Prowadnica liniowa na wałku podpartym
: 29 paź 2013, 09:59
Witam serdecznie,
jestem na etapie planowania konstrukcji prowadnicy liniowej wykorzystywanej do tworzenia zdjęć time lapse. W skrócie potrzebuję wykonać wózek poruszający się tylko w jednej osi, zdecydowanie o precyzji odbiegającej od opisywanych tutaj konstrukcji. Chciałbym więc prosić was o opinię czy zastosowanie poniższych elementów ma sens:
- prowadnica:
wałek podparty ø 16 lub 20 mm x 1100 mm
łożysko liniowe w obudowie OP ø 16 lub 20 mm
- napęd:
silnik krokowy 1.0 Nm
- przeniesienie napędu:
pasek zebaty 5m 9mm x 2200 mm+
kola zebate 5m 15 zebow 2F ø 6 mm
Konstrukcja będzie podparta na statywach fotograficznych w dwóch miejscach, w stałym miejscu na początku (przy silniku) i w drugim miejscu na końcu, lub w ok 2/3 - tak aby móc uzyskać przejazd wózka pod kątem (od 20-30' do 90' jeśli da radę). I tutaj moje pytanie: czy przy obciążeniu całkowitym wózka nie przekraczającym 1,5 Kg (lustrzanka + obiektyw) wystarczy taka średnica wałka oraz moment silnika?
Przeglądałem wasze forum (wiem już m.in. jakiej firmy unikać...), mam jednak jeszcze wątpliwość czy jedna prowadnica wystarczy, czy łożysko w obudowie otwartej na wałku nie będzie się przekręcać? Sprzedawcy w opisach wspominają o blaszkach zapobiegających przekręcaniu się łożyska, a z racji tego, że aparat będzie mocowany pod różnym kątem i z różnymi obiektywami, nie będzie sensu wyważać wózka co chwilę. Stąd pytanie, czy jeden wózek da radę? I jak zachowuje się łożysko w takich warunkach. Dodam, że prędkość przesuwu często będzie prawie nie zauważalna - zdecydowanie w większości przypadków będzie to suw 1 m / 30-45 min.
Zależy mi także na jak możliwie najmniejszej masie. Widziałem konstrukcje oparte na szynie IGUS, wygląda to świetnie. Jednak szukam alternatywnych kosztowo rozwiązań - byc może macie inny pomysł?
jestem na etapie planowania konstrukcji prowadnicy liniowej wykorzystywanej do tworzenia zdjęć time lapse. W skrócie potrzebuję wykonać wózek poruszający się tylko w jednej osi, zdecydowanie o precyzji odbiegającej od opisywanych tutaj konstrukcji. Chciałbym więc prosić was o opinię czy zastosowanie poniższych elementów ma sens:
- prowadnica:
wałek podparty ø 16 lub 20 mm x 1100 mm
łożysko liniowe w obudowie OP ø 16 lub 20 mm
- napęd:
silnik krokowy 1.0 Nm
- przeniesienie napędu:
pasek zebaty 5m 9mm x 2200 mm+
kola zebate 5m 15 zebow 2F ø 6 mm
Konstrukcja będzie podparta na statywach fotograficznych w dwóch miejscach, w stałym miejscu na początku (przy silniku) i w drugim miejscu na końcu, lub w ok 2/3 - tak aby móc uzyskać przejazd wózka pod kątem (od 20-30' do 90' jeśli da radę). I tutaj moje pytanie: czy przy obciążeniu całkowitym wózka nie przekraczającym 1,5 Kg (lustrzanka + obiektyw) wystarczy taka średnica wałka oraz moment silnika?
Przeglądałem wasze forum (wiem już m.in. jakiej firmy unikać...), mam jednak jeszcze wątpliwość czy jedna prowadnica wystarczy, czy łożysko w obudowie otwartej na wałku nie będzie się przekręcać? Sprzedawcy w opisach wspominają o blaszkach zapobiegających przekręcaniu się łożyska, a z racji tego, że aparat będzie mocowany pod różnym kątem i z różnymi obiektywami, nie będzie sensu wyważać wózka co chwilę. Stąd pytanie, czy jeden wózek da radę? I jak zachowuje się łożysko w takich warunkach. Dodam, że prędkość przesuwu często będzie prawie nie zauważalna - zdecydowanie w większości przypadków będzie to suw 1 m / 30-45 min.
Zależy mi także na jak możliwie najmniejszej masie. Widziałem konstrukcje oparte na szynie IGUS, wygląda to świetnie. Jednak szukam alternatywnych kosztowo rozwiązań - byc może macie inny pomysł?