Poziomy układ prowadnic - czy to ma sens?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 15
- Rejestracja: 11 lut 2006, 14:14
- Lokalizacja: Polska
Poziomy układ prowadnic - czy to ma sens?
Witam.
Mam zamiar zrobić małą frezarkę do płytek drukowanych - obszar roboczy około 180~200 x 220~260 x 50. Mam pomysł żeby prowadnice osi Y umieścić nie jedna nad drugą, jak to jest chyba we wszystkich projektach, ale w poziomie - z osią pionową i wrzecionem pomiędzy prowadnicami. Prowadnice to wałki hartowane, a wózek będzie na łożyskach liniowych.
Załączam rysunek poglądowy wyjaśniający o co mi chodzi. Oczywiście w osi pionowej będą także 4 łożyska. W osi pionowej konstrukcja może się nieco rozjeżdżać u dołu, ale to można obejść przez połączenie jej jakimś pierścieniem metalowym, tak żeby wrzeciono mogło się opuścić.
Zalety takiego rozwiązania w porównaniu do zwykłego widzę następujące:
- mniejsza podatność na skręcanie wózka przez siłę działającą z boku na koniec frezu,
- większa sztywność układu.
Niestety wadą jest trudność w zamocowaniu wrzeciona oraz brak możliwości umieszczenia śruby napędowej pomiędzy prowadnicami. Śruba będzie musiała być przy którejś prowadnicy, co może powodować skręcanie się wózka, ale to chyba i tak będzie mniej uciążliwe niż w standardowym rozwiązaniu.
Co o tym myślicie?
Mam zamiar zrobić małą frezarkę do płytek drukowanych - obszar roboczy około 180~200 x 220~260 x 50. Mam pomysł żeby prowadnice osi Y umieścić nie jedna nad drugą, jak to jest chyba we wszystkich projektach, ale w poziomie - z osią pionową i wrzecionem pomiędzy prowadnicami. Prowadnice to wałki hartowane, a wózek będzie na łożyskach liniowych.
Załączam rysunek poglądowy wyjaśniający o co mi chodzi. Oczywiście w osi pionowej będą także 4 łożyska. W osi pionowej konstrukcja może się nieco rozjeżdżać u dołu, ale to można obejść przez połączenie jej jakimś pierścieniem metalowym, tak żeby wrzeciono mogło się opuścić.
Zalety takiego rozwiązania w porównaniu do zwykłego widzę następujące:
- mniejsza podatność na skręcanie wózka przez siłę działającą z boku na koniec frezu,
- większa sztywność układu.
Niestety wadą jest trudność w zamocowaniu wrzeciona oraz brak możliwości umieszczenia śruby napędowej pomiędzy prowadnicami. Śruba będzie musiała być przy którejś prowadnicy, co może powodować skręcanie się wózka, ale to chyba i tak będzie mniej uciążliwe niż w standardowym rozwiązaniu.
Co o tym myślicie?
- Załączniki
-
- układ poziomy.gif (7.98 KiB) Przejrzano 4714 razy
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 168
- Rejestracja: 09 cze 2005, 23:27
- Lokalizacja: Kutno
Wad jest wiecej niz zauwazyles, glowna to brak mozliwosci wysuniecia przeciona ponizej dolnych koncow prowadnic Z.
Wiec albo dlugie narzedzie, albo wrzeciono przesuniete do dolu na jakims wysiegniku.Oba te rozwiazanie kasuja Twoje
"zalety".Jezeli musisz miec prowadnice poziomo to wrzeciono zamocuj przed nimi w kalsyczny sposob.
Zostaje jeszcze sprawa domniemanych zalet.Ja ich nie widze.Dla sztywnosci niewielkie znaczenie ma czy prowadnice
sa poziomo czy pionowo.Wazne czy sa grube czy cienkie ,jakie dlugie i jak podparte.Komplikujesz sobie
konstrukcje nie dostajac nic w zamian.
Wiec albo dlugie narzedzie, albo wrzeciono przesuniete do dolu na jakims wysiegniku.Oba te rozwiazanie kasuja Twoje
"zalety".Jezeli musisz miec prowadnice poziomo to wrzeciono zamocuj przed nimi w kalsyczny sposob.
Zostaje jeszcze sprawa domniemanych zalet.Ja ich nie widze.Dla sztywnosci niewielkie znaczenie ma czy prowadnice
sa poziomo czy pionowo.Wazne czy sa grube czy cienkie ,jakie dlugie i jak podparte.Komplikujesz sobie
konstrukcje nie dostajac nic w zamian.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! jeżeli wrzeciono w " klasyczny " sposób przed prowadnicami to najmniejszego sensu nie ma poziome położenie prowadnic . sztywność niewątpliwie się zmniejszy - odległość narzędzia od prowadnic się zwiększy . całość byłaby jakaś pokraczna
. robię sobie ( w wolnych chwilach ) coś podobnego ( na niskiej jakości zdjęciach coś widac ) i wrzeciono umieszcze pomiędzy prowadnicami . doszedłem do wniosku że tworzy mi to zwartą i prostą konstrukcję . ograniczeniem jest średnica wrzeciona ( w moim przypadku 65mm) ale mi to nie przeszkadza - większość " dremelków " ma mniej . może ktoś wytknie błędy -chętnie się uświadomie . pozdrawiam !!

Mane Tekel Fares