Szyny - Jak ocenić zużycie?
: 19 wrz 2014, 22:49
Dzień dobry,
To mój pierwszy post na forum. Mam na imię Jakub, czytam forum od kilku miesięcy przymierzając się do budowy frezarki.
Niedługo będę oglądał "nowe" szyny Hiwin sprzedawane w okazyjnej cenie (allegro). Szyny już są pocięte na 2 metrowe kawałki, 25mm, tolerancja H.
Jak ocenić czy rzeczywiście są nowe? Jak rozpoznać ślady ewentualnego zużycia?
Spodziewam się jakiś rys lub śladów kulek w miejscach ich kontaktu z szyną. Czy to dobre rozumowanie? Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Jeśli szyna ma np. zgięcie "w banan" w lewo lub w prawo i patrząc od strony przekroju poprzecznego jest "banan" np. 0,5mm na długości 2000mm to warto je kupić?
Czy założenie nowego wózka przy oględzinach szyn umożliwiłoby ocenę ich zużycia czy też wad?
Chodzi o to, czy przesuwając nowy wózek ręką po tej "nowej" szynie lub próbując skręcić ten wózek ręką jestem w stanie wyczuć luzy, zużycie szyny?
Czy to ma sens? Warto przymierzać wózek? Bo z drugiej strony nie zasymuluję przecież ręką katalogowych obciążeń tej szyny.
Podobnego tematu nie znalazłem na forum. Proszę o porady i sugestie szanownych kolegów.
Mam nadzieję że ten wątek pomoże przy zweryfikowaniu tej okazji i da wskazówki innym jak ja początkującym.
Pozdr, Jakub
To mój pierwszy post na forum. Mam na imię Jakub, czytam forum od kilku miesięcy przymierzając się do budowy frezarki.
Niedługo będę oglądał "nowe" szyny Hiwin sprzedawane w okazyjnej cenie (allegro). Szyny już są pocięte na 2 metrowe kawałki, 25mm, tolerancja H.
Jak ocenić czy rzeczywiście są nowe? Jak rozpoznać ślady ewentualnego zużycia?
Spodziewam się jakiś rys lub śladów kulek w miejscach ich kontaktu z szyną. Czy to dobre rozumowanie? Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Jeśli szyna ma np. zgięcie "w banan" w lewo lub w prawo i patrząc od strony przekroju poprzecznego jest "banan" np. 0,5mm na długości 2000mm to warto je kupić?
Czy założenie nowego wózka przy oględzinach szyn umożliwiłoby ocenę ich zużycia czy też wad?
Chodzi o to, czy przesuwając nowy wózek ręką po tej "nowej" szynie lub próbując skręcić ten wózek ręką jestem w stanie wyczuć luzy, zużycie szyny?
Czy to ma sens? Warto przymierzać wózek? Bo z drugiej strony nie zasymuluję przecież ręką katalogowych obciążeń tej szyny.
Podobnego tematu nie znalazłem na forum. Proszę o porady i sugestie szanownych kolegów.
Mam nadzieję że ten wątek pomoże przy zweryfikowaniu tej okazji i da wskazówki innym jak ja początkującym.
Pozdr, Jakub