Strona 1 z 11

SUWADEŁKA5: próba określenia uniwersalnej prowadnicy

: 10 paź 2005, 11:33
autor: markcomp77
Witam!

Czy istnieje jeden rodzaj prowadnicy który by mógł zadowolić nas wszystkich...
albo chociaż większość ?

MOŻE TAK :)

np. prowadnica w postaci szyny + pudełeczko z łożyskami - Czyli prowadnica liniowa ;)

popróbujmy stworzyć zbór wspólny naszych wymagać stawianych prowadnicą ;)

zapraszam do dyskusji


ps. temat zainspirowany wątkiem "Panowie a co wy na to??"
https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?p=7914
wersja poprawiona na: https://www.cnc.info.pl/forum/viewtopic.php?p=7914

kopia wątku w PDFie nie tylko:
http://*/viewtopic.php?t=10

: 10 paź 2005, 12:02
autor: DZIKUS
dobra wiec moze ja zaczne:

uwazam, ze jesli ktos sie juz porywa na zakup prowadnic liniowych to ma zamiar budowac maszyne przynajmniej w czesci profesjonalna, czyli ze po prostu ma na to kase. wydaje mi sie, ze jesli chcemy zadowolic jak najwiecej osob powinny byc to prowadnice o dosc dobrym stosunku ceny do sztywnosci, dlatego proponuje szyny o szerokosci 25-30mm. wozki w odmianie o zwyklej dlugosci z naprezeniem wstepnym. jesli ktos uwaza, ze jest to zbyt duzo, to niech kupuje sobie walki, ktore wtedy taniej wychodza przy wiekszej sztywnosci.

druga sprawa to producent: pewnie bedzie to hiwin jako cos dosc znanego, co jutro nie zniknie z rynku. byc moze dobrze by bylo sie skontaktowac z dystrybutorem hiwina w czechcach, gadalem z nimi na targach w poznaniu i mieli ceny znacznie nizsze niz w polsce. wtedy tez pewnie nie trzeba by bylo brac takich zabojczych ilosci jak w przypadku gdy leci to z tajwanu

: 10 paź 2005, 12:15
autor: markcomp77
tak wyglada prowadnica liniowa ;)
Obrazek

coś na temat prowadnic HIWINa ze strony WObitu:
http://www.wobit.com.pl/download/pdf/hiwin/prow_www.pdf

a tu oferta multiprojektu:
http://www.multiprojekt.com.pl/index.php?art=prowadnice

: 10 paź 2005, 13:22
autor: Hoax
Może kolega DZIKUS orientuje się ile mogą kosztować takie wózki oraz mb prowadnicy?

: 10 paź 2005, 13:37
autor: MULTIPROJEKT
Witam

1mb szyny 25: 105,41 EUR
wozek BRH25B: 52,93 EUR

Ceny netto, płatne za każdy mm szyny, otwory krańcowe wg zamówienia.

Towar nie leci z Tajwanu ponieważ mamy magazyn w Polsce :) .
Sprzedajemy w każdych ilościach, lecz tak jak pisalem wcześniej na forum, w przypadku większych zamówień ceny są do negocjacji.

Pozdrawiam

: 10 paź 2005, 15:06
autor: deemon
nawet w przypadku negocjacji cen - moim skromnym zdaniem - cena 400zł za szyne jest nie do przyjęcia(bynajmniej jeśli chodzi o moja kieszeń)
Uniwersalna szyna powinna przede wszystkim jeśli chodzi o amatorskie cnc - względnie TANIA.Nie twierdzę że oferta 100euro jest porzesadzona bo zdaję sobie sprawę że to juz tpowo profesjonalne rozwiązanie.Ja jedak ostawałbym za czymś hmmmm "półprofesjoinalym"
Powiem tak - obnizyć pułap cenowy, odjąć tochę od dokładności (aczklwiek ta i tak pewnie będzie znacznie wyższa niż innych amatorskich rozwiązań) i gotowe.
25-30 mm wydaje mi się jak najbardziej trafionym rozwiązaniem - sztywności nigdy za mało(ale bez przesady:)) a mysle że większość wychodzi jak ja z założenia że "z mniejszego większe nie będzie, a z większego mniejsze - zawsze"
Zmierzam do tego iż każdy zaczynał od czegoś - jedni od frezarki do pcb inni od zupełnie czegoś innego.W każdym bądź razie chyba nkt nie poprzestał na 1 maszynie - a takie prowdnice mogą znaleźć miejsce i do PCB na początek i do ciut większej maszynki.
Tak więc ja obstaję za czymś takim:

6 szyn - co do długości to pewnie do ugadania
po 2 wózki na każdej szynie - razem 12

jeżeli udałoby się coś takiego załatwić względnie tanio - byłbym wniebowzięty!!!
Podejrzewam że pozostali również...
Ps.Jestem mile zaskoczony faktem że kogoś do czegoś zainspirowałem!!! :oops:

: 10 paź 2005, 16:25
autor: markcomp77
deemon pisze:nawet w przypadku negocjacji cen - moim skromnym zdaniem - cena 400zł za szyne jest nie do przyjęcia(bynajmniej jeśli chodzi o moja kieszeń)
Uniwersalna szyna powinna przede wszystkim jeśli chodzi o amatorskie cnc - względnie TANIA.
przede wszystkim powinna spełniać wymagania mechaniczne...
prowadnice liniowe do zastosowań amatorskich bardzo dobrze się nadają - są proste w montażu... nie trzeba być wielkim fachowcem (mechanikiem) coby je zastosować... co prawda są trwałe... i precyzyjne - ale to jakoś można przełknąć ;)

problemem jest faktycznie cena... jeślibyśmy nawet znaleźli źródło o połowę (co jest pewnie możliwe) tańsze - to wciąż budżet na potrzebny na wyposażenie frezarki w takie prowadnice jest spory - no cóż jeszcze pieniędzy nie wydajemy... można się pozastanawiać ;)

deemon pisze:Ps.Jestem mile zaskoczony faktem że kogoś do czegoś zainspirowałem!!!
tak bywa jak się zabiera głos publicznie :lol:

: 10 paź 2005, 17:26
autor: lisow1
nie znam sie na prowadnicach,
dla maszymy 1000 x 500 x 150 mm obszar pracy
konstrukcja bramowa lub stóŁ przesówany, sporadyczna obróbka metali.
Ile prowadnic trzeba zastosować czy podwójnie na jedną oś?
ile wózków?

: 10 paź 2005, 17:59
autor: markcomp77
lisow1 pisze:nie znam sie na prowadnicach,
dla maszymy 1000 x 500 x 150 mm obszar pracy
konstrukcja bramowa lub stóŁ przesówany, sporadyczna obróbka metali.
Ile prowadnic trzeba zastosować czy podwójnie na jedną oś?
ile wózków?
wszytko zależy od sztywności... można nawet pokusić się o obliczenia ;)

X: jeśli stolik ma być stały - brama na.. dwie szyny+min 2 suwadełka
Y: do tego na bramie... jedna szyna minimum (ale lepiej dwie) + 2 (lub 4) suwadełka
Z: na koniec to króciutkie na którym jest drimel/frezarka - 1 szyna + 1 suwadełka (lub lepiej x2)

słowem KUPA kasy ;(

wersja najsłabsza ->
ilość suwadełek: 4
ilość szyn - to się tnie i zależy od długości... dla 1000x500x150
1000mm - X czyli szyna troszeczkę dłuższa 1000 + 11 = 1011 *2
500- Y 500+11=511
150- Z 150+11=161
czyli razem 1011*2+511+161=2694

taki bardzo cieniutki projekt... 2,694*105,41EUR + 4*52,93EUR= 495,69EUR = 1982,76 zł (jeśli 4zł za EUR)

[*] przy suwadełku brh25b -wymiary 7 x 11 x 9

: 10 paź 2005, 19:55
autor: deemon
panowie oświeciło mnie!!
A jakby tak zastanowić się I:
1.Zaznajomić z materiałem jaki jest wykorzystany do produkcji szyn
2.Zaznajomić ze sposobem wykonania szyny
3.Dopaść sie do żelastwa i najnormalniej w świecie kupić odpowiedni kawał złomu i dac do obróbki.
4.I teraz najlepsze - kwestia obróbki - po co dawać do drogich zakładów kiedy możnaby spróbować iść do...szkoły.
Chodzi o to że dziś miaem laboratorium ze spawalnictwa - takiego parku maszynowego jak u nas na poliudzie nie powstydziłby sie nikt...Jest nawet kilka fajowych CNC
Nie wiem czy u mnie da rade coś wykonać(wątpliwe bo już zagadywałem ale spróbuję pogadać z "górą") ale może są ludzie którzy mają podobne możliwości.W końcu jest nas troche
a tak na marginesie raz jeszcze to u nas są:
tokarki kłowe
rewolwerowe
frezarki
walcarki
ciągarki
wtryskarki
komory do akierowania proszkowego i nie tylko
prasy (jedna ma bodajze 160 albo 1600 ton nacisku:/)
piece do wyżarzania i innych ustrojstw
giętarki
zgrzewarki
spawarki mig mag i tig
plazma
laser<wow>
mamy nawt mikroskop elektronowy do badań struktury metali:/ ale co to mkoze kogo obchodzic:/
i jeszcze wiele innych ustrojstw którymi cuda cudeńka możnaby było zrobic ale nawet ich nazw nie znam:/