Myślę nad skonstruowaniem własnej tokarki i zastanawiam się jakich prowadnic użyć. Ze względu na brak warunków i narzędzi, jednocześnie zainspirowany innymi konstrukcjami, chcę skorzystać z gotowego rozwiązania pod postacią prowadnic z chin i mam dylemat. Do wyboru przy moim budżecie są wałki podparte z serii SBR, upatrzyłem sobie o średnicy 16mm, opis:
lub prowadnice liniowe z seri MGN, a dokładniej patrzę na MGN 12 (ewentualnie 15), opis:
Jak sądzicie, które lepiej się nadadzą? SBR jest tańsze, ale przy moich potrzebach różnica sięga około 100-150zł i jestem otwarty na waszą opinie jeśli byście stwierdzili że warto dopłacić.
Na wszelkie pytania w stylu "a do czego ma być maszyna" itp. odpowiem już teraz. Nie wiem. Moim celem jest sprawdzenie czy jestem w stanie w moich warunkach zbudować tokarkę. Miarą gotowego projektu będzie porównanie z chińskimi "mini lathe", czy wyszło lepiej, gorzej, a może tak samo.
Wałek podparty SBR czy prowadnica liniowa MGN?
Który chińczyk lepszy do amatorskiej tokarki?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 365
- Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00
Re: Wałek podparty SBR czy prowadnica liniowa MGN?
Wałek bardziej nadaje się do ruchów mniej precyzyjnych/ wolniejszych/ mniejszych obciązeń.
Nie wiem, czy te wózki mają jakieś napięcie wstępne, jeśli nie to precyzja ruchy będzie moim zdaniem nie wiele lepsza niż przy wałku, ale...
wałek 16 ma tylko 770N obciążenia dynamicznego dopuszczalnego, a statycznego ok 1100N,
natomiast, prowadnica, nawet w wersji 12C masz odpowiednio (o ile Chińczyk nie kłamie na obrazku który wkleiłeś) ok 2840N dynamicznego obciżenia i aż 3922N obciążenia statycznego.
Więc jeśli chodzi o jakość ruchu to prowadnice będą górą, chyba, że jakościowo są kiepskie- może znajdą się tu jacyś Koledzy co mają z nimi doczynienia i coś CI podpowiedzą.
Nie wiem, czy te wózki mają jakieś napięcie wstępne, jeśli nie to precyzja ruchy będzie moim zdaniem nie wiele lepsza niż przy wałku, ale...
wałek 16 ma tylko 770N obciążenia dynamicznego dopuszczalnego, a statycznego ok 1100N,
natomiast, prowadnica, nawet w wersji 12C masz odpowiednio (o ile Chińczyk nie kłamie na obrazku który wkleiłeś) ok 2840N dynamicznego obciżenia i aż 3922N obciążenia statycznego.
Więc jeśli chodzi o jakość ruchu to prowadnice będą górą, chyba, że jakościowo są kiepskie- może znajdą się tu jacyś Koledzy co mają z nimi doczynienia i coś CI podpowiedzą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wałek podparty SBR czy prowadnica liniowa MGN?
Nie ma porównania. Zdecydowanie wózki, przynajmniej 15 mm.