ugięcie prowadnicy

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

konlab
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 141
Rejestracja: 19 kwie 2009, 10:59
Lokalizacja: Kielce

#11

Post napisał: konlab » 27 lip 2009, 08:30

Ta blaszka z jakiej zrobiles wozek jest za cienka .... musisz tam dac podpory.... nie ma ich na rysunku.. ugiecia znikna... lozyska czy walki nie ugna sie tyle zeby dac taki efekt o jakim piszesz...



Tagi:


Autor tematu
beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#12

Post napisał: beowolf » 27 lip 2009, 17:21

chodzi Tobie o wózek osi Z czy tej która trzyma oś Z? Ta która trzyma oś Z zrobiona jest z aluminium grubości 10mm a oś Z to płyta stalowa grubości 10mm


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#13

Post napisał: upadły_mnich » 27 lip 2009, 19:45

jeśli proporcje na rysunku są zachowane to wiekszym ugieciem będzie to "L" - ale to moje zdanie.
Ugięcie prowadnic niepodpartych można sprawdzić obliczeniowo. Wzory są na stronie sponsora forum lub możemy podrzucić. Trochę już za późno na obliczenia bo nie na tym etapie powinny być ale ja bym posprawdzał jak ugięcia elementów się kształtują.
Przykre ale prawdopodobnie ugięcia kilku elementów się nakładają i sumarycznie wychodzi jak kolega widzi.
Opisz dokładnie jak jest zbudowana oś a my wtedy znajdziemy najsłabszy element. Wg mnie raczej kilka wchodzi w grę.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Autor tematu
beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#14

Post napisał: beowolf » 27 lip 2009, 19:51

proporcje są takie jak na rysunku bo dokładnie tak wygląda oś Z. Ale ta płyta osi Z jest z blachy stalowej grubości 5mm - nie sądze że może się to ugiąć.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: upadły_mnich » 27 lip 2009, 21:46

mam tokareczkę na wałkach stalowych. Własciwie to jeden wałek a drugi to rura. Obydwie to bodaj fi 35. I toczę na tym okazjonalnie stal. Rozstaw wałków własnie około 120mm a długość jakieś 350-400mm. To tak na marginiesie...
...
Po takiej wstępnej analizie zgodziłbym się z kolegami wyżej odnośnie prowadnic to jednak stal 5mm nie jest jakimś super "ustrojstwem". Pewnie kolega wiecej wie bo ma to pod reką. W kolegi układzie widzę kilka słabych elementów i to się przekłada na sumaryczne ugiecie.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Autor tematu
beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#16

Post napisał: beowolf » 27 lip 2009, 22:11

więc proszę powiedz jakie. Poprawie. Bo zależy mi na tym żeby to ugięcie wyeliminować. Przymierzam się do zrobienia mocowania wrzeciona jeszcze raz - to znaczy chcę kupić płyte aluminiową 15mm i zrobić zacisk wrzeciona. Ale nie wiem czy to poprawi sytuację


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#17

Post napisał: Leoo » 27 lip 2009, 22:48

Do krawędzi płyty wrzeciona można przykręcić obustronnie kątowniki usztywniające. Jednak jeśli mówimy o nacisku dłonią na gniazdo wrzeciona, powodujące gięcie stalowej płyty 5mm i aluminiowej 10mm, to kończyna pewnie należy do cyklopa albo innego giganta.
Mamy do czynienia z ugięciem w dwóch płaszczyznach. Pod naciskiem element mocujący wrzeciona przemieszcza się po promieniu okręgu, którego środek znajduje się gdzieś pomiędzy wałkami bramy. Górny wałek ugina się do dołu i do przodu (w stronę wrzeciona), dolny zaś do dołu i do tyłu.
Proponuję użyć czujnika mikrometrycznego i sprawdzić w jakim stopniu uginają się wałki. Oczywiście czujnik trzeba przyłożyć w osi pinowej i poziomej każdego wałka. Obciążenie musi być stałe jeśli pomiary mają być wiarygodne, jakiś ciężarek pewnie się znajdzie.


Autor tematu
beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#18

Post napisał: beowolf » 28 lip 2009, 01:19

ale tak - płyta stalowa ma za małe wymiary żeby mogła się ugiąć. Biorąc pod uwagę, że jest to płyta ze stali nierdzewnej (jakiejś tam wzmacnianej - bo wiercenie w tym to była udręka) to chyba nie ma możliwości żeby to ona się uginała. Kątownik który służy za podpore mocowania wrzeciona już prędzej bo jest on dosyć daleko wysunięty. DOkładnie to jest tak. że kątownik jedną płaszczyzną przykręcony jest do płyty stalowej (jak na rysunku) a do drugiej powierzchni przyspawany jest kawałek takiej stalowej płyty. Poprostu kątownik był za mały żeby można było przykręcić do niego mocowanie wrzeciona. Zastanawiałbym się nad uginaniem kulek w koszyczkach łożyska ponieważ w osi Z obudowy łozysk nie mają możliwości kasowania luzu. Powinienem o tym wspomnieć wcześniej - przepraszam. Więc jak coś to one mogą się uginać. Płyta aluminiowa - powiem tak: gdy zdejme całe mocowanie osi Z - prowadnice, wrzeciono i bloki, zostawią tylko tą płyte aluminiową przykręconą do obudów osi Y i będę ręką naciskał na końce tej płyty (ale to już mocno muszę naciskać) to już wtedy widzę, że płyta ta (albo prowadnice) ugina się. Ale od bloku łożyska do dolnego końca ten płyty jest około 50mm więc czy na takiej długości kawałek takiej płyty mógłby się uginać?? czy to faktycznie prowadnice puszczają. Dziekuję, że chcecie mi pomóc


konlab
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 141
Rejestracja: 19 kwie 2009, 10:59
Lokalizacja: Kielce

#19

Post napisał: konlab » 30 lip 2009, 09:56

Jakie długie prowadnice sa? bo moze prowadnice sie gna i tyle...

A po drugie pisalem ze wózek sie moze uginac tamto L trzeba tam wstawic podpory i nie bedzie tego efektu... Stal nierdzewna to nie ważne.... ramie działania sily duze... to sie bedzie gieło...

Zadnego aluminium .. po co? stal jest mocniejsza...


Autor tematu
beowolf
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 318
Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

#20

Post napisał: beowolf » 30 lip 2009, 11:14

prowadnice poziome (Y) mają długość 500mm. To przecież mało. Kolega wie ile siły trzeba włozyć żeby ugiąć stalową płyte grubości 5mm o wymiarach 130x190?? Założe dzisiaj obudowy z kasowaniem luzu. Coś czuje że to w nich są takie ugięcia. To aluminim też trzeba by wymienić, ale wtedy oś Z będzie strasznie dużo ważyła

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”