Strona 1 z 1
PORADA ODNOŚNIE SZYNY I WÓZKÓW
: 13 cze 2015, 11:47
autor: gigipawel
Witam.
Kupiłem prowadnicę hiwin hgr25H 2x2m. Na chwilę obecną chciałbym ją zastosować w moim drewniaku który już buduje się 5 lat ;( ale już jest na ukończeniu
Ze śmietnika wygrzebałem 7 wózeczków THK.
Są w stanie opłakanym.
Wózki można zobaczyć w mojej galerii albumie.
Pytania.
Jak podzielić mądrze na przyszłość te 2 metry na 2 osie X i Y (aby w międzyczasie założyć je na drewniaka ) ?
Jak regenerować te wózki ? Wyczyścić ?
Mogę zepsuć tą szynę tymi wózkami ?
ALBUM
: 14 cze 2015, 23:09
autor: atom1477
Jeżeli wygląd psuje tylko ten smar (na drugim zdjęciu są te same wózki, tylko wyczyszczone?) to nie jest jeszcze tak źle.
Ale po wyglądzie i tak się nie da za dużo powiedzieć. Smar siedział w środku więc jeżeli na zewnątrz jest skorodowane to nie znaczy że w środku też (skoro w środku był smar).
Od kliku przejazdów się nic nie popsuje (a w razie czego od razu będzie słychać że przejazdy pora zakończyć).
Tak więc po prostu załóż te wózki na szyny i zobacz jak jeżdżą.
: 16 cze 2015, 22:03
autor: gigipawel
Aplikację wózki miały bardzo paskudną, spawanie ale za to obciążeń żadnych (z tego co pamiętam).
Jak i czym usunąć,wyczyścić smar ?
Wózki używał bym tylko do testów na drewniaku.
: 17 cze 2015, 09:02
autor: atom1477
Ja bym przepłukał jakąś benzyną. Benzyną żeby nie uszkodzić jakichś plastikowych elementów w środku (rozpuszczalniki jak Nitro by mogły uszkodzić).
: 17 cze 2015, 15:17
autor: spol
Zjedzone zgarniacze w thk to nic nowego , można je dokupić. Nie jestem pewny ale być może pasują też te z hiwina.
Regeneracja w tym przypadku jest bardzo prosta - rozbierasz wózek na części pierwsze, kulki do pudełka reszta do wiaderka z dizlem. Niech sie wymoczą , następnie pędzelek i czyszczenie do czysta. Jeśli na bieżniach jest nalot którego nie jesteś w stanie zdjąć pędzelkiem, posiłkować się możesz szczotką mosiężną. Z tym że zwróć uwagę żeby faktycznie była mosiężna z nie stalowa mosiądzowana czy jakieś inne cudo.
W między czasie robisz pomiar jednej z kulek i liczysz ile udało się wydobyć z jednego wózka. Potem już tylko wycieczka do sklepu albo internet i zamawiasz nowe kulki, najlepiej w klasie 10. Koszt kulek wysoki nie jest - przykładowo na 4 wózki w rozmiarze 45 to ok. 100 zł . Do wózków 25 będą sporo tańsze. Tylko kulek nie kupuj chińskich, poszukaj coś lepszego. Pomiar w zasadzie wystarczy Ci suwmiarką, potem dopasuj do wymiaru z tabelki :
http://www.lozyska.elub.pl/kat.kulki.html .
Jak będziesz miał kuleczki i czyste elementy ,nowe zgarniacze, składasz to do kupy i cieszysz się wózkami. Do środka aplikujesz troche smaru np. Gadus V220 od Shella .