Strona 1 z 2
Prowadnice HAWIN kontra zwykłe łożyska liniowe.
: 04 lip 2011, 21:46
autor: Romeczek
Witam, ostatnio zastanawiałem o zastosowaniu prowadnic liniowych typu hawin. Takiego typu prowadnice stosowane są tam gdzie jest wymagana dyza sztywność, moje pytanie jest takie jak takie prowadnice maja się z dokładnością w porównaniu do zwykłych łożysk liniowych? Chce je zastosować w precyzyjnej maszynce do PCB, pleksja aluminium. Co z kasowaniem luzów na takich wozkach? Czy czy w ogóle to jest opłacalne inwestowanie?
: 05 lip 2011, 12:33
autor: ursus_arctos
Wszystko zależy, jak mała, jak precyzyjna i jak szybka ta maszynka ma być

Jak mowa o precyzji 10µm i zakresach ruchu rzędu 300x300x100mm, to wałki podparte spokojnie powinny zdać egzamin. Do PCB/plexi to i niepodparte, ale na alu mogą się giąć (zwłaszcza, jak będziesz chciał z jakimś sensownym posuwem ciąć).
: 05 lip 2011, 18:13
autor: Romeczek
Czyli przy liniowych mogę uzyskać mniej więcej 10 mikro. A przy prowadnicach typu hawin? Chciałbym żeby ktoś mógł mi zrobić takie zestawienie tych dwóch typów.. np dokładności, szybkości, sztywności czy może wiecie gdzie można takie zestawienie znaleźć.
: 05 lip 2011, 18:28
autor: oprawcafotografii
Przeciez to nie zalezy tylko od prowadnic...
q
: 05 lip 2011, 19:38
autor: raster 555
Przeciez to nie zalezy tylko od prowadnic...
Ot mądrego i dobrze poczytać.Kolego na dokładność i powtarzalność składa sie wiele czynników, tylko jednym z nich jest luz łozysk na wałkach czy wózków na szynach.
: 05 lip 2011, 19:38
autor: Romeczek
Chodzi mi o cały zestaw czyli prowadnice z wózkami i wałki z łożyskami w obudowach.
: 05 lip 2011, 19:54
autor: oprawcafotografii
Romeczek pisze:Chodzi mi o cały zestaw czyli prowadnice z wózkami i wałki z łożyskami w obudowach.
Od tego tez nie zalezy.
Na dokladnosc etc ma wplyw dokladnosc i sztywnosc konstrukcji,
jakosc prowadnic, jakosc napedu - czy np. paski nie rozciagaja sie.
W koncu jakosc oprogramowania, konkretnie algorytmow przyspieszania
/ zwalniania ruchu. Nawet najsztywniejsza maszyna bedzie niedokladna
jesli program bedzie szarpal silnikami na sztywno.
Last but not least - sztywnosc freza i jego zachowanie w materiale.
Wez w palce frez o srednicy 2mm - z latwoscia go ugniesz palcem o dyszke...
Albo wytnij prosty rowek cienkim frezem raz jadac w jedna strone a drugi
w druga i nie dziw sie ze rowki sie roznia
Reasumujac - same lepsze prowadnice co prawda nie zaszkodza ale tez
niczego nie gwarantuja. projekt nalezy potraktowac calosciowo...
Jakub
: 05 lip 2011, 21:01
autor: Romeczek
Dzięki Ci Jakub za informacje ale Ty ująłeś temat ogólnie jako dokładność całej maszyny. Nie bardzo umiem się obchodzić z katalogami innymi takimi rzeczami a jedynie chciałem sobie uzmysłowić jakie tkwią różnice wiedzy tymi elementami techniki liniowej.
: 06 lip 2011, 10:49
autor: ursus_arctos
Jeżeli to Twoja pierwsza konstrukcja i (podobnie, jak ja, hehe) nie masz za dużego doświadczenia w konstrukcjach mechanicznych - to nie wiem, czy jest sens inwestować w prowadnice, gdyż - jak koledzy powiedzieli - wiele czynników wpływa na precyzję - i prawdopodobnie pierwsza konstrukcja nie będzie zachwycająca. Możesz oczywiście potraktować pierwszą maszynę jako trening i wyposażony w nieoceniony bagaż doświadczenia skonstruować drugą, wykorzystując "kupne" elementy z pierwszej.
: 06 lip 2011, 14:37
autor: Romeczek
Do pierwszej maszynki wykorzystam łożyska liniowe otwarte fi 16 podparte na całej długości. Obszar roboczy 300x300x100 do PCB, pleksja.