Smarowanie i zabezpieczanie prowadników liniowych otwartych
: 04 mar 2016, 01:06
Witam wszystkich!
Jako, że moja przeróbka napędu na osiach X i Y na paski dobiega końca, dało mi sie zauważyć kilka wniosków na temat maszyny, a przede wszystkim - systemów liniowych.
Mianowicie, otwarte łożyska liniowe w obudowach pracują bardzo fajnie, gdy są mądrze i poprawnie wyregulowane. Sprawa dotyczy głównie odpowiedniego ściśnięcia łożyska tak, aby nie występował luz między kulkami, a wałkiem.
Druga sprawa, to smarowanie.Po odpowiedniej regulacji, warto nasmarować łożyska, aby bylo nice and smooth. Wszystko ładnie pięknie, do chwili, gdy smar nie wyparuje. Dlatego też, przy wykręceniu śruby napędowej zauważyłem, co bylo jedna z poważniejszych powodów, ze silnik krokowy lubił zgubić się w krokach i wprowadzić zamęt podczas pracy programu.
Pytanie zasadnicze i dość konkretne - jak rozwiązać problem smarowania tego typu łożysk, bez możliwości odsłonięcia ich wewnętrznych elementów? Strzykawka, igła? Może jakieś inne pomysły?
Dodatkowo, jak zabezpieczyć je, aby uniemożliwić kurzu i innym brudom dostanie się do przestrzeni pracy kulek? Ceny osłon mieszkowych trochę mnie zniechęcają. Mam konstrukcję ze sztywna bramą, stół porusza się w osi X, na bramie Y oraz Z-ka.
Pozdrawiam
Ps. Jutro, a w sumie. dzisiaj przed południem mogę dodać zdjęcia konstrukcji.
Jako, że moja przeróbka napędu na osiach X i Y na paski dobiega końca, dało mi sie zauważyć kilka wniosków na temat maszyny, a przede wszystkim - systemów liniowych.
Mianowicie, otwarte łożyska liniowe w obudowach pracują bardzo fajnie, gdy są mądrze i poprawnie wyregulowane. Sprawa dotyczy głównie odpowiedniego ściśnięcia łożyska tak, aby nie występował luz między kulkami, a wałkiem.
Druga sprawa, to smarowanie.Po odpowiedniej regulacji, warto nasmarować łożyska, aby bylo nice and smooth. Wszystko ładnie pięknie, do chwili, gdy smar nie wyparuje. Dlatego też, przy wykręceniu śruby napędowej zauważyłem, co bylo jedna z poważniejszych powodów, ze silnik krokowy lubił zgubić się w krokach i wprowadzić zamęt podczas pracy programu.
Pytanie zasadnicze i dość konkretne - jak rozwiązać problem smarowania tego typu łożysk, bez możliwości odsłonięcia ich wewnętrznych elementów? Strzykawka, igła? Może jakieś inne pomysły?
Dodatkowo, jak zabezpieczyć je, aby uniemożliwić kurzu i innym brudom dostanie się do przestrzeni pracy kulek? Ceny osłon mieszkowych trochę mnie zniechęcają. Mam konstrukcję ze sztywna bramą, stół porusza się w osi X, na bramie Y oraz Z-ka.
Pozdrawiam
Ps. Jutro, a w sumie. dzisiaj przed południem mogę dodać zdjęcia konstrukcji.