Jak to wreszcei jest z wałkami z allegro od poltech CNC
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 196
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Jak to wreszcei jest z wałkami z allegro od poltech CNC
Witam, czytałem bardzo dużo na forum o technice posuwu liniowego. Zamierzam budować frezarkę i zacząłem od szukania wałków. Postawiłem na wałki podparte o średnicy 20mm bo dużo się naczytałem o ugięciach a chce żeby moja maszynka była dokładna. Wałki podparte na stronie sponsora kosztują około 130 zł za 0,6m i nie jest jasno napisane czy do tych podpór są w zestawie wałki czy nie. Na stronie http://*.pl/ są wałki podparte na całej długości o długości 1m i cenie 75 zł i w zestawie jest wałek nawiercony i podpory na cała długość.
Czytałem dużo, że te wałki od http://*.pl/ są marnej jakości ale to były stare posty i teraz pytanie czy coś się zmieniło w jakości tych wałków czy są one odpowiednie do konstruowania frezarki do płytek PCB i miękkich materiałów? To samo pytanie co do łożysk liniowych bo też chciałem kupić żeby przyszło za jedną przesyłką
Czytałem dużo, że te wałki od http://*.pl/ są marnej jakości ale to były stare posty i teraz pytanie czy coś się zmieniło w jakości tych wałków czy są one odpowiednie do konstruowania frezarki do płytek PCB i miękkich materiałów? To samo pytanie co do łożysk liniowych bo też chciałem kupić żeby przyszło za jedną przesyłką
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2010, 23:09 przez nelik1987, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 196
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
no tak tylko że jak kupię podpory z poltechu a wałki ze strony sponsora to będę musiał je nawiercić i nagwintować, a na to nie mam sprzętu, więc co w takim przypadku?
Mam jeszcze pytanie co do łożysk, wiadomo, że muszą to byś łożyska otwarte. Chodzi mi o kasowanie luzów na łożyskach, dokładniej jak się to wykonuje? Kupując łożyska w obudowach np: http://*.pl/kat_cnc/sme.htm nie ma możliwości kasowania luzów bo nie ma jak ścisnąć łożyska czy mam rację? Kasowanie luzów można realizować tylku w takich obudowach? http://www.akcesoria.cnc.info.pl/liniowe_lozyska_op.htm
chciałem się jeszcze zapytać co sadzicie o produktach firmy: http://* jakie są tam ceny i jakiej jakości mają sprzęt?
Mam jeszcze pytanie co do łożysk, wiadomo, że muszą to byś łożyska otwarte. Chodzi mi o kasowanie luzów na łożyskach, dokładniej jak się to wykonuje? Kupując łożyska w obudowach np: http://*.pl/kat_cnc/sme.htm nie ma możliwości kasowania luzów bo nie ma jak ścisnąć łożyska czy mam rację? Kasowanie luzów można realizować tylku w takich obudowach? http://www.akcesoria.cnc.info.pl/liniowe_lozyska_op.htm
chciałem się jeszcze zapytać co sadzicie o produktach firmy: http://* jakie są tam ceny i jakiej jakości mają sprzęt?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polkowice
Ja mam sprzęt "garażowy". Robię to tak że mocuje wałek na długim stole (na odpowiedniej wysokości), na krótkich podporach, miejscowo go ściskami mocuję do stołu.
Później małą szlifierką kątową zamocowaną na uchwycie szlifuję miejscowo wałki w wyznaczonych odcinkach.
W uchwycie szlifierki zamocowałem śrubę regulującą głębokość szlifowania, tak że w każdym miejscu wałek jest oszlifowany na takiej samej głębokości i pod tym samym kątem.
Do wiercenia w wałkach używam małej wiertarki stołowej którą przesuwam w bok nad wałkiem.
W amatorskich warunkach chyba lepiej nie nagwintuję wałka 3 metrowego (bo takie najdłuższe gwintowałem).
Co do obudów to możliwe że dało by radę je przerobić, ale nie wiem czy ścianka jest na to za cienka. Można nawiercić po bokach otwory, nagwintować je i brokami zacisnąć łożyska.
Nie próbowałem tego bo skutki mogą być różne, łożysko będzie dociskane np tylko miejscowo przez śrubę. Ja mam po osiem łożysk na oś więc nie kombinowałem bo sztywność jest wystarczająca i nie ma luzów.
Później małą szlifierką kątową zamocowaną na uchwycie szlifuję miejscowo wałki w wyznaczonych odcinkach.
W uchwycie szlifierki zamocowałem śrubę regulującą głębokość szlifowania, tak że w każdym miejscu wałek jest oszlifowany na takiej samej głębokości i pod tym samym kątem.
Do wiercenia w wałkach używam małej wiertarki stołowej którą przesuwam w bok nad wałkiem.
W amatorskich warunkach chyba lepiej nie nagwintuję wałka 3 metrowego (bo takie najdłuższe gwintowałem).
Co do obudów to możliwe że dało by radę je przerobić, ale nie wiem czy ścianka jest na to za cienka. Można nawiercić po bokach otwory, nagwintować je i brokami zacisnąć łożyska.
Nie próbowałem tego bo skutki mogą być różne, łożysko będzie dociskane np tylko miejscowo przez śrubę. Ja mam po osiem łożysk na oś więc nie kombinowałem bo sztywność jest wystarczająca i nie ma luzów.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Ja kupiłem kilka metrów wałka 20 i wałka z podporą. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń co do ich jakości, ani samego wałka, ani tego z podporą. Kupiłem też łożyska liniowe w obudowach i o nich się mogę tylko nieprzychylnie wypowiedzieć. Tylko nie jest to wina sprzedawcy - po prostu jak cena taka jakość. Są bardzo delikatne, jakby były ze stali to jeszcze rozumiem, ale tego aluminium to jest tam stanowczo za mało. Mam stare obudowy do łożysk INA i te wyglądają naprawdę masywnie (3-4x). Wałek z podporą ma z kolei ok 50% mniej aluminium jak stary, który też mam z firmy INA. (tylko te firmowe łożyska kosztowały prawie jak teraz wózki szynowe). Podsumowując wałki z podporami są moim zadaniem ok, ale obudowy od łożysk to delikatna konstrukcja (kupiłem to je zamontuję, ale już myślę o wykonaniu stalowych w "między czasie") - no i moje miały szer. 48.50, a nie 48mm.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 196
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
To dobrze w takim razie kupię wałki podparte w poltechu. Z tego co czytałem to podpory są w długościach 0,5 a wałki 1m, myślicie, że przetną mi ten wałek na 0,5m to będę miał od razu 2 podpory i 2 wałki. Nie mam na czym pociać tych twardych wałków więc było by to dla mnie ułatwienie a maszynę będę budował tak żeby wchodziły wałki o długości 0,5 m na oś X i Y co do z to się jeszcze zastanowię.
Co do avatara to jestem ratownikiem dlatego takie logo :0 a co do Twoich znaczków to wyglądają świetnie, przy zamówieniu na przykład 20 sztuk ile by kosztował jeden (ja jestem z kociewskiego WOPR)
Wracając do łożysk liniowych zastanawiam się jakie kupić, rozpiętość cen pomiędzy sklepami jest znaczna i jeszcze kwestia czy kupować łożyska już w oprawach czy kupować oprawę i łożysko oddzielnie
Co do avatara to jestem ratownikiem dlatego takie logo :0 a co do Twoich znaczków to wyglądają świetnie, przy zamówieniu na przykład 20 sztuk ile by kosztował jeden (ja jestem z kociewskiego WOPR)
Wracając do łożysk liniowych zastanawiam się jakie kupić, rozpiętość cen pomiędzy sklepami jest znaczna i jeszcze kwestia czy kupować łożyska już w oprawach czy kupować oprawę i łożysko oddzielnie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Przecież oni normalnie sprzedają odcinki 0,5m. Nic nie musisz ciąć. Ja kupowałem odcinki 1m i niby miał to być wałek i 2 podpory, a dostałem w całości podparte.nelik1987 pisze:To dobrze w takim razie kupię wałki podparte w poltechu. Z tego co czytałem to podpory są w długościach 0,5 a wałki 1m, myślicie, że przetną mi ten wałek na 0,5m to będę miał od razu 2 podpory i 2 wałki. Nie mam na czym pociać tych twardych wałków więc było by to dla mnie ułatwienie a maszynę będę budował tak żeby wchodziły wałki o długości 0,5 m na oś X i Y co do z to się jeszcze zastanowię.
Wracając do łożysk liniowych zastanawiam się jakie kupić, rozpiętość cen pomiędzy sklepami jest znaczna i jeszcze kwestia czy kupować łożyska już w oprawach czy kupować oprawę i łożysko oddzielnie
Łożyska jak łożyska - obudowy są delikatne, ale lepszych za te pieniądze nie dostaniesz.