych i małych silników więc stosowano takie patenty do przenoszenia napędu na frez. Dziś to samo możesz osiągnąć w łatwiejszy sposób. Rozumiem że chcesz używać frezów o małej średnicy więc moc nie musi tu być nie wiadomo jak wielka. Możesz zastosować silnik o wymiarach tego cuda co przedstawiłeś i będziesz miał wystarczająca moc do frezowania w metalu fi 4mm . Z kąd taki silnik- silniki do wiertarek akumulatorowych 12 v 3500min150W lub modelarskie 3 fazowe moc 400w tylko koło 100 euro za szt. i kwestia zamontowania uchwytu na wałku silnika. Nie myśl o silniku z wkrętarki za 20 euro chodzi mi o lepszy sprzęt kupiłem ostatnio takie dwa do łódki firmy Makita.
Powiem tak jak włączyłem to byłem w szoku ile mocy. Zmontowałem wał ze śrubą 35mm i zrobiłem test . Wiadro wody wyskoczyło w sekunde znaczy wszystko miałem na podłodze w kuchni. a żonka mi wpieprzyła za takie testy.Prąd jaki pobiera to maleeństwo to tylko 35A /12V więc jest potrzebne super chłodzenie. Myślę że jesli chcesz miniaturyzacji powinieneś iść w tę stronę + masz regulację obrotów cena +- 100żł silnik w serwiśie naprawczym
Pozdawiam
Powiem tak jak włączyłem to byłem w szoku ile mocy. Zmontowałem wał ze śrubą 35mm i zrobiłem test . Wiadro wody wyskoczyło w sekunde znaczy wszystko miałem na podłodze w kuchni. a żonka mi wpieprzyła za takie testy.Prąd jaki pobiera to maleeństwo to tylko 35A /12V więc jest potrzebne super chłodzenie. Myślę że jesli chcesz miniaturyzacji powinieneś iść w tę stronę + masz regulację obrotów cena +- 100żł silnik w serwiśie naprawczym
Pozdawiam
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
ericccmad, patrzysz dokładnie w tym kierunku co ja, szukałem takich wąskich silników, ma jeden gościu w swoim albumie zdjęcie takiego idealnego silnika z falownikiem, ja w necie nic takiego nie mągę znaleźć, odnośnie silnika od wkrętarki, to one nie mają za niskich obrotów, we wrzecionach kreci do 30000, a wkrętarka 3500, nie za mało? właśnie chcę zrobić tak żeby nie było wielkiego ceownika wkoło wrzeciona i pierścieni mocujących, chcę żeby to wyglądało jak najzgrabniej przy frezie, a tym czasem rozglądam się dalej za silnikami, koszta u mnie może nie to że nie grają roli, ale kastorama odpada zawsze biorę z górnej półki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
ależ, kolego, wkrętarka ma planetarna przekładnie która wiele razy obniża obróty i zwiększa moment, sam silnik z niej na pewno z dychę musi kręcićsmouki pisze:nie mają za niskich obrotów, we wrzecionach kreci do 30000, a wkrętarka 3500, nie za mało?
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Gdzie dostać takie coś
Jak nie dostaniesz normalnie w polsce to nie widze problemu by takie wykonać. Jako korpus wałek liniowy hartowany fi 30-35 jeśli chcesz zrobić przesów w taki sposób jak opisałeś wczesniej w środku wytoczone gniazda pod łożyska. Z tego co widzę to z linku jest łożyskowane na zwykłych łożyskach kulkowych. Pozostaje tylko jeszcze kwestia tulejek zaciskowych.
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
Tomek155, chyba nie wiesz co piszesz

jak bys czytał mój temat o przetoczeniu moich trapezówek, jak gość w jedynym zakładzie wyposażonym w tokarkę, w moim mieście dostał odemnie zlecenie (tokarz on z zawodu) na zatoczenie końcówek śrub na 6mm, to dostałem na długości 70mm od 5,5 do 6,5mm, więc tutaj dla mnie to jest problem wykonać taki wał. A gośc ma jakieś 270 pln na godzineTomek155 pisze:to nie widze problemu by takie wykonać.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Miałem na myśli "wykfalifikowanego" tokarzasmouki pisze:Tomek155, chyba nie wiesz co piszesz

Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
boże jak ja bym chciał umieć rysować w autocad'zie, wszystko byłoby jasne, a tak wszystko gdzieś tam po bazgrane na kartkach, ale z wstępnych obliczeń wynikło mi że jakieś 400 mm. i średnica wewnętrzna tulejek ślizgowych 43 mm. mocowanie frezów na tulejki kress. Ile mogłoby takie coś kosztować, a jeszcze jak by się na tym dało wyfrezować listwę zębatą to by było idealnie
[ Dodano: 2010-05-18, 21:10 ]
acha, a tokarz wykwalifikowany, robi tylko na tokarkach
[ Dodano: 2010-05-18, 21:10 ]
acha, a tokarz wykwalifikowany, robi tylko na tokarkach
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 298
- Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
- Lokalizacja: Olkusz
Aż 400mm? Z opisu z aukcji z ebaya wynika że tamto po przeliczeniu na mm ma średnicę około 18,75mm i długość 125mm "* Spindle Length Measures 5.000" and has A .750" Diameter Body."
Z taką długością nie byłoby problemu ale 400mm to bardzo dużo. Poza tym tam tulejki są ściągane śrubą przez cały wałek a nie dokręcane nakrętką jak w kresie a to w znacznym stopniu zmienia jego budowę. Nie wiem czy widziałeś ale opisywałem na forum kilka zrobionych przez siebie elektrowrzecion, pierwsze jest właśnie na tulejkach kresa . Ja zrobiłbym to tak jak pisałem z hartowanego wałka który przesuwałby się bezpośrednio w łożysku liniowym a nie panewce tak jak napisałeś. A co do "wykwalifikowanego" tokarza to rzeczywiście użyłem złego określenia, miałem na myśli człowieka który po prostu zna się na tym co robi i robi to dobrze a nie tak jak Twoje śruby.
Z taką długością nie byłoby problemu ale 400mm to bardzo dużo. Poza tym tam tulejki są ściągane śrubą przez cały wałek a nie dokręcane nakrętką jak w kresie a to w znacznym stopniu zmienia jego budowę. Nie wiem czy widziałeś ale opisywałem na forum kilka zrobionych przez siebie elektrowrzecion, pierwsze jest właśnie na tulejkach kresa . Ja zrobiłbym to tak jak pisałem z hartowanego wałka który przesuwałby się bezpośrednio w łożysku liniowym a nie panewce tak jak napisałeś. A co do "wykwalifikowanego" tokarza to rzeczywiście użyłem złego określenia, miałem na myśli człowieka który po prostu zna się na tym co robi i robi to dobrze a nie tak jak Twoje śruby.
Prace ruszyły od nowa http://www.cnc.info.pl/topics60/moderni ... t13702.htm
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
, ale ja po prostu nie miałem w czym wybierać. Na ebaju nie ma też wyboru żebym sobie wybierał między długościami więc musiałbym się ja dostosować do wrzeciona, ale skoro pytasz jakie bym chciał to bym chciał takieTomek155 pisze:miałem na myśli człowieka który po prostu zna się na tym co robi i robi to dobrze a nie tak jak Twoje śruby.
