Strona 1 z 2

Pytnie do chętnych pomóc

: 05 paź 2005, 11:18
autor: poteks
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jak łatwo zobaczyć po ilości postów jestem nowy, i jak każdy nowy mam pare pytań do kolegów.
1. Jakiej grubości (fi) zastosować prowadnice na łożyska liniowe przy założeniach.
- ploter frezujący
- konstrukcja z ruchomą bramą
- pole robocze x,y, 1000mm na 600mm przy założeniu że y jest bramą ruchomą.
- stół konstrukcja z profili aluminiowych tzw. lekka.
- dałem Fi 20 stal utwardzana na wałek o l = 1000mm powinno starczyć ale mam wątpliwość czy aby nie za duże założenia (aspekt ekonomiczny, finansowy) dodam że bez podpór wałka,

2. Planuję zrobić model doświadczalny do frezowania miękkich metali , sklejki i metali twardych o małych grubościach.max 0,5 mm.

[glow=444444]Za wszelkie błędy ortograficzne i techniczne przepraszam :oops: [/glow]






[glow=red][/glow][glow=orange][/glow]

[ Dodano: 2005-10-05, 11:24 ]
Dodamże najbiższym czasie dorzuce rysunki projektowe, może wtedy będzie łatwiej rozpocząć jaką kolwiek rozmowe.

Pozdrawiam :D

: 05 paź 2005, 14:19
autor: webserver
Witam
mysle ze fi20 spokojnie wystarczy na os Y mozesz dac 16 i tez bedzie ok a na Z wystarczy fi14 co by byla tylko nie za dluga bo wtedy tez fi16.
jesli nie ( finanse ) proponuje zrobic podpierane prety i na lozyskach otwartych ;).
co do konstrukcji to im wiecej wazy tyl lepiej :wink:

: 05 paź 2005, 14:30
autor: DZIKUS
mysle ze powinienes wziac pod uwage walki o srednicy 40mm, jesli chcesz na tym frezowac jakies metalowe blaszki. robilem niedawno proby doswiadczalne i wbrew pozorom, wlaek 40mm ma calkiem spora strzalke ugiecia, przy podparciu swobodnym, dla odcinka o dlugosci ok 1000mm bylo to 0.5mm (przy obciazeniu 90kg), dla mniejszego rozstawu podpor bylo to cozywiscie mniej. oczywiscie ty bedziesz mial dwa walki, wiec bedzie to nieco sztywniejsze, ALE z drugiej strony bedziesz mial konstrukcje z jezdzaca brama, ktora ze swej natury jest zawsze mniej sztywna. dlatego tez mysle, ze nawet jesli zastosujesz walki o srednicuy 40mm, to w skrajnym pzrypadku, calkowita wartosc odksztalcenia na koncu freza moze dochodzic nawet do 1mm, jesli ci sie zsumuja ugiecia wszytskich walkow.

bzdety typu walki 16mm nadaja sie do drukarki lub kserokopiarki a nie do maszyny o tak duzym obszarze pracy, ktora ma cos frezowac z jakas wzgledna dokladnoscia

: 05 paź 2005, 14:39
autor: webserver
DZIKUS pisze:mysle ze powinienes wziac pod uwage walki o srednicy 40mm...
przegoles koles zastanawia sie czy mu starczy na walki fi20 pozatym robi pierwsza swoja maszyne watpie czy jest w stanie zrobic cos na walkach fi40 mysle ze dobrze bedzie jak wogole zrobi cos zeby frezowalo mu chodz w miekich metalach...
DZIKUS pisze:bzdety typu walki 16mm nadaja sie do drukarki lub kserokopiarki a nie do maszyny o tak duzym obszarze pracy, ktora ma cos frezowac z jakas wzgledna dokladnoscia
na walkach 16 mozna z powodzeniem zrobic frezarke testowa i byc z niej zadowolony :wink:

: 05 paź 2005, 15:04
autor: DZIKUS
webserver pisze:
DZIKUS pisze:mysle ze powinienes wziac pod uwage walki o srednicy 40mm...
przegoles koles zastanawia sie czy mu starczy na walki fi20 pozatym robi pierwsza swoja maszyne watpie czy jest w stanie zrobic cos na walkach fi40 mysle ze dobrze bedzie jak wogole zrobi cos zeby frezowalo mu chodz w miekich metalach...
no fucktycznie, nie zauwazylem, ze mu zalezy na cenie. a walki 40mm sam bralem niedawno pod uwage, ale jak sie juz przekonalem zbytnio sie one uginaly. ratunkiem bylo by albo zmnijeszenie obszaru roboczego, ale zrobienie bardzo sztywnych, zaciskanych podpor na koncach tych walkow. waznym apsektem w konstrukcji z walkami popartymi jedynie na koncach, jest koniecznosc wykonywania sztywniejszego elemntu wzdluz ktorego sa one prowadzone, bo anwet jesli sie nie ugnie walek, to moze sie ugiac element do ktorego jest on na koncach przymocowany

webserver pisze:
DZIKUS pisze:bzdety typu walki 16mm nadaja sie do drukarki lub kserokopiarki a nie do maszyny o tak duzym obszarze pracy, ktora ma cos frezowac z jakas wzgledna dokladnoscia
na walkach 16 mozna z powodzeniem zrobic frezarke testowa i byc z niej zadowolony :wink:

tzw. "frezarke testowa" zbudowal bym z drewna na prowadnicach od szuflad i silnikach 0.3-0.6nm, zeby byla jak najtansza.

: 05 paź 2005, 15:07
autor: webserver
DZIKUS pisze:tzw. "frezarke testowa" zbudowal bym z drewna na prowadnicach od szuflad i silnikach 0.3-0.6nm, zeby byla jak najtansza.
nie mowie o totalnym smieciu tylko o frezarce na ktorej mozna frezowac w plexy pcv i tym podobne :wink:

: 05 paź 2005, 15:42
autor: poteks
Przedewszystkim dzięki za zainteresowanie tematem.

Z tego co piszecie to na ten obszar roboczy fi 20 to za mało, proponujecie fi 40 tylko mam pytanie czy taniej nie wyjdzie zastosować podpore w środku i zrobić to na łożyskach liniowych częściowo otwartych????

Jeszcze faktycznie rozważam zmniejszenie obszaru roboczego może się zabardzo rozpędziłem.

Jaki proponujecie rozstaw dla prowadnic fi 20
wariant 1 niepodparte
wariant 2 podparte w środku sztywno mocowane.

: 05 paź 2005, 17:37
autor: anoda
Wałek fi 20mm przy długości prowadnicy 1m to faktycznie trochę za mało. Ale istotny jest również rozstaw łożysk bramy .Im większy tym lepszy. Odziaływanie sily jest wtedy dwupunktowe przy szerszym rozstawie przyłożenia sił co daje w efekcie mniejszą strzałkę ugięcia. A tak naprawdę należy wyjść od załozonej dokładności i przewidywanych sił skrawania oraz podatności na drgania układu kinematycznego maszyny.

: 05 paź 2005, 20:30
autor: slawecki1
Ja mam frezarke (galeria) właśnie na wałkach X o długości 1000m a Y 650 mm, wałek X ma fi22 a wałek Y fi18. I teraz jak bym miał to robić jeszcze raz to oś X zrobiłbym na podporach bo jednak sie troszeczkę odkształca z powodu ciężaru bramy frezarki itp. a oś Y zrobiłbym właśnie z fi22 ponieważ suport z frezarką jest według mnie zbyt elastyczny. Ale do plexi może być. Wracając do osi X, to bardziej bym się o nią zatroszczył w przypadku dwóch śrub pociągowych dlatego, że przy ugięciu prowadnic odczują to też śruby pociągowe.

: 05 paź 2005, 20:48
autor: webserver
slawecki1 pisze:Ja mam frezarke (galeria) właśnie na wałkach X o długości 1000m a Y 650 mm, wałek X ma fi22 a wałek Y fi18. I teraz jak bym miał to robić jeszcze raz to oś X zrobiłbym na podporach bo jednak sie troszeczkę odkształca z powodu ciężaru bramy frezarki itp. a oś Y zrobiłbym właśnie z fi22 ponieważ suport z frezarką jest według mnie zbyt elastyczny. Ale do plexi może być. Wracając do osi X, to bardziej bym się o nią zatroszczył w przypadku dwóch śrub pociągowych dlatego, że przy ugięciu prowadnic odczują to też śruby pociągowe.
a frezowalas alu jesli tak jakiej grubosci ?