cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
jestem na etapie kompletowania części do amatorskiej frezarki cnc, konstrukcja do zastosowań modelarskich na prowadnicach 16mm, planowana średnica frezów do 3mm materiał obrabiany: styropian, drewno, HDPE i inne plastiki, jak sie da aluminium w wyjątkowych sytuacjach.

Mam pytanie odnośnie łożysk liniowych:
Igus (albo jego podróbka sądząc po cenie) czy chińskie łożyska liniowe??
Nie miałem ani tego, ani tego w ręku, więc przed zakupem chciałbym zasięgnąć Waszych opinii, co byście wybrali przy podobnym koszcie. Jakie są wady i zalety każdego rozwiązania?

Czytałem ze igus się łatwo klinuje przy zbyt ścisłym montażu, jak to z tym jest?

A uważasz że HDPE mniej się ugina niż chińskie łożysko ma luzu?
Zresztą po co od razu chińskie, nie wiadomo jakiej jakości? Możesz kupić po całkiem niskiej cenie polskie łożyska MTM w obudowie.

Ja bym się raczej martwił czy wałek podparty czy wiszący. Różnica ceny duża, ale bez podparcia ugina się koszmarnie już pod własnym ciężarem. A przy frezowaniu aluminium to będziesz miał krajobraz Podkarpacia.

to kit z aluminium, główny materiał to wosk polietylenowy, maszynka do robienia form pod odlewy więc materiały naprawdę lekkie, a frezy malutkie.
Ewentualnie wałek 20 na chińskim łożysku czy 16 na igusie?

"A uważasz że HDPE mniej się ugina niż chińskie łożysko ma luzu?" - gdybym znał odpowiedzi na takie pytania to bym nie pytał prawda??
jak pisałem nie miałem ani jednego ani drugiego w ręku, więc pytam o opinię.
Które rozwiązanie byście wybrali? i dlaczego?

To jakie łożyskowanie zastosujesz nie ma większej różnicy dla dokładności, miękkie materiały bardziej się odkształcą przy frezowaniu.

Co do wałka, zależy jaka długość. Tutaj masz pokazane jak to obliczać:
http://lozyska-liniowe.com.pl/ugiecie-w ... wadzacego/

czyli z dwóch opcji:

1 - 16mm na igusie
2 - 20mm na łożyskach made in china

lepsza będize nr 2?

Jak dla mnie zdecydowanie lepsza. Ale weź pod uwagę że do zwykłego wałka będziesz musiał pewnie dokupić uchwyty, a na podporze która daje bardzo dużo nie trzeba ich stosować bo sama podpora ma otwory montażowe. Łożyska wtedy kupujesz otwarte, a sam wałek może mieć i 16mm bo podpora go usztywni.

Podparte nie wchodzą w grę ze względu na cenę, to nie będzie maszyna do zarabiania, a i materiał główny to wosk do frezowania. Frezy do 3mm więc siły niewielkie.
Zdecydowanie szybciej połamię tak cienki frez niż ugnę nim wałek 20mm. A 20 mm pod własnym ciężarem nie będzie się uginać, pole robocze 40-50cm.
OK czyli oś X i Y rozwiązana.

Na oś z można dawać cieńszy wałek? np 16 żeby było lżej, czy też z 20stki? W końcu to będzie element który najwięcej się rusza, a chciałbym uniknąć konieczności powolnego rozpędzania całego zespołu osi z i wrzeciona. Jak najszybciej uzyskiwać prędkość maksymalną.
Maszynka ma być do frezowania form w wosku cienkimi frezami, więc będzie sporo przejazdów.

Długość wałków do osi Z to 25 cm

Kwestia ugięcia, do wosku jak sam zauważyłeś wystarczy byle co, pewnie nawet 8-10mm. Chociaż trzeba brać pod uwagę ciężar tego co ma jeździć po tych wałkach liniowych.

Cena 16 i 20 bardzo podobna, więc na osi X,Y wole 20, one są nieruchome.
Jeździła będzie Z więc tu jest problem, co byście polecali do powiedzmy drewna na zagłębienie hmmmm sam nie wiem do 3mm??
Sama oś Z, silnik krokowy dość mały, a naped wrzeciona silnikiem bezszczotkowym więc też lekkie.
Na Z brać 16??