Strona 1 z 2

rozwiązanie prowadnic

: 09 mar 2006, 16:33
autor: poteks
Z tego iż wszyscy na odległości 1000 mm zalecają podparcie wałka fi 20 nasuneło mi się pytanie czy zamias 2 wałków nie zamontować 3 co dało by przekrój jak dla dwóch wałków fi 30
albo nawet 4 fi 20 co da przekrój 2 fi 40.
Pytanie może i zakręcone ale sens jest taki że 2 wałki fi 40 kosztują 3 krotnie więcej niż fi 20 a więc stosując 4 x fi 20 zyskujemy 1/3 ceny

Podparcie odpada bo nie znam nikogo kto by wywiercił otwory w wałku aby zamontować go na podparciu.
chyba że ktoś taki znalazł by się tutaj to proszę o kontakt

[email protected]



( rozwiązanie to założyłem z tego powodu że aktualnie posiadam 2 fi 20 o L=1000 mm i rozwiązał bym konstrukcyjnie wózek jeżdżący i mocowania wałków tej osi aby przewidywały w późniejszym czasie zamontowanie dodatkowych wałków)

chyba że uważacie że nie nastąpi ugięcie

Parametry frezarki to 1000X500X 500

: 09 mar 2006, 16:45
autor: webserver
Mozna i tak ale czy tak naprawde sie to oplaci ??? nie doliczyles ze na kazdy z dodatkowych walkow musisz dolozyc po 2 lozyska liniowe !? :wink:

: 09 mar 2006, 16:52
autor: poteks
liczyłem ale i tak taniej wyjdzie niż fi 40
najważniejsze aby nie było ugięć i nie drogo
zastanawiałem się też nad rozwiązaniem aby z jednej strony była szyna i wózek jezdny albo słyszałem też o zwykłych łożyskach tocznych z jednej strony a z drugiej prowadnica liniowa

: 09 mar 2006, 17:00
autor: Gregory
wg mnie z technicznego punktu widzenia zwielkrotnianie prowadzen nie ma sensu, bo doprowadzisz do "przestalenia" ukladu ( na takiej zasadzie jak zastosujesz za duzo baz w ustalaniu przedmiotu obrabianego - w efekcie doprowadzisz do pogorszenia dokladnosci ustalenia).

: 09 mar 2006, 18:32
autor: Kenzo
W ramach daleko posunietej oszczędnosci możesz wałki przykleic do pryzmy w podparciu.;-))PMnie na geometri uczyli,że dwa okregi fi 20 maja jednak mniejszą powierzchnię niż jeden fi 40i to dość sporo,sztywność też nie jest w stosunku liniowym,ale to moze ja do innej szkoły chodziłem?Przy tym tak mi sie zdaje ze moze lepiej najpierw lepiej cos małego na próbę zbudować,a nie ładować sie od razu w maszynę do produkcji?Ale to tylko moje przemyślenia.

: 09 mar 2006, 19:33
autor: mariuszmer
Ja może nie zbudowalem żadnej maszynki CNC, ale zgadzam się z przedmówcami co do przestalenia takiego układu. Kiedyś przy jakimś projekcie maszyny zaproponowałem coś takiego i natychmiast odrzucono takie rozwiązanie. I rzeczywiscie - wymagana dokładność w budowie takiego układu może generować nieproporcjonalnie duży koszt. Cztery pary łożysk poruszających się wpółliniowo to już prawie abstrakcja. Taki układ sam siebie będzie obciążał i zużywał. Stanowczo lepiej podeprzeć - nawet bez przytwierdzania podpór do wałka.

: 09 mar 2006, 23:17
autor: poteks
Kenzo pisze:okregi fi 20 maja jednak mniejszą powierzchnię niż jeden fi 40i
Przepraszam za błąd zgadzam się z kolegą bardziej chodziło mi o aspekt rozwiązania problemu uginania się wałka a nie przeliczania pola

: 11 mar 2006, 08:36
autor: upadły_mnich
przesztywnienie przy więcej niż 2 wałkach to raz, ważniejsze jest że przy podparciu pracuje również korpus i liczy się wtedy sztywnośc całego układu

wyliczenie

: 11 mar 2006, 19:32
autor: mariuszmer
Tak dla sprecyzowania to jeśli mówiąc o sztywności mamy na myśli ugięcie takiej prowadnicy i rozważamy średnice 20mm i 40mm to wałek o średnicy 40mm ugnie się pod wpływaem przyłożonej siły 16-krotnie mniej niż 20 milimetrowy. Oczywiście około bo bez uwzględnienia masy własnej wałka, ale sądzę że brama będzie dość ciężka i można wałek pominąć.

: 11 mar 2006, 21:21
autor: bartek_iw
cos na temat ugiecia
symulacje jakie wykonalem , by co niektorym ludziom to pomoglo w ich rozwazaniach

https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15