
Niestety rozwiązanie to w moim przypadku ma kilka zasadniczych wad.
Odległość pomiędzy osiami prowadnic jest za duża (40mm), łożysko musi być nasunięte na prowadnice.
Poszukuje podobnego rozwiązania. Może to być szyna o mniejszym rozstawie prowadnic. W moim wypadku łożysko pracuje w pozycji pionowej, tak więc podział takiego łożyska w pionie, które umożliwiłoby nałożenie łożyska od góry a następnie jego skręcenie także byłoby pożądane. Rodzaj łożyska (ślizgowe, toczne, hybrydowe) nie gra roli, tak samo materiał z jakiego jest wykonane (preferowane tworzywo sztuczne). Obciążenie działające na to łożysko to ok 10kg w pionie, w obu kierunkach.
Dziękuję za każdą udzielną pomoc.